reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bujaczki

możesz chodzić co 2 tygodnie, możesz poszukac innego terapeuty.

NIe żeby cos, ale po porodzie nie będziesz miec na to czasu, za to będzie o wiele więcej powodów do stresu.
Lepiej spożytkować ten czas ciąży na zadbanie o swój dobrostan, to prawda. Po porodzie raz, że brak czasu, a dwa że się zaostrzy.
 
reklama
Jak jest karmienie na żądanie, to de facto nie wiesz, kiedy dziecko zawoła o jedzenie, a może będzie chodziło o przytulenie. I jak mi ma w tym pomoc odciagniecie na zapas, jak bede chciala wypić winko? Tak myślę, ale może ktoś mnie poprawi.
Alkohol po iluś godzinach zanika w pokarmie, ale ja np długo nie wiedziałam ile dziecko będzie chciało wypić czyli ile mam w sumie odciągnąć i czy za parę min znów nie zechce. A wypiłabym % i musiałabym swoje odczekać.

Moje dziecko ma prawie dwa lata i nadal jest kp, choć już głównie na spanie. Ale do dziś nie wiem jakie ilości zjadało i zjada😅 coś tam wyczuwam, bo to się czasem czuje, ale na ml tego nie przełożę. Na pewno w tym okresie do roku to były różne częstotliwości i ilości. Kompletnie nieprzewidywalnie.
U nas na szkole rodzenia mówili, żeby nawet alkohol przez myśl nie przechodził. Nie ma badań które wskazywałyby ile dokładnie czasu potrzeba na zniknięcie alkoholu z mleka, a jak zamierzasz niemowlę karmić procentami to można odrazu poczytać o zaburzeniach rozwoju na przyszłość.
 
No właśnie ja mam takich znajomych co co okazja urodziny, itp to się zmieniają, raz ona pije, raz on, a jak jakaś grubsza okazja typu wesele to zostaje z babcią albo nawet znajomymi a oni lecą oboje... Ale mała od początku na mm.
A wracając do tematu odciągania: jak np. jestem gdzieś dalej, dłużej na spacerze, nie pod blokiem, powiedzmy 3h, jest zima, jestem opatulona, nie ma jak wyciągnąć cycka, czy w takich sytuacjach takie odciągnięte w jakimś termosie się nie sprawdzi? Bierzcie na mnie poprawkę, nie mam doświadczenia, tylko analizuję różne sytuacje i chce się poradzić
Z tym też bym uważała. U nas w rodzinie pierwsze zostawienie z dziadkami, bo rodzice poszli na wesele skończyło się powrotem 150km po 3h wesela, bo dziecko dostawało takiej histerii że aż sinialo z płaczu. Już nie wspomnę co w sytuacji, gdy coś się stanie pod opieką dziadków i dziecko trafi do szpitala, a wezwani rodzice stawia się zdrowo wstawieni. Opieka społeczna się szybko z taką rodzina przywita.
 
Ale w przypadku, gdy zapewnia, to naprawdę nie rozumiem. Czaję, że ktoś może chcieć mieć coś swojego, ale bez przesady żeby aż na 2 walizki się rozdrabniać. Na 2 doby wyjazd też zabiera 2 walizki?
Mnie sie wydaje, ze to sie wzielo z tego, ze te wszystkie influencerki maja dwie: torbe do porodu i torbe do szpitala 😂 Ogladalam rozne w pierwszej ciazy i przysiegam, kazda miala te rzeczy podzielone.
Nie wiem, jak w innych szpitalach, u mnie na sama porodowke nie mozna wziac torby.
 
Z tym też bym uważała. U nas w rodzinie pierwsze zostawienie z dziadkami, bo rodzice poszli na wesele skończyło się powrotem 150km po 3h wesela, bo dziecko dostawało takiej histerii że aż sinialo z płaczu. Już nie wspomnę co w sytuacji, gdy coś się stanie pod opieką dziadków i dziecko trafi do szpitala, a wezwani rodzice stawia się zdrowo wstawieni. Opieka społeczna się szybko z taką rodzina przywita.
a czy jest jakiś wiek dziecka, od którego można zostawić legalnie pod opieką dziadków? Bo rozumiem, że to wszystko się tyczy niemowlaków, ale z takim 4 letnim chyba nikt nie będzie chciał zgód i dochodził czy rodzice byli na weselu czy gdzie?
 
