Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kurde my z tego samego rocznika i ten sam duch czasu, u mnie też "rytuał golenia" został po porodzieIdę z duchem czasupo drugiej ciąży, czyli 18 lat temu jak się ogoliłam do porodu, tak już zostało
Ten rocznik tak chyba maKurde my z tego samego rocznika i ten sam duch czasu, u mnie też "rytuał golenia" został po porodzie
Ja chodze z kijkami juz od dłuższego czasu i teraz też. 2-3 razy w tyg po 1,5-2 godziny. Muszę powiedziec że nie bolą mnie biodra co było koszmarem w poprzedniej ciąży, ale tez nie chce mi się jeść chyba dlatego, że zazwyczaj zajadałam nudę a tak jak jestem w ruchu to mniej kusi. I dobrze bo ta ciaze zaczęłam z większą wagą niz poprzednio i nie chce za duzo przytyc bo potem trudno mi zrzucic. Te kijki mi bardzo w tym pomogły, tyle ze przez lockdown znowu waga piszla w gore....
Mimo wielkich bebzonow jakoś zdawałam radę po omacku. Omiotlam wzrokiem czy nie trzeba poprawek przy użyciu lusterka i ok
Tak końcówka ciąży najciężej, ale i po palcu da radęU mnie już po pierwszym porodzie tak zostało. Także przed każdym porodem wygolona własnoręcznie prawie od 25 lat.
Ciąża się nie cieszę.Boje się bo jak mi się cos stanie to dziecku tez .Odetchne jak urodę.To jet odpowiedzialność za dużą.Nie narzekaj na porę roku, ciesz się ciążą i maluszkiem
O dziękuję Ci jak jutro będzie bez zmian to idę do lekarza , nie chce ryzykować.
