reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciąża bliźniacza?

Miriam26

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
9 Kwiecień 2024
Postów
37
Witam wszystkich! Mam taką sytuację że według kalendarzu jestem w 7 tygodniu ciąży, a jednak na USG ginekolog powiedziała że jeszcze nie widzi zarodka bo ewentualnie może być jeszcze za wcześnie. Mam dość nieregularny miesiączki i długi cykl. Lekarz zalecił zrobić test na beta HCG i mam wynik 9938,2 co jest dość dużo jeżeli jestem na małym terminie. Lecz na zdjęciu z USG nie jestem pewna co widzę, czy może to być ciąża mnogą? Pomyślała o tym bo to bym mnie wytłumaczyła wysoki wynik beta HCG na przypuszczalnym małym terminie. Co o tym sądzicie?
IMG_20240409_101807.jpg
 
reklama
Właśnie się zastanawiam czy może za tydzień pójść do innego lekarza na przykład z lepszą maszyną USG czy jednak jeżeli mam mały termin to za tydzień jeszcze niewiele będzie widać?
Bo z tego jak ona by mi patrzyła to mam podejrzenia że nie jest ten jej sprzęt bardzo dobry, może ewentualnie dlatego nie mogła nic powiedzieć konkretnego.
 
reklama
Właśnie się zastanawiam czy może za tydzień pójść do innego lekarza na przykład z lepszą maszyną USG czy jednak jeżeli mam mały termin to za tydzień jeszcze niewiele będzie widać?
Ja bym poszła do innego lekarza z samego nawet faktu, że nie masz na zdjęciu nawet wymiarów pęcherzyka… no i zrobiłabym na twoim miejscu progesteron, jak będziesz powtarzać betę. Przy takiej wartości powinno być widać za tydzień dużo więcej jeśli faktycznie jest młodsza
 
no 3-4 tydzień to raczej nie. Nie wiem czy wtedy wogole jest już pęcherzyk widoczny na USG. W 3 tygodniu to zwykle nie wiemy jeszcze o ciąży.

Wróć do lekarza za dwa tygodnie i zapytaj go o wszystko, by potem nie mieć pytań po wizycie, bo na podstawie zdjęcia nam ciężko cokolwiek powiedzieć. Jeżeli byłaby ciąża bliźniacza lub podejrzewałaby to by lekarz napewno ci powiedziała.

U mnie w 3 tygodniu była pozytwna beta.
W 4 tygodniu 3mm pusty pęcherzyk.
Wszystko się zgadza z monitoringiem i data porodu 😉
 
U mnie w 3 tygodniu była pozytwna beta.
W 4 tygodniu 3mm pusty pęcherzyk.
Wszystko się zgadza z monitoringiem i data porodu 😉
wiem, nawet pamiętam :)

Dlatego napisałam „zwykle” a nie zawsze, a tutaj beta jest już pokaźna prawie 10 tysięcy. Jako że często sie udzielasz i zakładam że masz wiedzę, co sadzisz na ten temat?
 
Właśnie się zastanawiam czy może za tydzień pójść do innego lekarza na przykład z lepszą maszyną USG czy jednak jeżeli mam mały termin to za tydzień jeszcze niewiele będzie widać?
Ja bym poszła do lekarza z lepszym sprzętem. Dziwne, że tu na USG nawet pęcherzyk nie jest zmierzony i wyliczony wiek ciąży.
Ja miałam taką sytuację, że poszłam do lekarza, który miał kiepskie USG. Wg niego wyszło, że ciąża 5 tydzień i nie ma serduszka. Tydzień wcześniej dokładnie to samo było. Jajko ciemne plus mała biała plamka w środku i tyle! Przerazilam się, że się zatrzymała ciąża... Poszłam dosłownie 4 godziny później do super lekarki ze świetnym USG.
I u niej było wszystko, serduszko, 7 tydzień ciąży (zgadzało się z om, tak powinno być), dzidziuś nawet miał śmieszne kończyny i wyglądał już jak stworzonko, a nie plamka i dała mi super zdjęcie.
Mam nawet gdzieś te zdjęcia, wrzucała nawet tu kiedyś do porównania...
Także ja bym na pewno poszła do kogoś innego, polecanego z dobrym sprzętem. Tym bardziej, że tu nawet nie jest zmierzony pęcherzyk, a to strasznie dziwne.
No i powtórzenie bety jak najbardziej to dobry krok. Żeby przyrost zobaczyć, czy rośnie w ogóle.
 
Ja bym poszła do lekarza z lepszym sprzętem. Dziwne, że tu na USG nawet pęcherzyk nie jest zmierzony i wyliczony wiek ciąży.
Ja miałam taką sytuację, że poszłam do lekarza, który miał kiepskie USG. Wg niego wyszło, że ciąża 5 tydzień i nie ma serduszka. Tydzień wcześniej dokładnie to samo było. Jajko ciemne plus mała biała plamka w środku i tyle! Przerazilam się, że się zatrzymała ciąża... Poszłam dosłownie 4 godziny później do super lekarki ze świetnym USG.
I u niej było wszystko, serduszko, 7 tydzień ciąży (zgadzało się z om, tak powinno być), dzidziuś nawet miał śmieszne kończyny i wyglądał już jak stworzonko, a nie plamka i dała mi super zdjęcie.
Mam nawet gdzieś te zdjęcia, wrzucała nawet tu kiedyś do porównania...
Także ja bym na pewno poszła do kogoś innego, polecanego z dobrym sprzętem. Tym bardziej, że tu nawet nie jest zmierzony pęcherzyk, a to strasznie dziwne.
No i powtórzenie bety jak najbardziej to dobry krok. Żeby przyrost zobaczyć, czy rośnie w ogóle.
Dziękuję bardzo za odpowiedź)))) Już mam umówiony wizyt na poniedziałek do innego lekarza, mam nadzieję że już mi wszystko wyjaśni) A wyniki drugiego badania bety będą dzisiaj, to wtedy można będzie porównać))) Dziękuję za wsparcie)
 
reklama
Do góry