reklama
pandorka
Luty 2010 / Kwiecień 2011
rybka_24 WIELGASNE GRATULKI
sami
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2006
- Postów
- 4 688
Przeczytalam wszystkie wasze posty na temat testow i normalnie jestem w szoku, pomyslalam sobie ze jestem naprawde niecierpliwa bo dzisiaj zrobilam juz test i oczywiscie wyszla jedna krecha ale to dopiero 21 dzien cyklu.
Wiec moze jednak moge miec jeszcze nadzieje.
Kurcze ale ze mnie niecierpliwek
a obiecalam sobie wczesniej ze poczekam do okresu (oczywiscie mam nadzieje ze mnie opusci) ale cekawosc wziela gore niestety, a juz bylam taka przybita ale teraz wiem ze nadzieje musze jeszcze miec no i cierpliwosc - ale to takie trudne. pozdrawiam was serdecznie 
Wiec moze jednak moge miec jeszcze nadzieje.
Kurcze ale ze mnie niecierpliwek
Vezyrek
Tata Filipa i Tosi
sami pisze:Przeczytalam wszystkie wasze posty na temat testow i normalnie jestem w szoku, pomyslalam sobie ze jestem naprawde niecierpliwa bo dzisiaj zrobilam juz test i oczywiscie wyszla jedna krecha ale to dopiero 21 dzien cyklu.
Wiec moze jednak moge miec jeszcze nadzieje.
Kurcze ale ze mnie niecierpliweka obiecalam sobie wczesniej ze poczekam do okresu (oczywiscie mam nadzieje ze mnie opusci) ale cekawosc wziela gore niestety, a juz bylam taka przybita ale teraz wiem ze nadzieje musze jeszcze miec no i cierpliwosc - ale to takie trudne. pozdrawiam was serdecznie
![]()
SAMI
Wiem jak to bylo u nas. coprawda jestesmy dopiero w drogim cyklu,ale w pierwszym cyklu staran juz w polowie robilismy test z Pandorka i jedna krecha,potem po tygodniu i kolejna jedna krecha. A to zamiast nas podnosic na duchu to dolowalo.Teraz pozostalo jeszcze z 2 tygodnie do niechcianej @ i juz nie robimy testu tak wczesniej.Chociaz moze minimalnie kusi aby robic test szybciej (pomimo ze jestem mezczyzna). Ale nie martw sie kazdy kto sie stara na poczatku to by testowal chyba codziennie
3mam kciuki za zafasolkowanie i pozdrawiam
SAMI
wiec glowa do gory i sie nie martwic,tylko duuuuzo sie przytulac
pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej,
przyznam szczerze, że trochę się podniosłam na duchu czytając wasze posty. W piątek powinnam dostać @ ale poczekałam do poniedziałku i dopiero teścik. Pierwszy z jedną krechą. Trudno, poszedł do kosz. Za dwie godzinki do apteki i kolejny teścik. Ten też z jedną krechą, ale schowałam do torbki. Dziś wyciągam patrzę, a tam słabo zaznaczona druga kreseczka. @ nadal nie ma, piersi bolą jak cholera (tak jak przy pierwszej ciąży) i tak się zastanawiam co dalej. Mąż twierdzi, że jak będę tyle o tym myślała to będę miała urojoną ciąże więc już z nim nawet na ten temat nie gadam. Chyba poczekam jeszce pare dni a potem test z krwi...
przyznam szczerze, że trochę się podniosłam na duchu czytając wasze posty. W piątek powinnam dostać @ ale poczekałam do poniedziałku i dopiero teścik. Pierwszy z jedną krechą. Trudno, poszedł do kosz. Za dwie godzinki do apteki i kolejny teścik. Ten też z jedną krechą, ale schowałam do torbki. Dziś wyciągam patrzę, a tam słabo zaznaczona druga kreseczka. @ nadal nie ma, piersi bolą jak cholera (tak jak przy pierwszej ciąży) i tak się zastanawiam co dalej. Mąż twierdzi, że jak będę tyle o tym myślała to będę miała urojoną ciąże więc już z nim nawet na ten temat nie gadam. Chyba poczekam jeszce pare dni a potem test z krwi...
sami
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2006
- Postów
- 4 688
Vezyrku dziekuje za kciuki ja rowniez za was trzymam
Masz racje nie mozna tak szalec bo mozna zwariowac ale to ooczekiwanie jest takie trudne. Wiem ze ten wczorajszy test byl za wczesnie zrobiony ale tak jakos mnie zasmucil i od wczoraj chodze jakas taka przybita, chyba w tym cyklu jeszcze nie bede sie cieszyc fasolka - niemam zadych objawow, nic a nic 
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za wszystkich, aby testy pokazaly upragnione 2 keseczki!!!!
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za wszystkich, aby testy pokazaly upragnione 2 keseczki!!!!
reklama
Byłam dziś u mojej pani gin i dostałam skierowanie na test z krwi. Gin powiedziała, żebym nie przesadzała i zrobiła badanie dopiero na początku przyszłego tygodnia. Powiedziała, że do zapłodnienia mogło dojśc nawet na 5 dni przed spodziewaną miesiączką i w takiej sytuacji żaden test tego nie wykryje. Pocieszam sie bo @ nadal nie ma.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: