Każda, która w późnym wieku zachodzi w ciążę ma swoją historię za sobą. I nie jest to zazwyczaj nasze widzimisie tylko właśnie jakieś przeszkody które uniemożliwiły by te dzieciaczki pojawiły się wcześniej na świecie. Życzę Ci, aby udało się z rodzeństwem dla synka ja już przez przypadek postarałam się o rodzeństwo dla córki i na tym moje starania kończę tyle mi wystarczy więcej nie chceHeh. Mi najpierw nie dawali zbyt dużych szans bo miałam mięśniaka przy jajowodach a bali się go usuwać bo groziło to ich uszkodzeniem... Potem jednak musieli usunąć bo nagle śmignął do 9cm...operacja się udała bez uszkodzeń... I byłam szczęśliwa dopóki nie przyszedł histpat i się okazało że yo nie był mięśniak.... Onkolog to od razu chciał charatac macice "profilaktycznie" ale na szczęście mimo szoku się nie zgodziłam. W listopadzie urodziłam cudownego synka a jak się uda to i o drugie się będę starać. Też nie wierzyłam już ze będę mieć dzieci....