Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Mój w tym cyklu też jest jakiś dziwny bo po oberwacji śluzu i szyjki wychodzi ze dwa razy mam owu...
a temperatura teraz z kolei spada w dół... 


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Rybencja a skąd ty wzięłaś pomysł na mierzenie temperatury po południu? Temperaturę dla wykazania owu mierzy się TYLKO I WYŁĄCZNIE z samego rana ZAWSZE o tej samej godzinę i PRZYNAJMNIEJ po 3 godzinach snu. Jeśli mierzysz temperaturę przykładowo zawsze o 6 a jednego dnia zmierzysz o 7 musisz wtedy od wyniku odjąć 1 stopień a jak zmierzysz o 5 dodać. Jesli po przebudzeniu wstaniesz siku i dopiero wtedy zmierzysz temperaturę to jest ona nie miarodajna... i w ten sposób nie stwierdzisz owulacji... temperaturę mierzy się nie wstajac z łóżka po przebudzeniu.
Po drugie gdzie mierzysz temperaturę? Mierzy się ją albo w obycie albo w pochwie albo w ustach i NIGDY nie pod pachą...
temperaturą nie stwierdzisz czy doszło do zapłodnienia...możesz najwyżej określić owulację i mieć nadzieję ze się uda... uwierz mi... mam za sobą rok starań o dziecko...
Aha i kolejna sprawa, owulacje można twychwycić tylko mierząc temperaturę od początku cyklu CODZIENNIE a nie tylko raz na jakiś czas, więc to co podałaś nam wyzej nie ma żadnego pożytku bo nie znamy temperatur wcześniejszych...
Co do testu najwcześniej lepiej wykonać w dzień spodziewanej @. Albo najlepiej w ogóle kilka dni po jeśli @ nie zjawi sie na czas.