reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża na studiach

Jestem na II roku magisterki i niedawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Natychmiast wystąpiłam o Indywidualną Organizację Studiów, ale zanim dostałam decyzje zdążyłam poróżnić się z panią doktor - w czasie ćwiczeń dwa razy wyszłam do toalety, bo miałam mdłości, a ona mnie ochrzaniła, że to nieodpowiedzialne z mojej strony i mam opuścić zajęcia i odrobić je w innym terminie bo ona sobie nie życzy. Dopiero jak grupa się za mną wstawiła kobietka trochę spuściła z tonu. Za to profesor (stary kawaler), z którego ćwiczeń wybiegłam w stronę toalet nie miał żadnych obiekcji, a wręcz posadził mnie blisko drzwi i kazał zostawić je niedomknięte. Na następne zajęcia zmienił salę na usytuowaną bliżej toalet, bo jak stwierdził "to jego obowiązek dbać o komfort studentek w błogosławionym stanie". I gdzie tu logika - kobieta kobiety nie zrozumie, a mężczyzna poczuwa się w obowiązku pomóc?
 
reklama
I jak poszło? Mam nadzieję, że się udało. Tak w ogóle bardzo dobra ankieta. Dawno nie widziałam takiego przyłożenia do tematu.
 

Podobne tematy

Do góry