Paolka808
eh ja też mam tyle skurczów
i powoli bolesnych- mam wizytę w wt- zobaczymy co lekarz powie. Na razie tylko grożę mojemu M że jak mnie nie odciąży to pojadę na wakacje na patologie a on sam zostanie z przygotowaniami
trzymaj się tak dzielnie i informuj jakie masz zalecenia
a co do wagi to bardzo ładna jak mam USG za tydzień (z terminem porodu jesteśmy równo) wiec liczę że maluchy koło 1 kg będą miały.
gotadora
oj ja bym z zaleceniami nie dyskutowała - ale ja mam taki wrodzony brak buntu przed decyzją lekarską - a nie czytałam nic na temat cukrzycy ciążowej wiec nie wypowiadam się. SUPER że mąż już w domu
będziesz miała łatwiej - tylko pamiętaj nos worki jutowe i krzyżuj nogi musisz jeszcze trochę ponosić
aneszka81
witam! i gratuluje podwójnego szczęścia
Paolka808
super że powoli się wszystko układa
jeszcze chwila i będziecie w domu
No a co do mnie,skurcze dalej mnie męczą
laptop odmówił posłuszeństwa wiec zadziej bywam, odliczam godziny do wizyty .. eh...