reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża a test z jedna kreseczką??Test pozytywny - ciąży brak??

Cześć dziewczynki. To pierwszy moj post na tym forum, ale tylko tutaj znalazłam temat, który bezpośrednio mnie dotyczy.:)
Otoz przez ostatnie 2 miesiące brałam tabletki anty, dlatego, ze wczesniej miałam torbiel i po to, ze jak je odstawie to od razu mam sie starać o dzidzie. Moj lekarz stwierdził, ze wtedy sa najwieksze szanse. Tak właśnie zrobiliśmy. Owulacje miałam około 18 dc cyklu, bo miałam lekkie plamienie na bieliźnie, wiec działaliśmy <zresztą z pierwsza ciąża tez miałam w 18 dc cyklu>. Juz tydzień po owulce zaczęły bolec mnie piersi, zaczęłam tez łykać od 18 dc Luteine, po 10 dniach ja odstawiłam. I dalej czekam... Dzisiaj jest już 16 dc po owu, a @ jak nie bylo tak nie ma, piersi bola mnie strasznie, a testy wychodza negatywne. Nie wiem co robic. Jutro zmierzę sobie z rana tempke, jak bede miala podwyzszona to chyba będę musiała zrobić bete, bo coś mi nie gra. Chyba, ze może jest taka reakcja moich piersi na Luteine, po odstawieniu tabletów. Nie wiem juz sama. Doradźcie cos dziewczyny. Z pierwsza ciąża takich cyrków nie miałam.

Jeśli nie mierzysz regularnie temperatury to zmierzenie jej jutro mija się z celem. Bo jak poznasz, że jest podwyższona? Dla jednych podwyższona to dopiero 38st a dla innych już niewiele ponad 36st (np. przy niedoczynności tarczycy). Poza tym, można przypuszczać że doszło do ciąży dopiero kiedy faza wyższych temperatur utrzymuje się przynajmniej od 16dni (niektóre źródła za pewniejszy okres uznają min. 18dni.)

Plamienie na bieliźnie może ale nie musi być oznaką owulacji. Takie plamienie po zbliżeniu może też być np. oznaką nadżerki albo zwykłego otarcia przy penetracji.

Domyślam się, że nie prowadzisz obserwacji śluzu ani szyjki ewentualnie monitoringu USG (w każdym razie o tym nie piszesz), więc wyznaczenie u Ciebie owu jest raczej dość kłopotliwe.

W pierwszą ciążę zaszłam w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek anty. Owulację miałam pomiędzy 18 a powiedzmy 24dc. Tak przypuszczam, ponieważ do jedynego zbliżenia w tamtym czasie doszło dokładnie w 19dc. Test ciążowy wyszedł dopiero w 40dc., wcześniej dwa negaty.

W obecnej ciąży pozytywny test ciążowy wyszedł mi już w 26dc. ale był to test z krwi beta-hCG (owulacja w 14dc. wyznaczona na podstawie skoku temperatury). W 29dc. zrobiłam test sikany i wyszedł zdecydowanie wątpliwy – druga kreska baaardzo blada, w dodatku pojawiła się znacznie po czasie. Gdyby nie wcześniejsza pozytywna beta zapewne wylądował by w koszu. Dopiero w 36dc. wyszedł pozytywny test sikany ale kreska testowa nadal była jaśniejsza od kontrolnej.

Doradzić Ci mogę jedynie test na betę. Powinna wyjść dodatnio już koło 12-14dnia po owu.
Poza tym – cierpliwość.

Życzę powodzenia w tym cyklu.
Daj znać jak się sprawy potoczą.

