reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Cześć kochana, dziękuję za troskę :*
Nie odzywałam się bo ostatnio mam ciężkie dni. W poniedziałek byłam u swojego lekarza i wiem już ze 4.12 idę do szpitala, choc doktorka nie bardzo wie co dalej ze mna robić. Z jednej strony chodzi o to by dac dzieciom jeszcze chwilkę, a z drugiej sporo ryzykujemy. Niestety od wizyty kiepsko się czuje i bardzo mnie boli. W poniedziałek idę ponownie to będzie już moja ostatnia wizyta przed szpitalem. Piękne macie brzuszki i cudnie już wszystko przygotowane :)
Pozdrawiam Was!

Marti92 gratuluję z całego serca, dzielna z Ciebie kobita :) Wspaniale że z dziewczynkami wszystko dobrze. Życzę szybkiego powrotu do pełni sił :)
P.s. szkoda że zdjęcie się nie otwiera :/
Fajnie, że się odezwałaś pomimo złego samopoczucia i bólu. Oby wszystko się dobrze dla Was zakończyło i w odpowiednim czasie. Jak już będziesz w szpitalu to na pewno na spokojnie doczekasz do porodu, będziesz pod opieką i w razie czego tam szybko zareagują. Oszczędzaj się dużo żeby z blizną nic się nie stało. Trzymam kciuki :)
 
reklama
A i jeszcze jedno na wizycie w szpitalu spotkałam dziewczynę która poznałam już jakiś czas temu bo nasze wizyty zazwyczaj się nakładały. Ostatnio widzialysmy się dwa tygodnie temu, obie w trzypaku, a tym razem ona była już rozpakowana. W czwartek wyszła że szpitala, jej dzieciątka były tak malutkie że to dla mnie aż niecodzienny widok. Urodzone w 36 i kilka dni tc miały 2500 i 2300. Były w ubrankach 50, ale i tak sporo były dla nich za duże, przez te 2 godz. Co tam siedziałam dzieci ani razu nie zaplakaly. Powiedziała że póki co się wysypiaja, tylko nastawiają budzik co 3-4 godz. Żeby ich karmić bo same się nie budzą. Wyszła po 6 dniach, dzieci zdrowe i bez najmniejszych problemów. Odniosłam wrażenie że były spokojniejsza niż pozostałe pojedyncze czekające na wizytę. To tak żebyście wiedziały ;)
O kurczę, to chyba dokupię jeszcze ubranka w rozmiarze 50 bo mam malutko. Też słyszałam, że na początku bliźniaki są bardzo spokojne i dopiero po 2-3 miesiącach dają popalić.
 
O kurczę, to chyba dokupię jeszcze ubranka w rozmiarze 50 bo mam malutko. Też słyszałam, że na początku bliźniaki są bardzo spokojne i dopiero po 2-3 miesiącach dają popalić.
Spokojne to są przez dwa tygodnie...
Potem różnie bywa :)
Życzę wam aby wszystkie wasze dzieciaki były z tych spokojniejszych :)


Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć kochana, dziękuję za troskę :*
Nie odzywałam się bo ostatnio mam ciężkie dni. W poniedziałek byłam u swojego lekarza i wiem już ze 4.12 idę do szpitala, choc doktorka nie bardzo wie co dalej ze mna robić. Z jednej strony chodzi o to by dac dzieciom jeszcze chwilkę, a z drugiej sporo ryzykujemy. Niestety od wizyty kiepsko się czuje i bardzo mnie boli. W poniedziałek idę ponownie to będzie już moja ostatnia wizyta przed szpitalem. Piękne macie brzuszki i cudnie już wszystko przygotowane :)
Pozdrawiam Was!

Marti92 gratuluję z całego serca, dzielna z Ciebie kobita :) Wspaniale że z dziewczynkami wszystko dobrze. Życzę szybkiego powrotu do pełni sił :)
P.s. szkoda że zdjęcie się nie otwiera :/

To idziemy w tym samym czasie do szpitala. Ja też jeszcze nie wiem na kiedy rozwiązanie ale myślę, że nie później niż 15.12, chociaż pewnie będzie to ten sam tydzień, w którym będzie przyjęcie do szpitala. Przy ciąży jednokosmówkowej chyba dłużej nie czekają.
Trzymam kciuki, żebyś jeszcze trochę wytrwała i żeby samopoczucie poprawiło się
 
A i jeszcze jedno na wizycie w szpitalu spotkałam dziewczynę która poznałam już jakiś czas temu bo nasze wizyty zazwyczaj się nakładały. Ostatnio widzialysmy się dwa tygodnie temu, obie w trzypaku, a tym razem ona była już rozpakowana. W czwartek wyszła że szpitala, jej dzieciątka były tak malutkie że to dla mnie aż niecodzienny widok. Urodzone w 36 i kilka dni tc miały 2500 i 2300. Były w ubrankach 50, ale i tak sporo były dla nich za duże, przez te 2 godz. Co tam siedziałam dzieci ani razu nie zaplakaly. Powiedziała że póki co się wysypiaja, tylko nastawiają budzik co 3-4 godz. Żeby ich karmić bo same się nie budzą. Wyszła po 6 dniach, dzieci zdrowe i bez najmniejszych problemów. Odniosłam wrażenie że były spokojniejsza niż pozostałe pojedyncze czekające na wizytę. To tak żebyście wiedziały ;)

Ja urodziłam synka, który ważył 3900g z nami na sali była dziewczynka 2700g i wtedy wydawała mi się taka maleńka, że aż strach. A większość naszych dzieciaczków będzie jeszcze mniejsza, oby szybko nadrabiały:) A nie wiesz czemu tak długo po porodzie trzymali ją jeszcze w szpitalu skoro wszystko było ok?
 
Jadorek a Ty na kiedy masz termin?
Bo jej malutka bardzo straciła na wadze 2100 przy wyjściu miała, w poniedziałek znowu się spotkamy bo muszę przychodzić co tydzień na kontrolę wagi . Główki mniejsze niż moja pięść, to był dla mnie szok.
 
Jadorek a Ty na kiedy masz termin?
Bo jej malutka bardzo straciła na wadze 2100 przy wyjściu miała, w poniedziałek znowu się spotkamy bo muszę przychodzić co tydzień na kontrolę wagi . Główki mniejsze niż moja pięść, to był dla mnie szok.

Termin mam na 31.12 a Ty chyba kilka dni wcześniej z tego co pamiętam?, wg USG większa córka idealnie wymiarami wychodzi na 31.12 a mniejsza na 08.01.
Ja właśnie kończę pakować torbę (wiem, już dawno miałam to zrobić), sterylizuję laktator, butelki na wszelki wypadek, żeby były w gotowości ale i tak nie widzę tego karmienia w szpitalu...Poprzednim razem trafiłam po porodzie na salę 4 -osobową, 4 dzieciaczki, w godzinach odwiedzin do każdej z kobietek po 2 osoby dodatkowo, byłam wykończona psychicznie i fizycznie. Mam nadzieję, że teraz trafi mi się sala 2-osobowa.
 
1511541183-b068113eef51180b-aaaaaa.jpeg


Napisane na ALCATEL ONE TOUCH 7041D w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ariska Ty to już w każdej chwili :)

Jadorek ja mam chłopca jakoś 28.12 a dziewczynka na 1.01
 
Ostatnia edycja:
Do góry