Rzeczywiscie to juz 12 tydzień :laugh:, ale dopiero jeden dzień, kiedy tak naprawde zaczyna się bardziej zaokrąglać?
Na razie na szczęście wchodze w kostiumy - praca wymaga, ale już niedługo musze zaczac poszukać rzeczy wygodniejszych.
Zdjęcia brzuszka super!
Pytanko: Czy po całym dniu pracy powiedzmy w systemie siedzącym nie macie brzuszka bardziej twardego? Poza tym czy to normalne,że czasem kujnie coś z lewej, coś z prawej?
Jak trochę bardziej urośnie, to zrobię też zdjęcie archiwizacyjne.
Jeszcze nie zaczęłam tyć, raczej mam jedzeniowstręt. Malutka i chudziutka nie jestem, więc "Zyguś" (takie określenie dostała fasolka - imienia jeszcze nie ma) ma gdzie się rozpychać i podjadać mamusię.
Pzdr.
Na razie na szczęście wchodze w kostiumy - praca wymaga, ale już niedługo musze zaczac poszukać rzeczy wygodniejszych.
Zdjęcia brzuszka super!
Pytanko: Czy po całym dniu pracy powiedzmy w systemie siedzącym nie macie brzuszka bardziej twardego? Poza tym czy to normalne,że czasem kujnie coś z lewej, coś z prawej?
Jak trochę bardziej urośnie, to zrobię też zdjęcie archiwizacyjne.
Jeszcze nie zaczęłam tyć, raczej mam jedzeniowstręt. Malutka i chudziutka nie jestem, więc "Zyguś" (takie określenie dostała fasolka - imienia jeszcze nie ma) ma gdzie się rozpychać i podjadać mamusię.
Pzdr.