To niewielka różnica wiekowa bo u mnie 12t0d więc tylko 5 dni różnicy. Z tego co pamiętam na czczo było 86. Natomiast wyniki po godzinie i po 2 nie pamiętam. Jak wrócę do pracy, bo jestem n a urlopie to sobie wydrukuje wyniki jeszcze raz. Bo gdzieś się zapodział. Też miałam obrzęknięta żyle po krzywej. I bolała bardzo. Niestety też mam tylko jedną dobra do pobierania.Ja dopiero 12t5d więc tez jestem ciekawa jak to bedzie dalej.
A jaki mialas cukier w tej krzywej? Ja mialam 93 na czczo, 110 godzina po glukozie i 130 po 2 godzinach- ale po dwóch wlasnie pobierala mi z palca i tak wyciskala bo mam tylko jedną żyłę dobrą do pobierania i mi spuchła po dwóch poprzednich wkłuciach
reklama
Aneta35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 161
O widzisz Jutro jade na to pierwsze USG prenatalne i test z krwi więc moze ten wiek ciąży jeszcze mi sie cos zmieni. Mi zalecila maść/ żel arnikowy na takie zapuchnięcia żył itd. I smaruję od piątku bo jutro kolejne pobranie więc żyła musi być normalnaTo niewielka różnica wiekowa bo u mnie 12t0d więc tylko 5 dni różnicy. Z tego co pamiętam na czczo było 86. Natomiast wyniki po godzinie i po 2 nie pamiętam. Jak wrócę do pracy, bo jestem n a urlopie to sobie wydrukuje wyniki jeszcze raz. Bo gdzieś się zapodział. Też miałam obrzęknięta żyle po krzywej. I bolała bardzo. Niestety też mam tylko jedną dobra do pobierania.
I jak tam u Ciebie? Juz spokój? Bo mnie sie dzis tak cos czasem podkapywało i sie w końcu przeszłam do apteki po te testy. Dla własnego spokoju żeby sobie nie przybierać. Zwłaszcza ze mnie dzis kręgosłop lędzwiowy boli (a zazwyczaj boli piersiowy) i na szczę#cie nic nie wyszłoTo dobrze a jeszcze spytam czy któraś z was wie jak wyglądają sączące się wody?
Możesz smarować, ale z doświadczenia wiem że nie dużo to da ja wlasnie w następnym tygodniu mam prenatalne, ale ciągle o nich myślę i się bojęO widzisz Jutro jade na to pierwsze USG prenatalne i test z krwi więc moze ten wiek ciąży jeszcze mi sie cos zmieni. Mi zalecila maść/ żel arnikowy na takie zapuchnięcia żył itd. I smaruję od piątku bo jutro kolejne pobranie więc żyła musi być normalna
Aneta35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 161
Oj lepiej żeby to coś dało bo nie uśmiecha mi się kolejny raz jechac na pobranie krwiMożesz smarować, ale z doświadczenia wiem że nie dużo to da ja wlasnie w następnym tygodniu mam prenatalne, ale ciągle o nich myślę i się boję
Ja tez się boję i to jak, mąż mnie zabrał dziś na plażę u nas pochodzić, zrelaksować się a moje myśli tylko w jednym kierunku pędziły. Ale muszę jakos przeżyć ten jutrzejszy dzien...chociaż smutno że muszę być sama na takim badaniu
Trzymam kciuki żeby wszystko wyszło dobrze mnie jeszcze trochę strach potrzyma, bo na środę w następnym tygodniu mam termin badania. Wspieram Cię duchowo i napisz jak już będzie poOj lepiej żeby to coś dało bo nie uśmiecha mi się kolejny raz jechac na pobranie krwi
Ja tez się boję i to jak, mąż mnie zabrał dziś na plażę u nas pochodzić, zrelaksować się a moje myśli tylko w jednym kierunku pędziły. Ale muszę jakos przeżyć ten jutrzejszy dzien...chociaż smutno że muszę być sama na takim badaniu
Aneta35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 161
Dziękuję dam znać, obym miała same dobre wiadomości, bo innych już chyba nie dam rady przyjąć, za dużo się ostatnio dzieje, potrzebuję chwilki spokoju...ale noc ciężka przede mną.Trzymam kciuki żeby wszystko wyszło dobrze mnie jeszcze trochę strach potrzyma, bo na środę w następnym tygodniu mam termin badania. Wspieram Cię duchowo i napisz jak już będzie po
A mąż na spokojnie podchodzi, twierdzi cały czas że musi być dobrze nie ma innej opcji, muszę chyba trochę od niego tego optymizmu uszczknąć
1
1972ja
Gość
I jak tam u Ciebie? Juz spokój? Bo mnie sie dzis tak cos czasem podkapywało i sie w końcu przeszłam do apteki po te testy. Dla własnego spokoju żeby sobie nie przybierać. Zwłaszcza ze mnie dzis kręgosłop lędzwiowy boli (a zazwyczaj boli piersiowy) i na szczę#cie nic nie wyszło
Tak jednorazowo było i myślę że to jednak mocz
Powiem wam w ogóle że jutro mam wizytę i normalnie boję się co mój pan doktor mi znowu wymyśli bo wiecznie coś znajduje
Cukier na czczo po 18 jednostkach insuliny spadł mi na 97 może w końcu się coś da? Chociaż ja już tracę nadzieję
Mam to samo. W zasadzie w ogole nie czuje glodu i kiedys jak sie czyms zajelam to o 17 przypomniałam sobie ze jestem bez sniadaniaOgórek z ketchupem? No ostro
To ja jestem dziwna ze nie mam zachcianek...może jeszcze za wczesnie albo apetyt mi musi wrócić...ważę 53 kg teraz i tak małe ilości jem, że aż mnie zaczyna to martwic ale chyba organizm sam daje znac ile możemy dać radę zjeść, mam taką nadzieję przynajmniej bo nie chcę głodzić dzidzi
Moj lekarz twierdzi ze poki morfologia ok to nie ma co sie martwic. Ale ja nastawilam sobie alarmy zeby choc 3x dziennie cos zjesc. Najbardziej martwi mnie to ze dostarczam zbyt mało wapnia a od nabialu mnie odrzuca
reklama
Aneta35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 161
Czyli jest jakis postęp ja dzis rano 87 na czczo jak prawie codziennieTak jednorazowo było i myślę że to jednak mocz
Powiem wam w ogóle że jutro mam wizytę i normalnie boję się co mój pan doktor mi znowu wymyśli bo wiecznie coś znajduje
Cukier na czczo po 18 jednostkach insuliny spadł mi na 97 może w końcu się coś da? Chociaż ja już tracę nadzieję
Ja dziś badanie, w piątek wizyta.cała ta ciąża to tylko bieganie po lekarzach
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: