reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża po 40

Dziewczyny, emocje z każdym dniem większe 😁 Te ostatnie dni przed testowaniem , to się ciągną jakby każdy dzień tydzień trwał 😉

A ja mam zle przeczucia. Wszystkie ciąże obumierały u mnie dokładnie na tym etapie , na którym jestem teraz. Dziś w nocy co chwile się budziłam z uczuciem, ze właśnie się wszystko skończyło.... Od wczoraj piersi bolą tez zdecydowanie mniej . Czuje, ze znowu nic z tego. Zapewne za 2 tyg już będę po zabiegu
Pewnie się powtórzę, ale napiszę to co dziewczyny - nie wolno tak myśleć. Jeśli to prawda, jeśli przeczucie Cię nie myli (oby się myliło!) to i tak już nic na to nie poradzisz. A jeśli wszystko jest w porządku, to ten smutek niepotrzebny...
Strach jest i będzie... Ja też się boję... Poprzednio o mały włos nie straciłam syna w 40 tygodniu ciąży - urodził się w zamartwicy i minuty, a może sekundy zadecydowały o tym, że przeżył. Potem gdy czekał na krew (miał morfologię na granicy funkcji życiowych) - też nie było wiadomo czy zdążą... A ja leżałam na sali pooperacyjnej i czekałam na wieści... Straszna noc... Teraz jestem w 37 tc i też się boję, żeby nie było powtórki. Ale powtarzam sobie, że przecież może być wszystko dobrze!
Strach jest i będzie... Ale on nie może nas zdominować! Póki co kciuków nie puszczam 👍
 
Ostatnia edycja:
reklama
To czekanie jest straszne, już mi wszystkie objawy ustały jak zobaczyłam 1 kreskę 😂😂😂
O typowe u angielskich GP :)
Moja siostra fatalnie się czuje po 1 dawce szczepionki . Nogi jej napuchly i straszne żyły wyszły . Ona ma problemy z żyłami wiec boi sie, ze może jakiś skrzep czy coś sie zrobiło. Nie poszła do pracy, bo ledwo może stanąć na tych nogach. Wiec zadzwoniła do GP i powiedziała co się dzieje. Rozmowa z GP:
Boli głowa?
- Boli
To dobrze. Nogi bolą?
- Bolą
To dobrze. Zawroty głowy są?
-Są.
To dobrze . Gorączka jest?
-Jest
Świetnie ! To proszę wziąć paracetamol i pic wode. I zadzwonić za 2 h czy przeszło 🙄

Opieka na poziomie GP to tu jest absolutna porażka.
Ja pierdziele, po astrze to nieciekawe objawy... niech bierze chociaz aspiryne nie paracetamol .
Moze powinna na sor?
 
Ja pierdziele, po astrze to nieciekawe objawy... niech bierze chociaz aspiryne nie paracetamol .
Moze powinna na sor?
Tak , była szczepiona Astra właśnie 🙄 Mówiłam jej żeby brała aspirynę . Teraz jej powiedzieli, ze ma przyjść na 16 do GP. Ciekawa jestem co dalej. Jej nogi wyglądają zle. Jakieś takie kulki jej się zrobiły.
 
U nas astrę daja już tylko 60 + wygląda na to, że może być związek z hormonami? Problemy występowały u kobiet tylko i to 30-60 l...
Znajoma z mężem wczoraj przyjęli moderne 1 dawka. Ona leży z gorączka on poleciał na działce porobić. Ale jak przechodzili covid to też on bezobjawowo a ona 3 tyg z gorączka i kaszlem wstać nie mogła.
 
reklama
Hymmmm , w sumie by się nawet zgadzało. Znam kilku panów , którzy tez zaszczepieni byli Astra i im nic nie jest . Za to i moja siostra i sąsiadka chorują. W razie co , ja poproszę o jakaś inna szczepionkę, ponoć można wybrać.
 
Do góry