reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Obumarła - Co Mnie Czeka Dalej???

Witam! Własnie wrociłam od lekarza jestem w 10 tyg.ciąży to była moja juz 5 wizyta u lekarza .lekarz stwierdził , za nie ma echa zarodka juz trzeci raz .dostałam skierowanie do szpitala.czuje sie dobrze nic mi nie dolega.strasznie sie boje co to bedzie .pozdrawiam

Witak Aniu. Przykro mi bardzo że musimy się poznać w tak smutnym momencie Twojego życia. Nie chcę Ci niestety pisać że będzie dobrze.Bo sama tego nie wiem. Nie wiem co dobry Bóg ma w planach wobec Was. Pomodlę się dzisiaj za Was by jednak sie udało choć trzeba przyznac że jak na 10tc bez echa nie wygląda to dobrze niestety.
Chciałabym CIę przytulić ale mogę tylko wirtualnie.
Jesli potrzebujesz się wypłakać płacz - teraz jest Ci to potrzebne. Jęsli będziesz mieć jakiekolwiek pytania. Pytaj śmiało o wszystko. Po to tu jesteśmy by sobie pomagać. Zapraszam Cię na wątek głowny ciąża po poronieniu. Choć nie jesteś po poronieniu. Nie ważne - ważne są teraz Twoje odczucia a tam dziewczynki doskonle Cię zrozumią bo niestety każda z nas przechodziła przez to co Ty teraz przechodzisz. Ból, niepewność, rozpacz i pytania dlaczego ja?
 
reklama
Witaj anula19-87 przykro mi bardzo wiem co teraz czujesz u mnie okazalo sie ze w 11 tc serduszko nie bije juz.Ja czulam sie super zero objawow ze cos nie tak nie krwawilam wogole wiec jak mi lekarz powiedzial to na poczatku nie dotarlo to do mnie ale niestety na drugi dzien mialam zabieg.Jestem teraz 10dni po zabiegu i dochodze do siebie bo to ciezkie przezycie w zyciu i kto tego nie przezyl to niewiem co to znaczy.Trzymaj sie cieplutko.
 
10tydz ciąży i wczoraj na pierwszym usg dowiedziałam się że mojemu maleństwu nie bije serduszko i nie ma tętna lekarz kazał mi przyjść za 2dni na kontrolne usg zaczęłam krwawic uprzedzal mnie o tym mam się przygotować na zabieg tak strasznie jest mi przykro i boję się nie wiem co zrobić ze sobą
 
Tutusia Dla Twojego Aniolka (*)....
Przykro mi ze i Ciebie to spotkało, wiem ze jest Ci przykro i wiem ze sie boisz...
Kazda z Nas to samo czuła:-(
Piszesz ze nie wiesz co masz z soba zrobic ...... Ja Ci powiem nie poddawac sie !!
I nie mozesz TO NAJWAZNIEJSZE dusic tego zalu smutku w sobie ....ból z czasem minie, pozostanie smutek ktory z zbiegiem czasu bedzie mniejszy
Teraz sa swieze rany, wiec płacz jesli tego potrzebujesz...moze Ci to ulzy
Zabiegu sie nie martw....
Mam nadzieje ze masz najblizszych ktorzy Cie wesprza w tych dniach
Trzymam za Ciebie kciuki
Prosze pisz sie do Nas jak tylko bedziesz chciała
 
Tatusia przytulam cię bardzo mocno, wiem że bardzo cierpisz i nie może do ciebie dotrzeć to co się stało, ja niestety też na 1 usg dowiedziałam się o obumarciu mojego malca, był to dla mnie największy cios, wiem więc przez co przechodzisz
pamiętaj, ze jesteśmy z tobą!!!
 
