Hej,
tialana, witaj! Ciągle nas tu przybywa :-( szybciutko zaszłaś w ciążę po poronieniu. Rozumiem Twój strach i nie pocieszę Cię - on nie zniknie...Ważne, żebyś była szybko pod opieką lekarza. A robiłaś po poronieniu jakieś badania?
Bunny, też myślę, że oczyszczasz się jeszcze. Ja bym nie panikowała i nie jechała do szpitala. Mogło być tak, że niedokładnie Ci zabieg zrobili i coś tam zostało, stąd skrzep.
As, no to skoro jest po oligo to też nie rozumiem. Widocznie nie przykładała się do nauki ;-) a młoda jakaś? może z mojego roku? Ja kończyłam w 2009.
My dziś jedziemy na wesele :-) cieszę się bardzo, bo spotkam się z koleżankami, których dawno nie widziałam.
tialana, witaj! Ciągle nas tu przybywa :-( szybciutko zaszłaś w ciążę po poronieniu. Rozumiem Twój strach i nie pocieszę Cię - on nie zniknie...Ważne, żebyś była szybko pod opieką lekarza. A robiłaś po poronieniu jakieś badania?
Bunny, też myślę, że oczyszczasz się jeszcze. Ja bym nie panikowała i nie jechała do szpitala. Mogło być tak, że niedokładnie Ci zabieg zrobili i coś tam zostało, stąd skrzep.
As, no to skoro jest po oligo to też nie rozumiem. Widocznie nie przykładała się do nauki ;-) a młoda jakaś? może z mojego roku? Ja kończyłam w 2009.
My dziś jedziemy na wesele :-) cieszę się bardzo, bo spotkam się z koleżankami, których dawno nie widziałam.