Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Alina1987 pisze:
Hej dziewczyny, za nami ciężka noc. Mój mąż trafił do szpitala z podejrzeniem zatorowosci płucnej..na szczęście po paru godzinach badań okazało się, że to "tylko" zakrzepowe zapalenie żył. Wiec pobierze zastrzyki, antybiotyk i powinno być już dobrze. Ale powiem Wam że dawno się tak nie stresowalam, już miałam tysiące czarnych myśli, na zmianę ryczalam i próbowałam się uspokoić ze względu na szkraby w brzuchu. Dobrze, że dzieciom moje nerwy się nie udzieliły i tylko grzecznie kopały mnie w brzuchu. Dobra idę odsypiać, a Wam życzę miłego dnia!
Kliknij żeby rozwinąć...
To teraz spokojnie i dużo zdrowia dla męża [emoji4] [emoji4]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@Alina1987 oj współczuję stresu, wiem jak to jest się o kogoś martwić. Ale najważniejsze, że sytuacja opanowana. Dużo zdrowia dla Was :)
Ja dziś miałam trudną noc. Przy prawie każdym przewrocie z boku na bok, tak jakby cofała mi się treść żołądka do gardła. Pierwszy raz tak miałam, a potem okropna zgaga.
Teraz nastawiłam pranie i tez się zastanawiam nad jakimś ciastem, tylko pomysłu nie mam. W tygodniu zrobiłam murzynka bo mąż się bardzo domagał a teraz nie wiem. Poszperam za czymś w internecie :)
Miłej soboty dla Was. Odpoczywajcie dużo :)
 
Mea1989 pisze:
@Alina1987 oj współczuję stresu, wiem jak to jest się o kogoś martwić. Ale najważniejsze, że sytuacja opanowana. Dużo zdrowia dla Was :)
Ja dziś miałam trudną noc. Przy prawie każdym przewrocie z boku na bok, tak jakby cofała mi się treść żołądka do gardła. Pierwszy raz tak miałam, a potem okropna zgaga.
Teraz nastawiłam pranie i tez się zastanawiam nad jakimś ciastem, tylko pomysłu nie mam. W tygodniu zrobiłam murzynka bo mąż się bardzo domagał a teraz nie wiem. Poszperam za czymś w internecie :)
Miłej soboty dla Was. Odpoczywajcie dużo :)
Kliknij żeby rozwinąć...
Ja wczoraj tak miałam strasznie ze zgaga przed pójściem spać. Wypiłam dwie szklanki mleka i tabletkę na zgagę i jakoś zasnęłam. U mnie właśnie już w piekarniku murzynek z gruszkami,bo to najszybsze ciasto jak dla mnie,a i tak się zmęczyłam,bo brzuch taki napiety a plecy to już nawet nie będę mówić ;p teraz leżę :)
 
Alina1987 cale szczęście że sytuacja już opanowana. Życzę zdrowia Twojemu mężowi, a Tobie spokoju. Trzymajcie się I dajcie o siebie wzajemnie :*
 
Cześć dziewczyny, wczoraj odebrałam wynik posiewu i jest jalowy :) ale nie będziemy czekali do przyszłego piątku z założeniem krążka, bo tak nam zaproponowali w szpitalu, no i musiałabym leżeć 3 dni, mimo że zakładają to w 10 minut, żeby nfz zwróciło. Postanowiliśmy że pójdziemy w przyszłym tygodniu prywatnie i założymy żeby już nie zwlekać. Niestety każą mi leżeć, ale jakoś mi to nie służy, bo biodro boli mnie tak bardzo że nie mogę wytrzymać i żadna pozycja nie jest dobra. A do tego wieczorem i w nocy miałam takie skurcze że brałam no -spe która na szczęście pomogła. Nie lubie takich sytuacji, bo zaraz się stresuje strasznie. Ja dziś dzień jak codzień leżę :/ ale popatrzę jak mój maluje pokój, a potem wybierzemy ostatecznie meble w Internecie, żeby w tygodniu mógł pojechać i kupić. Jest szansa że w ciągu najbliższych 2 tygodni przygotujemy pokój, więc będzie można kupić wreście całą resztę, poprac wszystko, poukładać i może spakować torbę :)Zycze Wam spokojnego i milego dnia :)
 
A ja nie mam siły,moje plecy :( chyba wezmę paracetamol. Po cieście na zakupy pojechaliśmy a później zrobiłam obiad i tylko trochę ogarnelam kuchnie i naczynia do zmywarki włożyłam ;) a to już takie meczace tak stać. Mąż poodkurzal i pomyl podłogi a ja mam jeszcze tylko pranie do poskladania i będę leżeć,już na kontynuowanie prasowania ciuszków nie mam siły :( a co tam u Was ?
 
reklama
Do góry