Pozdrawiam
mon
 
reklama
Fakt, tempki nie mierzyłam przez cały cykl, ale wydaje mi sie ze jeśli będzie oscylować w granicach 37 stopni to jest nadzieje, przynajmniej pamiętam tak było z pierwszym dzieckiem.
Owulacja, dam sobie uciąć rękę była na pewno, bo czułam jak pobolewały mnie na przemian raz, raz drugi jajnik i w końcu skończyło sie to plamka krwi.
Tak jak piszesz, będę chciała zrobić bete, bo tylko to wydaje mi sie najrozsadniejszym pomyslem.
Piersi bolą mnie bardzo, śluzu białego mam duzo, a na @ raczej nic sie nie zanosi.
Przyznam szczerze, ze nienastawiam sie jakos specjalnie na ciaze, bo przecież dlaczego nie wykazal tego test?! Fakt, moje cykle sa nieregularne, do tego bywają bardzo długie i przy okazji mam tez PCOS. Jesli wierzyć lekarzowi tabletki miały pomoc. Ale nic nie będę gdybać tylko zrobię bete. Powiem szczerze, ze jeszcze nie robiłam i zastanawiam sie czy każda przychodnia oferuje tego typu usługę?
 
Owulacja, dam sobie uciąć rękę była na pewno, bo czułam jak pobolewały mnie na przemian raz, raz drugi jajnik i w końcu skończyło sie to plamka krwi.
Wiele źródeł o tematyce ginekologicznej dyskutuje nt. bólu około owulacyjnego. Niestety jak do tej pory nie udało się ustalić z medycznego punktu widzenia czy taki ból ma miejsce przed, po, czy dokładnie w trakcie owulacji. Co więcej taki ból nie zawsze oznacza owulację, może być spowodowany jedynie próbą uwolnienia jajeczka. Są to więc subiektywne odczucia każdej kobiety. Wiele o tym czytałam bo po porodzie bardzo cierpiałam w terminie kiedy powinna przypadać owulacja. Jak się okazało z powodu choroby tarczycy moje cykle były bezowulacyjne.


Z drugiej zaś strony to plamienie mogło być skutkiem próby implantacji zapłodnionego jajeczka. Takie przypadki są znane, choć ilość takich objawów w przypadku ciąży jest niewielka


Przyznam szczerze, ze nienastawiam sie jakos specjalnie na ciaze, bo przecież dlaczego nie wykazal tego test?!
Dlatego, że testy sikane wykrywają hCG o pewnym minimalnym stężeniu (najczęściej 25 mlU/ml czasami 10 mlU/ml). Beta-hCG to jedna ze składowych HCG i test z krwi wykrywa każdy jego poziom i wynik masz podany ilościowo. Reasumując test na betę jest znacznie czulszy od sikanego. Poza tym wynik sikanego we wczesnej ciąży jest uzależniony od stężenia moczu, dlatego zaleca się go wykonywać z porannego moczu, ponieważ zakłada się, że przez noc raczej się nie uzupełnia płynów ani nie sika.
U mnie test z krwi dał wynik 26mlU/ml a kilka dni później test sikany o czułości 25 mlU/ml nadal nie wykazał ciąży.


Fakt, moje cykle sa nieregularne, do tego bywają bardzo długie i przy okazji mam tez PCOS. Jesli wierzyć lekarzowi tabletki miały pomoc.
Żona chrzestnego naszego syna zaszła w ciążę w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek. Lekarz zalecił jej antykoncepcję hormonalną przez kilka miesięcy właśnie z powodu PCOS.

( ..) zrobię bete. Powiem szczerze, ze jeszcze nie robiłam i zastanawiam sie czy każda przychodnia oferuje tego typu usługę?
Test na betę to jedno z podstawowych badań laboratoryjnych, co innego prolaktyna, przeciwciała tarczycowe etc. dlatego wydaje mi się, że każde labo je wykonuje. Tylko wyniki są w zróżnicowanym terminie, niektóre podają już tego samego dnia inne nawet kilka dni później, ale najczęściej jednak następnego dnia.

Trzymam kciuki udany cykl.
mon
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczyny. Ja też oczekuję... na dwie kreseczki:) @ powinnam dostać 5 grudnia. Cykle od ostatniego poronienia regularne 29 dni. Stramy się trzeci cykl. W zasadzie nie żaden dramat, ale... Już 34dc i testy ciągle ujemne. Boję się iść na betę, bo, choć to przecież irracjonalne, rozwieje to może ostatnią nadzieję. Wy to zrozumiecie, troglodyci faceci nie:) Proszę o wsparcie:)
 
Jeśli nie mierzysz regularnie temperatury to zmierzenie jej jutro mija się z celem. Bo jak poznasz, że jest podwyższona? Dla jednych podwyższona to dopiero 38st a dla innych już niewiele ponad 36st (np. przy niedoczynności tarczycy). Poza tym, można przypuszczać że doszło do ciąży dopiero kiedy faza wyższych temperatur utrzymuje się przynajmniej od 16dni (niektóre źródła za pewniejszy okres uznają min. 18dni.)

