reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

centymetry i kilograny na "+"

9t1d 57 kg, czyli 2 kg w 3 tygodnie. A staram sie codziennie plywac :( chociaz to nie latwe z ta zgaga i mdlosciami.
pozdrawiam
 
reklama
zaczynalam przed ciaza 60 kg w 6 tygodniu spadlam do 56 kg w 3 tygodnie wzroslam do 60 kg a teraz niemam wagi ale jak tak dalej pujdzie to w 9 miesiacu bede miala 150 kg :-D
 
Witam dziewczyny, mnie dawno tutaj nie było i widzę nowy wątek- super ;) a u mnie to początkowo było 65 kg teraz już tylko 62 wszystko przez potworne mdłości
 
no ja juz bede sie kontrolowac
musze
w pierwszej ciazy poleciałam rowno 19,5kg..
gin mi "groził" cukrzyca wiec sie ograniczałam ze słodkim , a tak to nie wiem ile by było, pewnie z 25...
dwa lata zajeło mi powracanie do normalnosci czyli do 54 kg
ale znow nadrabiam..
9tc +3kg , waga 57kg ("zyganka" nie było zeby coś zrzucic)
 
Dziewczyny nie macie co narzekać, ja zaczynałam z waga 55,5 kg dziś ważę 61... Lekarz mi powiedział, że moja waga była za niska i na początku ciąży organizm samoistnie zdobywał kg (pomijam fakt, że o ciąży dowiedziałam się na wczasach jedząc codziennie jak nigdy w życiu po 3, 4 lody na zmianę z goframi - ochota była i już :):) ) także z rozmiaru 34/36 mam już 38 a w niektórych sklepach o 40 muszę prosić :) także nie martwcie się ;) inne mają "Ciężej" :)
 
Od początku ciaży mam na minusie 2,5 kg. Poki co ta waga się trzyma przez te okropne mdłosci wymioty. W poprzedniej ciąży nie odmawiałam sobie niczego i na koniec było 22 kg na plusie (Stopniowo zrzucane przez rok:( Teraz muszę się pilnować co przy tak okropnym samopoczuciu trudne nie jest, wręcz wmuszam w siebie jedzenie żeby mieć czym wymiotować...
 
Ehh.. no mi póki co się trzyma.. A w sumie to i 2 kg mniej ( chociaz sama nie wiem u lekarza byla jednego zupelnie inna u innego zupelnie inna, w domu inna :crazy: ).
Wiec trzymam sie domowej..
9 tydzien ( 8 tygodni i 3 dni) i - 2 kg ..
Co do cm.. nie wiem ile bylo na poczatku, zdecydowanie kilka cm mniej bo wybil mi troche brzuszek w przeciagu tygodnia :dry: Teraz jest ...ekhm..102 cm..
Cóż najwieksza z Was wszystkich jestem .. :zawstydzona/y: :-(
 
Ostatnia edycja:
zazdroszcze Wam dziewczyny wagi na minusie :tak: u mnie juz 2,5 na plusie (ale pocieszam się, że tuż przed zajściem w ciąże w ciągu miesiąca straciłam 3 kg, więc dopiero dobijam do tej wagi :-p), obwód brzucha juz 6 cm na plusie
 
U mnie waga stoi w miejscu, a jeszcze tuż przed ciążą jakoś mi 2 kg zleciały, więc zaczynam z całkiem niezłego pułapu. Strasznie bym chciała nie przytyć więcej niż 12 kg:tak:, chociaż i tak sobie siebie w takiej wadze nie wyobrażam.
 
reklama
hej!
obecnie 9tc - waga: 61 kg, pod pępkiem w najszerszym miejscu: 91 cm
przed ciążą: waga: 59kg
czyli na plusie, bo jem, jem i jem!
 
Do góry