Oo pani, toż to masa czasuJeszcze trochę, 30.05
Ja wyprawkę analizowałam dopiero jakoś 2 mies przed porodem
Edit:
oczywiście można coś tam zgłębiać, jak się chce, ale mi się nie chciało. Pracowałam jeszcze na twoim etapie, korzystałam z życia na ile się jeszcze dało i nie miałam głowy do tego, chciałam tym się zająć pod koniec ciąży. Ale zdaję sobie sprawę, że każdy ma inaczej.
I co ciekawe, już myślisz o spacerach zimą? Jak będzie zima, to z karmieniem itp będziesz ogarnięta i jeśli zostaniesz przy kp to nie będzie Ci straszne karmienie w miejscu typu kawiarnia. A poza tym jak wcześniej pisałyśmy na megamrozie to się chodzić nie chce za długo. Zresztą nie wiadomo jak Twoje dziecko będzie lubiło spacery itp
Odpocznij sobie, ciesz się tym czasem ciąży, i korzystaj jeszcze.
Życzę ci spokojności do końca
Ostatnia edycja: