reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Marti92 Mieszkam w Austrii :) I też trochę nieświadomie wybrałam właśnie taki szpital... Ale faceta już przeszkoliłam: jak usłyszy hasła typu "próżnociąg" albo "szczypce", to ma krzyczeć i kazać robić cc.
ariska Wiadomo, w domu najlepiej :) Odpoczywaj, żeby nie musieć wracać do szpitala.

Ja jakoś nie leżę, nawet nie miałam tego w zaleceniach. Czasem sobie utnę drzemkę, jeśli się w nocy nie wyśpię. Za to dużo za dużo siedzę :/ I w ciąży strasznie chrapię, aż sama siebie budzę. Wy też tak macie? :D

No z tym chrapaniem to faktycznie jest tragedia to że się obudzę to nic ale jak się nie raz sama siebie przestrasze to dopiero masakra... :errr: :szok:
 
reklama
W domu najlepiej :) A powiedzcie mi ile w ciągu dnia leżycie? Tak mniej więcej bo mi jakoś ciężko przekonać się do leżenia a jak już się położę to od razu śpię a potem w nocy wiercę się z boku na bok.

Ja to bym mogła całe 24h przeleżeć i przespać... Mimo że w dzień dość sporo podrzemalam to w nocy nie mam żadnego problemu ze spaniem...także ze mnie jest łóżkowy potwór he he :-) :)
 
Ja to bym mogła całe 24h przeleżeć i przespać... Mimo że w dzień dość sporo podrzemalam to w nocy nie mam żadnego problemu ze spaniem...także ze mnie jest łóżkowy potwór he he :-) :)
O to ja mam odwrotnie- w nocy nie mogę spać bo takie kopniaki dostaje a w dzień coś nie umiem zasnąć. Ale nie chrapię w ogóle za to:)
 
Też wszystkim życzę takiej ciąży!



Necia0, 2.10., bo akurat mój lekarz ma dyżur w szpitalu :) Ja muszę zdecydować, czy chcę sn czy cc. Prawy chłopak jest niżej, główką na dół, lewy wyżej, głową do góry. W tej chwili wszystkie opcje są możliwe:
- samo się rozkręca, prawy wychodzi, lewy się obraca, jest sn
- rozkręca się, prawy wychodzi, lewy nie współpracuje, jest sn + cc
- nie rozkręca się, 2.10. jest cc albo sn z oxy.
I ja mogę zdecydować... Mieszkam za granicą i tu mają trochę inne podejście, z dużym naciskiem na sn, dlatego czekają. Jutro mam wizytę, żeby sprawdzić pozycję i dać znać, co wolę. A JA NIE WIEM.

Rozumiem, ale fajnie że masz wybór :) Ja już po dwóch cesarkach, więc nic innego nie wchodzi w grę, zwłaszcza że córkę musieli wyciągać juz w 37tc. Z drugiej strony raczej nie zdecydowalabym się rodzić naturalnie, nawet gdybym mogła.
 
Rozumiem, ale fajnie że masz wybór :) Ja już po dwóch cesarkach, więc nic innego nie wchodzi w grę, zwłaszcza że córkę musieli wyciągać juz w 37tc. Z drugiej strony raczej nie zdecydowalabym się rodzić naturalnie, nawet gdybym mogła.
Ja się właśnie bardzo bardzo boję cesarki :/ że ból będzie okropny, że nie będę w stanie zająć się dzieciorami, że przez miesiąc nie będę w stanie normalnie funkcjonować, że w życiu nie dojdę do formy :( Wiem, że zdrowie robali jest najważniejsze, ale po prostu się boję też o siebie :(

Marti92 A gdzie mieszkałaś? Ja jestem tu miastowa, ale bardzo mi się podoba, to moje miejsce na Ziemi :)
 
O to ja mam odwrotnie- w nocy nie mogę spać bo takie kopniaki dostaje a w dzień coś nie umiem zasnąć. Ale nie chrapię w ogóle za to:)
O to tak jak u mnie. W dzien choćby nie wiem co nie zasne a w nocy nocny marek spac nie moge, a bo to nie wygodnie a to dzieciaczki dyskoteke urzadzaja [emoji28]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja ostatnio miałam wrażenie, że pierwsza bójkę w brzuchu stoczyli, tak mi cały z każdej strony skakał :D
Ale caly czas mocniej czuję kopniaki z lewej strony, czyli od Młodego, Oliwka bardzo rzadko i delikatnie..już mnie to martwi:( we wtorek idę do lekarza to go znowu o to wypytam.
 
reklama
Ja się właśnie bardzo bardzo boję cesarki :/ że ból będzie okropny, że nie będę w stanie zająć się dzieciorami, że przez miesiąc nie będę w stanie normalnie funkcjonować, że w życiu nie dojdę do formy :( Wiem, że zdrowie robali jest najważniejsze, ale po prostu się boję też o siebie :(

Marti92 A gdzie mieszkałaś? Ja jestem tu miastowa, ale bardzo mi się podoba, to moje miejsce na Ziemi :)
Ja właśnie tez sie boje cesarki,ze to będzie bolec bardzo a jednak po naturalnym można dojść do siebie szybciej i nie masz dziury w brzuchu :( ale naturalny to czy dam radę,nie wiem jak to będzie,ale jak nie bedzie przeciwskazac to będziemy próbować. A ja w Austrii to mieszkałam w kilku miejscach,bo i nad jeziorem Wörtersee i w Voralbergu,ale w Tirolu to najdłużej,koło Innsbrucka :)
 
Do góry