reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Hej! Ja chciałam powiedzieć, że wczoraj nad ranem przywitałam moją drugą parkę bliźniąt. Mimo, że urodzili się równo w 37 tygodniu przerośli swoję rodzeństwo urodzone w terminie syn waży 3350 i ma 56 cm a córcia 3110 i 55 cm ;)

O kurcze, ale super dzieciaki no i takie duze- tylko pozazdrościć:-D
 
reklama
Hej dziewczyny dziękuje za życzenia :))))
Cc szczerze jak dla mnie straszne przeżycie, jak wyczerpują te dzieci a potem poplakalam się ze śmiechu jak czułam moje odretwiale nogi na łóżku a widziałam je w powietrzu xd
Dzieci pokazali mi podczas szycia położyli żebym patrzyła na nie a nie zajmowała się szyciem. Potem mi je zabrali i przywieźli pokazać dopiero wieczorem.
Pionizacja KOSZMAR!!! a tak to już co raz lepiej
Dzieci cudowne ale kurcze nie chcą jeść :( próbujemy cały czas próbujemy ech odezwę się jutro bo mnie wyganiaja na sale
 
Zenia najgorsze już za Tobą,teraz będzie tylko lepiej,zobaczysz:tak:A z jedzeniem to rozumie,że cyca nie chcą ciągnąć?Nauczą się,daj im jeszcze chwilkę.Trzymaj się:-)
 
Zenia a jakaś poradnia laktacyjna w szpitalu jest? Jak nie to wiem ze można było gdzieś zadzwonić i jest taka poradnia na telefon ale kurde wywalilam juz ta ulotkę :(
zaraz dzieciaczki naucza sie jeść:) więc ze spokojem:) masz je teraz juz je cały czas przy sobie??
Zapewne przez ten czas po cc jak Cię zszyli musiałas leżeć do momentu aż dzieciaczkow nie przywieźli?
 
Melduję się w trojpaku :-)
Leżę wciąż w szpitalu i zostanę tu do porodu. Dziś odstawili mi fenoterol, za parę dni ściągną pessar i tyle,pozostaje czekanie na akcje...brrr boję się.

Bibiana czyli Ty do szpitala we wt jedziesz?

Pozdrawiam :-)
 
zenia.mi
super że dochodzisz do siebie, teraz butelki (smoczki) aventa i tomi tipi mają bardzo zbliżony kształt do piesi i mi położna podpowiadała że jak maluch nie daje rady piersi chwycić ściągać mleko lub dokarmiać mm, nie powinien potem maluch cyca odmówić, a jak będzie głodny to będzie zły :) i nie będzie chciał próbować z cyckiem.

Ineska_uk
o matko 5 kg ! podziwiam

Napierajka
ja dowiedziałam się co mam w 16tc :) lekarzowi zajęło to dosłownie 30s na dwoje dzieci a potem nam dokładnie wszystko pokazywał. Do teraz się to nie zmieniło :tak: i w poradni genetycznej wczoraj pani byla na 100% pewna co jest i potwierdziła to co inny lekarz widział własnie w tym 16tc

multimama2
mnie juz lekarz uwrażliwia że jak by coś się działo to lepiej za szybko do szpitala jechać niż w domu rodzić :p bo podobnie (niedawno) rodziłyśmy i podobno szyjka szybko puszcza jak odstępy miedzy porodami sa nie wielkie :)

nnatalie04
powodzenia na wizycie! mi się marzy 32 tc, ale jak go przekroczę na pewno wyznaczę ambitniejszy cel 37tc :cool:
 
Zenia zobaczysz maluszki juz wkrótce zaczną ciagnąć cyca, tylko się nie poddawaj, jeżeli są głodne a nie potrafią złapać cyca to moze wina sutków? ja miałam taki problem że sutki mi się nie zrobiły takie "smokowate" jak też masz z tym problem to je "wyciągnij" a ja trzymam kciuki aby chłopaczki szybko załapali o co chodzi z jedzonkiem....albo spróbuj odciągać laktatorem do butelki :tak:

Gloriane tak ja we wtorek do szpitala i nie wiem co mnie czeka, wszystkiego dowiem się jak tam trafię, masz trochę stresa przed ściąganiem tego pessara???? boję się że to będzie bardziej nieprzyjemne niż zakładanie :szok::szok::szok:
 
Gloriane 3mam za Ciebie kciuki! Będzie dobrze:) pamiętaj! Każda z nas przechodzi wszystko inaczej :) więc spokojnie nie bój sie;)


Justynia882 no moja lekarka pierwszy termin bierze 34tydz- potem 36- no i marzy nam sie 38:) wiadomo wmiare jedzenia apetyt rośnie:) ale chociaż wytrzymać do 36-37 będzie super;)

bibiana 3mam kciuki zeby nic nie bolało i było wszystko ok!!!:)
 
Melduję się w trojpaku :-)
Leżę wciąż w szpitalu i zostanę tu do porodu. Dziś odstawili mi fenoterol, za parę dni ściągną pessar i tyle,pozostaje czekanie na akcje...brrr boję się.

Bibiana czyli Ty do szpitala we wt jedziesz?

Pozdrawiam :-)

Trzymaj sie i czekamy na dobre wiści i zdjęcia maluszków :-)
 
reklama
Dzięki dziewczyny :-D

Bibiana trochę boję się ściągania,choć powiem ci ze bardziej przeraża mnie wizja tego ze godzinę po ściągnięciu urodzę ;-) ale czekam na Ciebie póki co :-D

Dziś odwiedziła mnie Maggi i wiedzcie ze jej babel z którym przyszła jest piękny i wyrosniety choć dla mnie i tak był malutki ;-) w każdym razie to pokrzepiajacy widok przed porodem :-D
 
Do góry