Witam was dziewczyny .
spotkało mnie również to samo co was:( wiem jak się czujecie bo sama przez to przechodziłam i do teraz się nie umie pozbierać :(:(jak tylko pomyśle ze już nie ma w moim brzuszku fasolki to zaraz łzy spływają mi po policzku:(:(20.05.2009 r. zrobiłam test ciążowy i ujrzałam 2 kreski na które czekam 4 miesiące starania z moim przyszłym mężem zapanowała ogromna radość ...ale zaniepokoiły mnie plamienia od samego początku ciąży,pojechaliśmy do ginekologa i mi tylko powiedziała ze mam przeczekać aż przestanie a jak nie przestanie to przyjść znowu ale ja nie chciałam czekać wiec pojechalam do innego ginekologa i mi przepisał duphaston na podczymanie Ciąży bo nie powinny występować plamienia w ciąży tak mi powiedział ginekolog ....ja się przejęłam:( tak bardzo się cieszyłam ze jestem w ciąży a już mam jakieś komplikacje .:(.... idąc na kolejna kontrole do ginekologa bo leciała mi krew małymi ilościami ale się przestraszyłam i wysłał mnie do szpitala byłam w 10 tyg ciąży ... pojechałam w tym samym dniu i zaraz się mną zajęli najpierw papierkowe sprawy i pytania po jakieś godzinie lekarz wziął mnie na USG i powiedział ze nie widać zarodka a Ja się tak cieszyłam ze zobaczę w końcu mojego krasnalka a tu się dowiaduje ze nie widać i ze podejrzewają ze ciąża obumarła ze płód przestał się rozwijać i dlatego krwawiłam ja się załamałam jak tylko to usłyszałam popłakałam się jeszcze mi dawali nadzieje ze może zacznie się rozwijać Przyczymali mnie 5 dni w każdy dzień ciśnienie, tabletki zaszczyki i czekanie aż będzie wszystko już wiadomo w poniedziałek miałam zabieg uspali mnie i wyczyścili ja cały czas rozpaczałam to były moje najgorsze dni w życiu teraz mija 3 tygodnie po zabiegu i mam już okres jednak mi ginekolog powiedział ze dopiero mogę się starać po 6 miesiącach dlaczego tak długo trzeba czekać .....:(:( za 2 miesiące mój ślub a ja się cieszyłam z moim Mężem przyszłym ze będziemy mieli dzidziusia miałam być w 5 miesiącu ciąży jak będę miała ślub teraz wszystko mi będzie przypominało naszą fasolkę:(:(
 
Ostatnia edycja:
Witam!
Ja jestem po trzech ciążach obumarłych:-(, wszystkie obumarły około 6-7 tygodnia.
Mam pytanie czy któraś z kobiet miała podobny przypadek, jakie robiła badania ( ja jestem po genetycznych) i czy udało się w końcu doczekać upragnionego dzidziusia. Tracę nadzieję że kiedykolwiek uda mi się donosić ciążę. Lekarze załamują ręce i nie znają przyczyny. Dopiero w grudniu jestem umówiona do Poznania do lekarza Pawelczyka, ale prawdę mówiąc nie obiecuję sobie zbyt wiele. doktor bierze za wizytę 300 ZŁ więc nie wiem jak długo będzie mnie stac na takie wizyty
 
witaj Kasiu

ja także straciłam swoje trzy maleństwa 9tc, 6tc i 12tc
zrobiłam mnóstwo badań... ciężko wymieniać, wszystkie hormony, przeciwciała antyfosfolipidowe, wymazy, genetyczne, badania nasienia M.... wszystkie badania wyszły mi ok.... nie poznałam przyczyny.... jeszcze w tym roku chcę starać się o upragnione malutkie szczęście.... boję sie koszmarnie
ale mam nadzieję ponieważ dwie dziewczyny z BB także straciły 3 ciąże i urodziły swoje kruszynki.... Madzia Mordoklejka oraz Aga Irl.... ja napewno spróbuję z Aspiryną bo tak naprawdę to w przypadku Agi tylko to było inne od poprzednich ciąż

tak więc jest nadzieja i ja ją mam....
trzymam kciuki za ciebie
 
reklama
Halo. Ja tez poronilam swoja pierwsza ciaze w 13 t nastepnie po roku udalo mi sie urodzic zdrowego chlopczyka nastepnie znow zaszlam w ciaze i poronilam w 9 t zaraz poniej znowu ta sama historia poronilam w 6 t i teraz jestem znow swiezo po poronieniu w 10 t. Tak wiec mialam 4 poronienia ale tez mam zdrowego synusia. Mieszkam w Niemczech i tutejsi Lekarze podejrzewaja ze moj organizm odrzuca ciaze zenskie poniewaz moje geny i meza prawdopodobnie nie pasuja do siebie. Moze powinnas sie skupic na tym kiedy nastapilo poczecie moze u ciebie tez wystepuje niezgodnosc genow i ciaze zenskie albo meskie sa wadliwe. Przeanalizuj kiedy nastapilo poczecie jesli w dniu jajeczkowania to byla to ciaza meska jesli wczesniej to ciaza zenska, U mnie wszystko by sie zgadzalo tak wiec chyba mam tylko szanse na synusia. Ale Nie porzucaj nigdy nadziei .
 
Do góry