reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 35 roku życia ?!

No właśnie, i taki lekarz powie potem kobiecie: tak może mieć pani i 10 cesarek. Ma gdzies zdrowie i życie kobiety, tylko patrzy żeby kasę brać.
A potem mamy problemu w ciąży, umierające kobiety przy porodzie. Boże tyle się tego słyszy.

Dokładnie. Dlatego ja jestem w szoku jak czytam że lekarz zezwala na więcej niż 4 CC, bo mój kategorycznie mi zabronił. Choć na ostatniej wizycie jak mnie zbadal i zobaczył 7 mieisecy po ostatnim CC to stwierdzil, że wszystko pięknie się pogoilo i super wygląda.
Też bym pragnęła za kilka lat mieć jeszcze dzieciątko ale jak mój mąż mowi : mamy dwa aniołki w domu i 3 w niebie i wystarczy nam.
Dzieci potrzebują żywych rodziców a to co się teraz dzieje, to strach zachodzić w ciążę a co dopiero mieć tyle operacji.
A tobie kochana życzę szybkiego powrotu do zdrowia.😊

Mamy aktualnie tysiące niekompetentnych lekarzy, których przerasta podstawowa diagnostyka, ale z jakiegoś powodu czują się na tyle pewni by beztrosko szafować życiem kobiet. W końcu w tym kraju i tak się nas nie ratuje to co za różnica.
Aktualnie leże w szpitalu uniwersyteckim, jest tu jeden z najlepszych oddziałów neonatologicznych w Europie. Ratowanie skrajnych wczesniaków na przykład w wyniku pękniętych macic to dla nich codzienność. Absolutnie każdy jeden lekarz jakiego tutaj spotkałam bardzo poważnie podchodzi do prowadzenia ciąż po kolejnych cc. Jeden z profesorów wręcz jasno mówi, że zaczyna się wracać do zaleceń sprzed lat by z kolejnym cc czekać nawet 2 lata bo modne ostatnio skracanie tego czasu jednak nikomu na dobre nie wychodzi. Ale każdy musi brać odpowiedzialność za siebie i swoje żywe, czekające w domu dzieci. Ostatnie na co bym liczyła to opinia lekarza, który beztrosko pozwala mi rozcinać brzuch co kilka msv
 
reklama
Ale to ten lekarz, o którym ostatnio mówiłaś, że nie pójdziesz do niego na USG, bo nie wiesz czy ciałko żółte rozpozna skoro się ciaży pozamacicznej nie doszukał, czy jakiś inny? 😅
Życzliwość i empatia przez Ciebie przemawia ? Jestesmy na wspólnym wątku staraniowym, na ktorym wielokrotnie podkreślacie, że z troski i empatii mówicie bezpośrednio, a pojawiasz się tu i ciśniesz we mnie sarkazmem. Nie muszę nawet slyszeć Twojej wypowiedzi, żeby go zrozumieć. To Twoja szeroko rozumiana empatia , troska czy co? Gdybyś kulturalnie zapytała odpowiedziałabym, niestety przez Ciebie przemawia coś co jest brzydką cechą u niejednego człowieka.
 
Rozważamy, u nas dochodzą problemy, które mogą wpłynąć na przebieg ciąży i zdrowie/ życie płodu, więc nie wiem czy ostatecznie się zdecydujemy. Mamy czworo dzieci, ale chciałbym jeszcze jedno. Na pewno przed ostateczną decyzją odbędziemy konsultację z bardzo dobrym specjalistą w dziedzinie naszego problemu.
Pierwsze i raczej ostatnie dziecko urodzilam w wieku 38 lat. Ciąża byla dużym ryzykiem dla obojga. Dobrze ze się zdecydowaliśmy zanim się dowiedzieliśmy tego wszystkiego, co teraz wiemy🙂
 
Życzliwość i empatia przez Ciebie przemawia ? Jestesmy na wspólnym wątku staraniowym, na ktorym wielokrotnie podkreślacie, że z troski i empatii mówicie bezpośrednio, a pojawiasz się tu i ciśniesz we mnie sarkazmem. Nie muszę nawet slyszeć Twojej wypowiedzi, żeby go zrozumieć. To Twoja szeroko rozumiana empatia , troska czy co? Gdybyś kulturalnie zapytała odpowiedziałabym, niestety przez Ciebie przemawia coś co jest brzydką cechą u niejednego człowieka.

To ja zapytam. To ten sam?
 
Życzliwość i empatia przez Ciebie przemawia ? Jestesmy na wspólnym wątku staraniowym, na ktorym wielokrotnie podkreślacie, że z troski i empatii mówicie bezpośrednio, a pojawiasz się tu i ciśniesz we mnie sarkazmem. Nie muszę nawet slyszeć Twojej wypowiedzi, żeby go zrozumieć. To Twoja szeroko rozumiana empatia , troska czy co? Gdybyś kulturalnie zapytała odpowiedziałabym, niestety przez Ciebie przemawia coś co jest brzydką cechą u niejednego człowieka.
Przemawia przeze mnie głównie humor sytuacyjny, stąd ta uśmiechnięta buźka na końcu 😅
 
Mamy aktualnie tysiące niekompetentnych lekarzy, których przerasta podstawowa diagnostyka, ale z jakiegoś powodu czują się na tyle pewni by beztrosko szafować życiem kobiet. W końcu w tym kraju i tak się nas nie ratuje to co za różnica.
Aktualnie leże w szpitalu uniwersyteckim, jest tu jeden z najlepszych oddziałów neonatologicznych w Europie. Ratowanie skrajnych wczesniaków na przykład w wyniku pękniętych macic to dla nich codzienność. Absolutnie każdy jeden lekarz jakiego tutaj spotkałam bardzo poważnie podchodzi do prowadzenia ciąż po kolejnych cc. Jeden z profesorów wręcz jasno mówi, że zaczyna się wracać do zaleceń sprzed lat by z kolejnym cc czekać nawet 2 lata bo modne ostatnio skracanie tego czasu jednak nikomu na dobre nie wychodzi. Ale każdy musi brać odpowiedzialność za siebie i swoje żywe, czekające w domu dzieci. Ostatnie na co bym liczyła to opinia lekarza, który beztrosko pozwala mi rozcinać brzuch co kilka msv
No i to jest bardzo rzeczowa wypowiedź.
Ja nie wiem co teraz jest z tymi lekarzami, zero empatii i mówią to co kobieta chce usłyszeć a potem umywają ręce.
Ja od swojej pierwszej ciąży 8 lat temu od każdego lekarza słyszę że jak coś starania po 1,5 roku od cesarki a najlepiej 2 lata. Więc nie wiem, co za lekarze skracaja ten czas i po co ?
 
reklama
No i to jest bardzo rzeczowa wypowiedź.
Ja nie wiem co teraz jest z tymi lekarzami, zero empatii i mówią to co kobieta chce usłyszeć a potem umywają ręce.
Ja od swojej pierwszej ciąży 8 lat temu od każdego lekarza słyszę że jak coś starania po 1,5 roku od cesarki a najlepiej 2 lata. Więc nie wiem, co za lekarze skracaja ten czas i po co ?

Bo nie ponoszą żadnej odpowiedzialnosci za to. Nic im nie grozi więc się nie edukują, nie kształcą, nie obsługują trudnych szpitalnych przypadków. Prowadzą fizjologiczne ciąże, kasują 3 stówy za wizytę i tyle
 
Do góry