reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chrzciny naszych pociech

Renee a to Adasia musi CI mowic jak sie "robi" cudne dzieci ?! :confused: :-D :-D ;-) :-D :-D A ja myslalam ze masz to juz opanowane ;-) Przeciez masz piekna Córeczke :tak:
 
reklama
ADASIU bardzo ładne zdjecia, dopiero teraz je wypatzyłam, Igor pierwsza klasa, kawał chłopa z niego!!! ;-)
 
No i u mnie już po chrzcinach. Przygotowania zaczeły sie małymi kroczkami już w piątek. Posprzątałam co już nie miało być używane no i byliśmy u spowiedzi. Oczywiście spotkało mnie ogromne "szczęście" bo trafiłam na młodego, gorliwego księdza. Troszkę mi się oberwało - nie powiem. Skrucha moja była duża a wszystko przez to że dawno temu (czyli 4 lata ) byłam u spowiedzi. No nic, należało mi się. Co dobre to ksiądz (bardzo przystojny) chciał sie ze mną umówic na jakiś mój wolny wieczór aby nawrócic mnie na drogę wiary
icon_wink.gif
.
W sobotę to nawet nie miałam kiedy usiąść. Przyjechała mama i cały dzień szykowałyśmy. Niby nic takiego a jednak zaszło nam do 22.
W kościele byliśmy przed 13 czyli mała powinna od godziny już spać bo wstała o 10. Ona zwylke nie jest dłużej bez snu niż 2 godz. Tak wiec bałam sie że będzie palczliwa. Tymczasem była bardzo, bardzo grzeczna
icon_smile.gif
Całą mszę rozglądała sie dookoła a kiedy przyszło do polewania wodą to nawet nie jekneła a woda była naprawdę zimna. Wiem bo ksiądz lał bez żałowania i na rękę mi polało sie. Zdjęcia będą w terminie późniejszym bo robiłam na zwykłej kliszy i dopiero jak wywolam i zeskanuję to wkleję. Do domku wróciliśmy po 14 a ona dopiero o 15 poszla spać - ten chrzest napełnił ją chyba spokojem. Była grzeczna przez całą imperzkę i nawet spala i tym dosc głosnym otoczeniu
icon_smile.gif

A teraz ja bedę to wszystko odsypaic przez 4 dni
icon_smile.gif
 
Adasiu no i chrzciny już za wami:tak:Igorek oczywizna superancki;-) A tak jak patrzę na żonę twojego szwagra to jakaś ta twarz mi znajoma:dry:

Cleo tylko pogratulować Nelce że była taka grzeczniutka:tak:

My mamy chrzciny 21 stycznia. Też jestem ciekawa jak będzie się sprawować Milenka:dry::tak:
 
Mycha Milenka na pewno będzie grzeczniutka, zobaczysz :-)

A oto i Nela. Zdjecia z domku, po chrzcie. Z kościoła mam na normalnej kliszy wiec dopiero jak wywołam to bedą.
 
reklama
Do góry