Witajcie pilne studentki!!
Fajnie, ze dzieciaczki rosna i brzuszki tez
Mamusie brzuszate!! Nie bójcie sie wykladowcow!! To tez sa ludzie i rozumieja
nawet te najwieksze siksy!!
Ja caly ten semestr chodze na zajecia z synkiem
i ikomu to nie przeszkadza
jesli mam na poludnie, to z babcia zostaje, a jak nie ma z kim, to idzie ze mna, slucha, smieje sie do wszystkich, na kolokwiach zagaduje ;p plusy mamusi robi
U mnie na studiach jest ok
Ale za to mooje prace...
Masakra ;( Slawek moj pracuje duzo, po pracy idzie do 2 pracy, chcemy zaczac dom budowac na wakacje, trzeba miec za co
a ja siedze z Adasiem
teraz to juz taki rojber sie zrobil, ze hej
trzeba sie zajmowac nim, gadac, bajki opowiadac
w strone komputera spojrzec nie moge, bo marudzi
tak wiec czasami pisze prace, patrzac na Adasia i mowiac mu co pisze
Teraz łobuz spi
drzemka ok 20 minutowa
Z teściami masakra!! Na chrzcinach nie byli!! Z S. poklocilismy sie bardzo w dniu chrzcin
bo to moja wina... Powinnam ich przeprosic!! Wkurzylam sie i powiedzialam do mojej mamy, zeby poszla szanowne panstwo przeprosic za to, ze mnie urodzila, bo gdyby tego nie zrobila, to by sie czepiac nie musieli, ze zyje...
W ogole jakos tak do pupy jest
najchetniej wzielabym mojego synka i wyjechala na bezludna wyspe
Macie racje Dziewczyny, ze wyjscie z kims odstresowuje
ja wychodze od czasu do czasu z kolezankami na piwko
fajnie jest
tylko teraz gadamy tylko o pieluchach, bodach, pajacach, kapielach
dziewczyny sa ciekawe i wypytuja
po godzinie juz tesknie i sama do domku chce...
Bez sensu to jest
czlowiek chce wyjsc, odstresowac sie, a tu jeszcze wiekszy stres, bo nie wiadomo co z dzidzia sie dzieje ;p
A i jeszcze mialam przyznac sie, ze jestem beeee, bo zaczelam popalac papierosy ;(
silniejsze ode mnie to jest i zwyczajnie tego potrzebuje
i w tygodniu 3-4 papierosy spalam ;((
Pozdrawiam Was mocno, ściskam dużo sił zycze, usmiechów na buzkach i sloneczka w serduszku i na niebie!!
:*:*...:*