reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Sylka, ja tez tak mówiłam, przetrwać okres ciąży a potem już jakoś będzie :) no i było, było... bardzo ciężko. Wiedziałam, że z bliźniakami jest ciężej, ale jakoś nie byłam przygotowana na 100% poświęcenie czasu dzieciom, chyba myślałam, że spokojnie dam radę jak w przypadku pierwszego dziecka. Nagle zabrakło czasu na umycie włosów, zjedzenie obiadu, starszemu synkowi nie mogłam poświęcić tyle czasu co wcześniej.
Dziś jest już lepiej, dzieciaki załapały z nami większy kontakt, interesują się światem zewnętrznym. Tylko w nocy z nimi ciężko.

Dziewczyny - odpoczywajcie póki możecie. Wiem, że to brzmi jak banał, ale każda bliźniacza mama to potwierdzi :)
 
reklama
Ehh jak ja tu dawno nie zaglądałam... Widzę, że rozkręciło się na nowo forum. Wszystkim przyszłym mamom życzę spokojnej ciąży. ;-) Odpoczywajcie póki tylko możecie bo później to możecie pomarzyć o spaniu do 9 czy spokojnym wieczorze:-D

Odnośnie płatania figli przez los coś wiem na ten temat. Pierwszą ciążę poroniłam, o drugą (bliźniaczą) długo się staraliśmy i niestety dzieciaki urodziły się w 26 tyg, ale na szczęście jest już wszystko ok z dziećmi, a trzecia ciążą to totalna wpadka, Michałek urodził się 11 miesięcy po bliźniakach:-D i ta ciąża przebiegała prawie książkowo.

Wózki, hmmmmm..... Ja mam tako jampera i ogólnie jestem zadowolona. Mieszkam na wsi więc potrzebowałam wózka na pompowanych kołach. Dzieciaki chętnie jeździły we wózku póki nie zaczęły chodzić. Teraz Wojtusia włożyć do wózka i przejechać z nim 20 m graniczy z cudem. Drze się tak jakby go do ognia wkładano.
 
Omg w 26tc? Ile teraz maluchy mają i bardzo widac skutki az takiego wczesniactwa? Kurcze ta medycyna teraz wooow. Co bylo przyczyną porodu w tym tyg? Ja tez pierwsza poronilam a w bliźniacza zaszlam w miesiacu w ktorym mialam urodzic pierwsze.... zaczynam wierzyc w cuda :) teraz jestem w 29tc i poki co jest wszystko ok. Oby jak najdłużej
 
Sylka Asia i Wojtuś mają teraz 1,5 roczku i na dzień dzisiejszy mają się bardzo dobrze. Kto nie wie, że byli wcześniakami to nie pozna. Rozwijają się bardzo dobrze. Przyczyna przedwczesnego porodu była skracająca się szyjka. Przeleżałam 2 tyg w szpitalu plackiem ale niestety trzeba było zrobić cc.
 
Sylka Asia i Wojtuś mają teraz 1,5 roczku i na dzień dzisiejszy mają się bardzo dobrze. Kto nie wie, że byli wcześniakami to nie pozna. Rozwijają się bardzo dobrze. Przyczyna przedwczesnego porodu była skracająca się szyjka. Przeleżałam 2 tyg w szpitalu plackiem ale niestety trzeba było zrobić cc.

Dobrze ze z małymi dobrze :) a mogę spytać z jaka waga sie urodzili?
 
Cześć dziewczyny :)
Bardzo się cieszę, że znalazłam to forum!
Właśnie spodziewam się bliźniąt, jestem w 17 tc, przeczytałam prawie wszystkie strony z tego wątku.
 
Dziewczyny mam pytanie w zasadzie 2.
1. Czy usg genet badz polowkowe liczono wam podwojnie z racji pomiaru dwoch dzieciaczkow? Bo ja w pl pierwszy raz mialam i podwojna cena "bo przeciez dwoje dzieci"
2. Czy przy bliznietach macie zalecone porod przez cesarke? Zwlaszcza jesli np ja mam b powazne klopoty ze wzrokiem??
 
reklama
1 absolutnie nie co za bzdura żeby płacić dwa razy bo bliźnięta to jakiś złodziej a nie lekarz

2 oczywiście ze tak tylko Cc wchodzi w grę w moim wypadku ponieważ mam problemy z kręgosłupem
 
Do góry