reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża a test z jedna kreseczką??Test pozytywny - ciąży brak??

u mnie z dzisiejszym rankiem prysla nadzieja jak banka mydlana.. i to calkowicie ... :-(
dostalam @... heh... licze na to ze u ciebie testy moga poprostu nie pokazywac.. podobno niektorym dopiero w 7mym tyg pokazuje... :) moze gin zobaczy fasokle u ciebie.. zycze tego tobie.. i czekam na informacje...
 
reklama
hej 3h temu zaczęły się jakieś brązowe plamienia więc ten cykl poszedł na straty:) ale wraz z nowym cyklem nowe szanse :-) jak się@ rozkręci to dam znać:wściekła/y:
 
hmm... no tobie zycze szczescia... my sie specjalnie starac nie bedziemy z faku ze ja nie mam pracy... :( ale tobie zycze szczescia.... :)
zastanawiam sie tylko czy skoro tak mi sie przesunela to czy nastepna bedzie w terminie.. ;/
 
witajcie;)ja jestem troche załamana
tydzień temu byłam u lekarza,potwierdził bardzo wczesną ciąże po usg,dziś zrobiłam test negatywny,poprostu się załamałam....objawy ciążowe są,lekarz powiedział o ciąży a test nadal negatywny.....;(dodam ze jestem w 48dc a dokładnie niewiadomo kiedy była owulacja...brałam clo.teraz lekarz kazał mi brać luteine dopochwową 2x1..niewiem co jest grane.byłam taka szczęśliwa a teraz są łzy..w niedziele idę znów do lekarza.nie ukrywam że się boje...co o tym sądzicie?
 
poradze ci tylko jedno.zmykaj jutro z rana na bhcg z krwi - tylko to badanie ci wszystko wyjasni.mi test ciazowy wyszedl dopiero w 47dc i okazalo sie ze mam pozna owulacje.takze biegnij zaraz z rana i czekamy na wyniki
 
poradze ci tylko jedno.zmykaj jutro z rana na bhcg z krwi - tylko to badanie ci wszystko wyjasni.mi test ciazowy wyszedl dopiero w 47dc i okazalo sie ze mam pozna owulacje.takze biegnij zaraz z rana i czekamy na wyniki
dziękuje za odpowiedz.poczekam do niedzieli bo i tak mam umówioną wizyte i zobaczymy co mi lekarz powie,na bete pójde w poniedziałek...cały czas mam nadzieje....choć dziś się rozkleiłam
 
Witam serdecznie chętnie podziele się z wami moją niewiadomą. Odkąd pamiętam zawsze miałam w miarę regularne miesiączki 27-29 dni. 7 lat temu jak spóźnił mi się okres o 3 dni od razu wyszedł mi test pozytywnie i przyszła na świat kochana córeczka- ku naszemu zdziwieniu i zaskoczeniu. Na dzień dzisiejszy mija mi 36 dzień i 3 test ciążowy wykazał wynik ujemny.Nigdy nie miałam tak dużej przerwy między okresami. Nie zaprzeczę że ta niepewność jest najgorsza, gdyż człowiek ciągle się zastanawia czy jest w ciąży czy nie jest i dokłada sobię kolejną porcję stresów. Po przeczytaniu stosu wypowiedzi na forach wiem już, że jeszcze za wcześnie na wizytę u ginek.- bo on też może wysłać mnie z kwitkiem. Na razie czuję się dobrze to zostawiam to losowi. Z pierwszą ciążą już po 2 tygodniach miałam potworne mdłości które utrzymywały się do 6 mies.ciąży. Jeśli będę wiedzieć coś więcej dam znać i trzymam również kciuki za wszystkie oczekujące na 2 KRESECZKI :-)
 
Hej dziewczyny!
Opowiem o sobie najpierw:
No i ja jak zwykle z nadzieją pisze .
Wiec tak staram sie o dzidzie juz ok. 1,5 roku mam pcos niestety.
Miałam już mieć przepychane i sprawdzane jajowody byłam w szpitalu i juz mialam miec robiony zabieg a tu dostałam jakieś brązowe plamienia i do domu (wydaje mi sie że dostałam takie coś ponieważ własnie odstawiłam clostibergit i może przez to) mam się zgłosić teraz po miesiączce własńie czekam na nią bo mam dostać.
No i zrobiłam test i wyszła jedna mocna krecha a druga słabo widoczna ,ale jest w sumie chce jutro rano powturzyć test jestem ciekawe ,ale z tego co patrze na ten test jest ta kreska jasna słaba ,ale i mąż ją zauważył jest nadzieja?
 
reklama
Do góry