Ciąża po 40

[wisna]

Ja nie wymiotuje jeszcze Ale to co czuje w brzuchu ta wieczna karuzele i mndlisci wyglądam chyba tak dosłownie zielona Ja przeżywam to jak pierwsza ciąże !! Ja matka 3 dzieci córka jedna dorosła ostatni raz rodziłam prawie 10 lat temu
Zaczynam mieć myśli typu czy dam radę? Czy jednak za duzo mam lat czy starczy mi sił ?? Ze skrajności w skrajność padam Mam 3 córki i pewnie teraz tez będzie to onaAle to naj mniej ważne oby starczyło mi sił hehe i oby to maleństwo jako jedyne dawało pospać haha

Ja właśnie przed chwilą byłam u lekarza. Kobieta zna mnie przeszło 20 lat. Poszłam bo od 3 dni boli mnie brzuch, a na prenatalnych lekarz dojrzał, że mam szyjkę otwartą od góry. Zrobiła mi USG i wszystko gra. Pytała mnie się czy nie pamiętam, że w ciąży brzuch boli. Powiedziałam jej, że nie, bo ostatnio na tym etapie byłam 14 lat temu Też mam wrażenie, że prawie jakbym w pierwszej ciąży była, do tego fizycznie jakaś słaba jestem, szybko się męczę i mam zadyszkę. Do tego emocjonalnie rozchwiana jak nastolatka. I mówią, że ciąża to nie choroba
@Barbara77 witaj Warto się trzymać razem i się wspierać. Ja jestem o rok od Ciebie starsza. Też jestem ciekawa w którym tygodniu ciąży jesteś. I jest to jeszcze ktoś brzuszkowy?
@annauelle - trzymam kciuki.

 

[zadowolonaM]

Ja właśnie przed chwilą byłam u lekarza. Kobieta zna mnie przeszło 20 lat. Poszłam bo od 3 dni boli mnie brzuch, a na prenatalnych lekarz dojrzał, że mam szyjkę otwartą od góry. Zrobiła mi USG i wszystko gra. Pytała mnie się czy nie pamiętam, że w ciąży brzuch boli. Powiedziałam jej, że nie, bo ostatnio na tym etapie byłam 14 lat temu Też mam wrażenie, że prawie jakbym w pierwszej ciąży była, do tego fizycznie jakaś słaba jestem, szybko się męczę i mam zadyszkę. Do tego emocjonalnie rozchwiana jak nastolatka. I mówią, że ciąża to nie choroba
@Barbara77 witaj Warto się trzymać razem i się wspierać. Ja jestem o rok od Ciebie starsza. Też jestem ciekawa w którym tygodniu ciąży jesteś. I jest to jeszcze ktoś brzuszkowy?
@annauelle - trzymam kciuki.

Oj emocje to mnie dobijają płacze krzyczę mój maz ciagle mnie sie pyta co mi jest yyyy ciąża ??? A to dopiero początek

 

[Barbara77]

Dziękuję za tak miłe przyjecie. Myślę ze będzie lżej dzielac się swoimi rozterkami. U mnie 8 tydzien. U lekarza juz bylam licząc ze to menopauza kolejna wizyta za tydzien to zobaczę jak sie sytuacja rozwija

 

[Chrząszczyk 1]

Cześć
Od jakiegoś czasu czytam Wasze forum- a dokładnie od czasu kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży. Mam nadzieje że przyjmiecie mnie do swojego grona.
mam na imię Basia i mam 41 lat. Moja ciąża jest nieplanowana. jest wielkim zaskoczeniem, powiem szczerze że na chwile obecna nie potrafię się nią cieszyć. Mam już 2 córki. Jedna 8 a jedna 7 lat. Życie wydawało się poukładane a tu taka niespodzianka. mam nadzieję że będziecie dla mnie wsparciem. Mąż wprawdzie mówi że będzie dobrze ale nie jest typem który wie co powiedzieć kiedy ja siedzę i płaczę. Czytając wasze historie pocieszam się że nie jestem jedyna która będzie miała dziecko w wieku 40+
Oczywiście gratuluje wszystkim szczęśliwym brzuchom i tym co już urodziły.

