reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

@ania_ka87 a jak Twoje dziewczynki? Zdrowe? Nie dokuczaja mocno? Nadal taka duza roznica w wielkosci i wadze miedzy nimi? Miescicie sie jeszcze w 80? :D

Moje krolewny ok. Maja 7 miesiecy, nie siedza jeszcze ale Aska probuje ogarnac pozycje do raczkowania:)
Baska jest leniwa ale po podlodze pelzaja obie jak szalone ;)
Aska wazy chyba 8,9 kg a Baska 8,4 kg , rozmiar 80 ale jeszcze 74 niektore tez sa ok. wiec jest dobrze 8-)
Dziewczyny bawia sie same na macie, chodza spac po 19 budza sie raz, dostaja na spiocha w lozeczku butle i spia dalej, Aska spi do 7-8 a Basia ostatnio sobie wymyslila zeby od 5 spiewac i daje koncerty.... no ale dzisiaj od 6 spiewala wiec moze bedzie lepiej. Wlasciwie to one sa bezproblemowe, chlopcy mnie wykanczaja nerwowo....
A zamowilam spacerowke, wiec po wozku jeden za drugim w ktorym wozilam chlopcow, teraz mam jeden obok drugiego, bede mogla porownac jak lepiej ;)

Hej Dziewczyny podglądam Was od czwartku bo wtedy na usg dowiedziałam się że będziemy mieć bliźniaki. Żaden lekarz nie dawał szans na naturalną ciążę a tu niespodzianka, nie dosc że naturalnie to jeszcze blizniaki. Jestem trochę przestraszona czy damy radę. Z jednej strony bardzo się cieszę a z drugiej boję. Dziewczyny czy jest aż tak strasznie jak niektórzy mówią( oczywiście ci co nie mają bliźniaków tak mowia).

Ja uwazam ze wcale nie jest trudno, w zasadzie jak dla mnie zadna roznica czy jedno czy dwa, ale ja jestem wprawiona, pewnie gdyby to byla moja pierwsza ciaza i pierwsze dzieci to byloby gorzej.
 
reklama
Moje krolewny ok. Maja 7 miesiecy, nie siedza jeszcze ale Aska probuje ogarnac pozycje do raczkowania:)
Baska jest leniwa ale po podlodze pelzaja obie jak szalone ;)
Aska wazy chyba 8,9 kg a Baska 8,4 kg , rozmiar 80 ale jeszcze 74 niektore tez sa ok. wiec jest dobrze 8-)
Dziewczyny bawia sie same na macie, chodza spac po 19 budza sie raz, dostaja na spiocha w lozeczku butle i spia dalej, Aska spi do 7-8 a Basia ostatnio sobie wymyslila zeby od 5 spiewac i daje koncerty.... no ale dzisiaj od 6 spiewala wiec moze bedzie lepiej. Wlasciwie to one sa bezproblemowe, chlopcy mnie wykanczaja nerwowo....
A zamowilam spacerowke, wiec po wozku jeden za drugim w ktorym wozilam chlopcow, teraz mam jeden obok drugiego, bede mogla porownac jak lepiej ;)



Ja uwazam ze wcale nie jest trudno, w zasadzie jak dla mnie zadna roznica czy jedno czy dwa, ale ja jestem wprawiona, pewnie gdyby to byla moja pierwsza ciaza i pierwsze dzieci to byloby gorzej.
Hehe a podobno blizniaki to kruszynki :D swietnie rosna i zazdroszczę pelzania, bo u nas ruchowo jest slabo.

A co chlopcy zaczeli cudowac? Zazdrosc im sie zalaczyla, czy bunt? Jak starszy sobie radzi w przedszkolu?
 
Hehe a podobno blizniaki to kruszynki :D swietnie rosna i zazdroszczę pelzania, bo u nas ruchowo jest slabo.

A co chlopcy zaczeli cudowac? Zazdrosc im sie zalaczyla, czy bunt? Jak starszy sobie radzi w przedszkolu?

Radzi sobie fajnie, wlasciwie nic sie im specjalnego nie zaczelo ale wariujacy trzylatek z dwulatkiem, dracy sie wnieboglosy pomiedzy dwiema pelzajacymi juz wszedzie dziewczynkami to ponad moje sily nerwowe....:cool2:
Zazdrosci zadnej nie ma ;)
 
Radzi sobie fajnie, wlasciwie nic sie im specjalnego nie zaczelo ale wariujacy trzylatek z dwulatkiem, dracy sie wnieboglosy pomiedzy dwiema pelzajacymi juz wszedzie dziewczynkami to ponad moje sily nerwowe....:cool2:
Zazdrosci zadnej nie ma ;)
Kiedys bedziesz wspominac z tesknota te chwile :) taki dom pelen zycia, dziecięcych piskow i tupiacych nozek, cos pieknego :)
 
Świetna wiadomość w takim razie, do nas jeszcze nie dochodzi co to może się wydarzyć, myslę ciągle, że będzie jedno dziecko. Za tydzień usg więc się okaże, co dalej się wydarzy :)









Hej ja mialam ciążę bliźniaczą jednokosmówkowa( czyli maluchy maja jedno wspolne łożysko) ,dwuowodniowa( czyli byli w oddzielnych workach owodniowych). Wszystko dobrze sie skonczylo,dzisiaj maja po 8,5 roku.Naprawde nie mozesz myslec ze z takich ciaz rodza sie dzieci chore, to nieprawda. Wiadomo jest to ciąża wiekszego ryzyka, niz np mieli by te lozyska oddzielne, ale przy dzisiejszej wiedzy lekarzy i monitoringu dzieci min.co 2 tyg to wszystko przewaznie konczy sie dobrze.To prawca jak napisala jedna z dziewczyn,ze na tym etapie moze jeden zarodrk sie wchlonąc , natura zdecyduje sama.Badz dobrej mysli
 
Dziękuję, że pytasz...:happy2: nadal w 3-paku... brzuch mi się bardzo obniżył, czuję Darię bardzo niziutko i parcie na "dół", co potwierdziła położna. Byłam we wtorek i powiedziała, że główka już jest w miednicę wpasowana, brzuch często twardnieje, ale nadal konkretów brak. Chodzę z córką na plac zabaw i w ogóle dużo się ruszać staram, ale faktycznie skończy się chyba w poniedziałek na wywoływaniu i "baloniku"...:hmm::huh: a bardzo chciałabym tego uniknąć... wiem, że seks najlepszy na przyspieszenie porodu :-p, ale wszelkie zmiany pozycji są dla mnie takim wyzwaniem a nawet bólem, że raczej nie wchodzi w grę... ehhh.... jutro ma być ładna pogoda, więc grilujemy. Mam nadzieję, że relaks i świeże powietrze zachęcą dziewczynki do wyjścia ;)
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie :-)
 
Dziękuję, że pytasz...:happy2: nadal w 3-paku... brzuch mi się bardzo obniżył, czuję Darię bardzo niziutko i parcie na "dół", co potwierdziła położna. Byłam we wtorek i powiedziała, że główka już jest w miednicę wpasowana, brzuch często twardnieje, ale nadal konkretów brak. Chodzę z córką na plac zabaw i w ogóle dużo się ruszać staram, ale faktycznie skończy się chyba w poniedziałek na wywoływaniu i "baloniku"...:hmm::huh: a bardzo chciałabym tego uniknąć... wiem, że seks najlepszy na przyspieszenie porodu :-p, ale wszelkie zmiany pozycji są dla mnie takim wyzwaniem a nawet bólem, że raczej nie wchodzi w grę... ehhh.... jutro ma być ładna pogoda, więc grilujemy. Mam nadzieję, że relaks i świeże powietrze zachęcą dziewczynki do wyjścia ;)
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie :-)
Moze zapach kielbaski z grilla zacheci je do wyjscia ;) powodzenia zeby udalo sie naturalnie, szybko i bezproblemowo! Czekamy na wiesci :)
 
Nie wiem na jakim etapie tu pisałam.. Ale od 24tc przerobilam już porodowke ... Ale udało się! Od wtedy jestem non stop podpięta do fenoterolu w pompie i magnezu w kroplowce. Do tego duphaston Adalat leki na ciśnienie itp. Jutro 28tc. To cud. Wiem że będę miała wcześniaki... Ale póki co przeciagnelismy to o 4 tyg... dla mnie to ogromny sukces skoro 5 dni leżałem na porodowce. Lekarze sami w szoku że się udało. Na szczęście na tyle opanowali wszystko że szwu nie musieli ściągać więc mamy zabezpieczenie nadal.
Także od 8.03 do teraz A na 100% Do samego porodu będziemy w szpitalu
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny, ja też jestem tutaj nowa. Dzisiaj miałam usg, no i taka niespodzianka, bo okazało się, ze to bliźniaki. Jest jedna rzecz, która mnie zmartwiła serduszko jednego bije mocno, drugiego ciężko było usłyszeć. Czy któraś z Was tak miała? Dodam tylko, ze jest to końcówka 7 tygodnia. Lekarze powiedzieli, że tak może być i że póki co nie dzieje się nic niepokojącego. Kolejne usg za 10 dni. Chciałabym się upewnić czy któraś z Was tez ma takie doświadczenie?
 
Do góry