Plamienie na bieliźnie może ale nie musi być oznaką owulacji. Takie plamienie po zbliżeniu może też być np. oznaką nadżerki albo zwykłego otarcia przy penetracji.

Domyślam się, że nie prowadzisz obserwacji śluzu ani szyjki ewentualnie monitoringu USG (w każdym razie o tym nie piszesz), więc wyznaczenie u Ciebie owu jest raczej dość kłopotliwe.

W pierwszą ciążę zaszłam w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek anty. Owulację miałam pomiędzy 18 a powiedzmy 24dc. Tak przypuszczam, ponieważ do jedynego zbliżenia w tamtym czasie doszło dokładnie w 19dc. Test ciążowy wyszedł dopiero w 40dc., wcześniej dwa negaty.

W obecnej ciąży pozytywny test ciążowy wyszedł mi już w 26dc. ale był to test z krwi beta-hCG (owulacja w 14dc. wyznaczona na podstawie skoku temperatury). W 29dc. zrobiłam test sikany i wyszedł zdecydowanie wątpliwy – druga kreska baaardzo blada, w dodatku pojawiła się znacznie po czasie. Gdyby nie wcześniejsza pozytywna beta zapewne wylądował by w koszu. Dopiero w 36dc. wyszedł pozytywny test sikany ale kreska testowa nadal była jaśniejsza od kontrolnej.

Doradzić Ci mogę jedynie test na betę. Powinna wyjść dodatnio już koło 12-14dnia po owu.
Poza tym – cierpliwość.

Życzę powodzenia w tym cyklu.
Daj znać jak się sprawy potoczą.

Pozdrawiam
mon


Jej nawet nie wiesz jaka dalsas mi nadzieje:tak:

Ja jestem w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek,dokladnie w 31dc.Test robilam wczoraj i negatywny wynik(test sikany).Myslalam ze to juz koniec ale widze ze toprawda ze poki nie ma @ jest nadzieja.Dodam ze od polowy cyklu bolaly mnie jajniki (staralismy sie z odstepami 1,2,3 dni caly czas)i mialam sluz ktory jest do teraz,bol w podbrzuszu i takie klucie i ciagniecie w srodku,a od 3 dni dziwne reakcje Np wczoraj robilo mi sie slabo i mdlilo mnie.Nie wiem moze to reakcja mojego organizmu na hormony ale skoro piszesz ze wyszedl ci wynik dop w 40dc -jest nadzieja

Pozdrawiam
 
No hej Dziewczynki!
35 dc dobiega końca a @ ciągle brak. Testu nie robiłam, bo mam już chyba uraz. Trzeba czekać, a dni ciągną się jak przysłowiowe "flaki z olejem". Oboje z moim P. mamy taką nadzieję. Obyśmy tym razem się nie zaiwedli. Trzymacie kciuki? Trzymajcie.....
 
No hej Dziewczynki!
35 dc dobiega końca a @ ciągle brak. Testu nie robiłam, bo mam już chyba uraz. Trzeba czekać, a dni ciągną się jak przysłowiowe "flaki z olejem". Oboje z moim P. mamy taką nadzieję. Obyśmy tym razem się nie zaiwedli. Trzymacie kciuki? Trzymajcie.....

Trzymam a ty trzymaj za mnie-u mnie 32dc i @brak:)
 
reklama
No i przyszła @ :((( Pamiętam takie czasy, że w taki dzień jak ten oddychałam z ulgą, a dziś....smutno.
Czwarty cykl starań, niby nie dramat, a jednak się martwię. Trzy razy zaszłam w ciążę za pierwszym razem, ale przy sobie mam tylko jedno dziecko, dwoje Aniołków. Czy mogło się coś popsuć??? Potrzebuję pocieszenia. Pocieszycie?
 
Do góry