Mnie sie wydaje, ze to sie wzielo z tego, ze te wszystkie influencerki maja dwie: torbe do porodu i torbe do szpitala 😂 Ogladalam rozne w pierwszej ciazy i przysiegam, kazda miala te rzeczy podzielone.
Nie wiem, jak w innych szpitalach, u mnie na sama porodowke nie mozna wziac torby.
W warszawskich szpitalach w większości nie dają nic. Ale doslownie nic, w jednym z najbardziej renomowanych mowili, że nawet koszule do porodu szpitalna dają tylko przy porodach nagłych/przedwczesnych, inaczej masz mieć własne. Więc powodzenia w spakowaniu podkładów, pieluszek, podpasek, ubranek etc do kabinowki ;) W trzech które rozważam jako swoje alternatywy porodowe na stronie szpitala jest wyraźnie napisane że zabieramy dwie walizki, jedna porodowa, druga na później. Więc nie wiem skąd też to wyśmiewanie. Może w mniejszych miastach może sobie szpital pozwolić na sponsorowanie wszystkiego, ale na poziomie przykładowo 1500-2000 porodow na rok, to oni by poszli z torbami ;)
 
a czy jest jakiś wiek dziecka, od którego można zostawić legalnie pod opieką dziadków? Bo rozumiem, że to wszystko się tyczy niemowlaków, ale z takim 4 letnim chyba nikt nie będzie chciał zgód i dochodził czy rodzice byli na weselu czy gdzie?
Zostawić możesz zawsze, jeśli coś się stanie i trzeba będzie podjąć decyzję np o operacji, to niezależnie czy dziecko ma lat 2 czy 12, tylko ty jako opiekun prawny masz do tego prawo, więc będą was szukać i ściągać pilnie tak czy siak.
 
to rozumiem, ale czy przy większym dziecko będzie, że tak powiem przypał, że rodzice są pod wpływem przy większym dziecku? Bo dziewczyny pisały, że pada od razu pytanie czemu matka piła, ale to chyba tak nie wygląda do 18stki dziecka :D
 
W warszawskich szpitalach w większości nie dają nic. Ale doslownie nic, w jednym z najbardziej renomowanych mowili, że nawet koszule do porodu szpitalna dają tylko przy porodach nagłych/przedwczesnych, inaczej masz mieć własne. Więc powodzenia w spakowaniu podkładów, pieluszek, podpasek, ubranek etc do kabinowki ;) W trzech które rozważam jako swoje alternatywy porodowe na stronie szpitala jest wyraźnie napisane że zabieramy dwie walizki, jedna porodowa, druga na później. Więc nie wiem skąd też to wyśmiewanie. Może w mniejszych miastach może sobie szpital pozwolić na sponsorowanie wszystkiego, ale na poziomie przykładowo 1500-2000 porodow na rok, to oni by poszli z torbami ;)

To wolałabym dostać podpaski porodowe w szpitalu niż kosz Mojżesz i body w wyprawce warszawiaka :p
 
reklama
W warszawskich szpitalach w większości nie dają nic. Ale doslownie nic, w jednym z najbardziej renomowanych mowili, że nawet koszule do porodu szpitalna dają tylko przy porodach nagłych/przedwczesnych, inaczej masz mieć własne. Więc powodzenia w spakowaniu podkładów, pieluszek, podpasek, ubranek etc do kabinowki ;) W trzech które rozważam jako swoje alternatywy porodowe na stronie szpitala jest wyraźnie napisane że zabieramy dwie walizki, jedna porodowa, druga na później. Więc nie wiem skąd też to wyśmiewanie. Może w mniejszych miastach może sobie szpital pozwolić na sponsorowanie wszystkiego, ale na poziomie przykładowo 1500-2000 porodow na rok, to oni by poszli z torbami ;)
Pisalam wczesniej, ze tez nie mialam nic ;)
W moim szpitalu nie mozna bylo wniesc torby na porodowke, jesli Twoj szpital wymaga dwoch walizek to pakuj dwie 😅
Dla mnie torba na porodowke nie ma sensu, ale to juz moje zdanie.
Jak zawsze, wszystko zalezy od szpitala i panujacych tam zasad.
 
Do góry