Witaj wśród nas. Możesz liczyć na nasze wsparcie. Teraz dużo kobiet po 40 decyduje się na ciaze, to już nie jest ewenement. Poza tym tyle lat mamy na ile się czujemy[emoji4]rośnij zdrowo dla dobra swojej fasolki[emoji38]

 

[5th_avenue]

Ja właśnie przed chwilą byłam u lekarza. Kobieta zna mnie przeszło 20 lat. Poszłam bo od 3 dni boli mnie brzuch, a na prenatalnych lekarz dojrzał, że mam szyjkę otwartą od góry. Zrobiła mi USG i wszystko gra. Pytała mnie się czy nie pamiętam, że w ciąży brzuch boli. Powiedziałam jej, że nie, bo ostatnio na tym etapie byłam 14 lat temu Też mam wrażenie, że prawie jakbym w pierwszej ciąży była, do tego fizycznie jakaś słaba jestem, szybko się męczę i mam zadyszkę. Do tego emocjonalnie rozchwiana jak nastolatka. I mówią, że ciąża to nie choroba
@Barbara77 witaj Warto się trzymać razem i się wspierać. Ja jestem o rok od Ciebie starsza. Też jestem ciekawa w którym tygodniu ciąży jesteś. I jest to jeszcze ktoś brzuszkowy?
@annauelle - trzymam kciuki.

Ja jestem brzuszkowa 78, aktualnie 20 tydzien. Stresuje sie nadchodzącym połówkowym wiec czytam sobie Was po cichu i podziwiam forumowe dzieciątka
Basia, witaj wiem co czujesz bo element zaskoczenia był i u mnie. Daj sobie troche czasu, ochłoniesz i zobaczysz ze za chwile odkryjesz ze to dar losu córki masz już samodzielne (moja ma 10 lat) wiec i podporę będziesz mieć

 

[wisna]

@5th_avenue trzymam kciuki za połówkowe. Kiedy masz? Ja już po i bardzo mnie uspokoiły, jeśli chodzi o dziecko. A jak się czujesz?
Kobietki, czy ja mam zwidy, czy tam widać twarzyczkę dziecka?

 

[zadowolonaM]

Dziękuję za tak miłe przyjecie. Myślę ze będzie lżej dzielac się swoimi rozterkami. U mnie 8 tydzien. U lekarza juz bylam licząc ze to menopauza kolejna wizyta za tydzien to zobaczę jak sie sytuacja rozwija

Czyli jesteśmy w tym samym terminie Kiedy masz termin porodu?

 

[znadziejami]

@annauelle i co u Ciebie, robiłaś betę?

 

[5th_avenue]

@5th_avenue trzymam kciuki za połówkowe. Kiedy masz? Ja już po i bardzo mnie uspokoiły, jeśli chodzi o dziecko. A jak się czujesz?
Kobietki, czy ja mam zwidy, czy tam widać twarzyczkę dziecka?

Połówkowe mam dokładnie za tydzień. Stresuje sie bo w pierwszym usg NT było trochę podwyższone ale robiliśmy NIPT i wszystko wyszło poprawnie.
Tak wiec ciekawe jak teraz to wyglada.

A tak poza tym brzusio rośnie, Mały podskakuje, apetyt dopisuje [emoji12], ogólnie ok tylko pozycji do spania sobie znaleźć nie mogę bo ten lewy bok mi całkowicie nie pasuje.. trochę kręgosłup sie odzywa ale jak pójdę na basen to przechodzi na szczęście [emoji6]

 

[Barbara77]

Czyli jesteśmy w tym samym terminie Kiedy masz termin porodu?

Cześć
Lekarz mi jeszcze nie liczył ponieważ byłam 29.10 i uznał że to jeszcze za wcześnie. Zlecił tylko komplet badań. Z tego co w internecie liczyłam to 21 czerwca. Czyli daleka droga.