reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Hej! Dziś przyszły na świat moje dwie córeczki attachFull830235
Porod siłami natury.
Sara- 2670g,47 cm o 11:13
Amina- 2325 g,44 cm o 12:21
Obie po 10 punktów moje kruszynki,porod był ciężki,i mam pare szwów,ale co za uczucie mieć takie dwie kruszynki.Napisze więcej innym razem! Pozdrawiam

@Marti92 kochana, gratulacje! Córeczki mają piękna wagę, do tego obie 10/10. Na pewno są też prześliczne (niestety nie otwiera mi się zdjęcie więc w wolnej chwili mam nadzieję, że jeszcze coś podeślesz:-*)
Ogromny szacunek za chęć porodu sn - dodajesz mi tym otuchy, że mi również uda sie urodzić sn bez komplikacji.
Odezwij się jak nabierzesz sił :-***
 
Hej! Dziś przyszły na świat moje dwie córeczki attachFull830235
Porod siłami natury.
Sara- 2670g,47 cm o 11:13
Amina- 2325 g,44 cm o 12:21
Obie po 10 punktów moje kruszynki,porod był ciężki,i mam pare szwów,ale co za uczucie mieć takie dwie kruszynki.Napisze więcej innym razem! Pozdrawiam

Serdeczne gratulacje! Dużo zdrówka dla mamy i dla córeczek. Dziewczynki są na sali razem z Tobą? Super, że udało się sn ale widzę, że dość duży odstęp czasowy więc pewnie trochę musiałaś pomęczyć się... Wszystkiego dobrego!!!
 

Super :) Przy pierwszym dziecku też tak miałam wszystko super rozmiarami poukładane. Teraz już przykładałam rzeczy do siebie i porównywałam długość, bo czasem pomimo tego, że rozmiar ten sam, to znacząco różniły się ubranka różnych firm (np. kupiłam kilka ubranek rozm. 50 w smyku a okazuje się, że wypadają jak duuuże 56).
 
Hej! Dziś przyszły na świat moje dwie córeczki attachFull830235
Porod siłami natury.
Sara- 2670g,47 cm o 11:13
Amina- 2325 g,44 cm o 12:21
Obie po 10 punktów moje kruszynki,porod był ciężki,i mam pare szwów,ale co za uczucie mieć takie dwie kruszynki.Napisze więcej innym razem! Pozdrawiam

Marti!! gratulacje :) ale super ładna waga dziewczynek :)
 
Super :) Przy pierwszym dziecku też tak miałam wszystko super rozmiarami poukładane. Teraz już przykładałam rzeczy do siebie i porównywałam długość, bo czasem pomimo tego, że rozmiar ten sam, to znacząco różniły się ubranka różnych firm (np. kupiłam kilka ubranek rozm. 50 w smyku a okazuje się, że wypadają jak duuuże 56).

ja tez tak robiłam, ze układałam rozmiarami przykladając do siebe i przy pierwzej córce i teraz tez
 
Jeszcze @Necia0 się nie odzywa. Mam nadzieje, że wszystko ok :)

Cześć kochana, dziękuję za troskę :*
Nie odzywałam się bo ostatnio mam ciężkie dni. W poniedziałek byłam u swojego lekarza i wiem już ze 4.12 idę do szpitala, choc doktorka nie bardzo wie co dalej ze mna robić. Z jednej strony chodzi o to by dac dzieciom jeszcze chwilkę, a z drugiej sporo ryzykujemy. Niestety od wizyty kiepsko się czuje i bardzo mnie boli. W poniedziałek idę ponownie to będzie już moja ostatnia wizyta przed szpitalem. Piękne macie brzuszki i cudnie już wszystko przygotowane :)
Pozdrawiam Was!

Marti92 gratuluję z całego serca, dzielna z Ciebie kobita :) Wspaniale że z dziewczynkami wszystko dobrze. Życzę szybkiego powrotu do pełni sił :)
P.s. szkoda że zdjęcie się nie otwiera :/
 
Cześć kochana, dziękuję za troskę :*
Nie odzywałam się bo ostatnio mam ciężkie dni. W poniedziałek byłam u swojego lekarza i wiem już ze 4.12 idę do szpitala, choc doktorka nie bardzo wie co dalej ze mna robić. Z jednej strony chodzi o to by dac dzieciom jeszcze chwilkę, a z drugiej sporo ryzykujemy. Niestety od wizyty kiepsko się czuje i bardzo mnie boli. W poniedziałek idę ponownie to będzie już moja ostatnia wizyta przed szpitalem. Piękne macie brzuszki i cudnie już wszystko przygotowane :)
Pozdrawiam Was!

Marti92 gratuluję z całego serca, dzielna z Ciebie kobita :) Wspaniale że z dziewczynkami wszystko dobrze. Życzę szybkiego powrotu do pełni sił :)
P.s. szkoda że zdjęcie się nie otwiera :/

Necia, ale co się dzieje, czemu nie wiedzą co z Tobą zrobić?
 
A i jeszcze jedno na wizycie w szpitalu spotkałam dziewczynę która poznałam już jakiś czas temu bo nasze wizyty zazwyczaj się nakładały. Ostatnio widzialysmy się dwa tygodnie temu, obie w trzypaku, a tym razem ona była już rozpakowana. W czwartek wyszła że szpitala, jej dzieciątka były tak malutkie że to dla mnie aż niecodzienny widok. Urodzone w 36 i kilka dni tc miały 2500 i 2300. Były w ubrankach 50, ale i tak sporo były dla nich za duże, przez te 2 godz. Co tam siedziałam dzieci ani razu nie zaplakaly. Powiedziała że póki co się wysypiaja, tylko nastawiają budzik co 3-4 godz. Żeby ich karmić bo same się nie budzą. Wyszła po 6 dniach, dzieci zdrowe i bez najmniejszych problemów. Odniosłam wrażenie że były spokojniejsza niż pozostałe pojedyncze czekające na wizytę. To tak żebyście wiedziały ;)
 
reklama
Do góry