reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

butelkowe mamy

reklama
alcia, podobno dopajanie herbatkami lub wodą przy karmieniu mm jest obowiązkowe. Dla malucha mleczko to "mięcho" a picie to picie:-):-D.Wczoraj jednak przeczytałam, że jeśli dzidzia nie ma problemu z wypróżnianiem i kupki są lużne, nieuformowane , to można sobie odpuścić.:confused:

Moja mała nie bardzo lubi herbatki itp, a wg zaleceń maluch powinien wypijać dziennie tyle ile wypija mleka na jeden posiłek, czyli u nas jakieś 90ml- 110 ml:-)
 
jak nie ma problemów z brzuszkiem to raczej nie obowiązkowe te herbatki, my nie podajemy z racji ciągłych uczuleń :wściekła/y: (nie wiem od czego bo jest na nutramigenie) tylko wodę z glukozą ale rzadko bo nie potrzebuje, mleczko co 3-4h jej wystarcza. jak ma atak płaczu a do mleczka jeszcze troszkę to wtedy podaję wodę.
alcia mm jest ciężej strawna od mleczka z cycusia i dzieci powinny mieć dłuższe przerwy aby brzusio zdążył odpocząć.
 
A u nas z herbatkami różnie. Raz w ciągu dnia wypije w sumie ze 150ml a raz 30ml. A z jedzeniem przez kolkę jest masakra. Porcje różnej wielkości ale 90ml zazwyczaj wciągnie. Rano jedno karmienie koło 9 to 90ml i w nocy też ok. 1 i 4 po 90 czasem 120ml a na wieczór przed spaniem 150ml. Jak zje 90ml to wytrzymuje 2 i pół godziny a jak 150 to 3 godziny z hakiem i żadną herbatką go nie oszukam. Może jak ta kolka minie to się to ustabilizuje. Czasem w nocy potrafi przespać 4 i pół godziny.
 
dzieki dziewczyny:)
probuje go przyzwyczaic do herbatki, skutek jest taki, ze jak zassie to pociagnie przy pierwszym lyku kolo 20 ml, dopoki nie zaskoczy, ze to nie mleko;)rzecz w tym, ze kupke robi raz dziennie przynajmniej i dosc luzna, ale troche sie przy niej nameczy...no i od wczoraj pilnuje, zeby przerwy byly ok. 3 h, chyba poprosty musimy wyrobic sobie nowe zwyczaje po cucusiu:)czasami wystarczy przytulic do Mamy;)
wczoraj przed spaniem zrobilam 150 ml - malo, dorobialm 60 - malo!!!!wiecej nie dalam,ale troche sie meczyl z usnieciem!taki maly glodomor!a wg, wagi lazienkowej ma juz 6600, a to dopiero 12 tygodni!
 
Ja dziś poddałam próbie mojego szkraba i dodałam mu do mleka troszkę kaszki jabłkowej mam nadzieję że nic mu nie będzie ale mój mały jabłko poprostu uwielbia jak daję mu skrobanego jabłuszka i się za patrzę na tv to od razu jest mega krzyk że o nim zapomniałam hehe
 
reklama
Do góry