Wydaje mi się, ze to wola lekarza, bo mi moja gin mówiła, ze najlepiej gdyby samo, a ze po 2tyg czekania nic się nie działo, to powiedziała, ze w 90% jej pacjentek wystarczajac4 tabletki jednorazowo i potem macica oczyszcza się sama, jak okres. Miałam straszne krwawienie przez 2tyg, ale pomogło. Mowila mi, ze zabieg to ostateczność, ale jak 4tabl nie pomogą to ona probuje drugi raz kolejne 4 tabletki, żeby uniknąć szpitala. Ogólnie tabletki brałam w domu. Nie było jakoś tragicznie. Do przeżycia, bóle mocniejsze niż miesiączkowe, 4apapy słabo pomogły, ale lepsze niż szpital. Mąż był w domu.