reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Brązowe plamienia w 2 trymestrze

Dzięki.tak mi nie jest łatwo bo mam podjerzenie łożyska wyrośniętego w Blizne po cc i do tego to plamienie mnie wykańcza...po luteinę dopochwowej nie było lepiej?bo ja biorę ta pod język. A koło którego tygodnia się wyciszyło?
I co mówią lekarze co w takim przypadku jak łożysko wrośnie w Blizne?
 
reklama
Jak potwierdzi się to cc. Ale dodał że może być taka sytuacja że dostanę krwotoku i będa musieli mi usunąć macicę. Liczę jeszcze na to że poprostu dźwignie się bo jestem w 19tyg a łożysko mam na przedniej ścianie nisko schodzące.
 
Dzięki.tak mi nie jest łatwo bo mam podjerzenie łożyska wyrośniętego w Blizne po cc i do tego to plamienie mnie wykańcza...po luteinę dopochwowej nie było lepiej?bo ja biorę ta pod język. A koło którego tygodnia się wyciszyło?
No właśnie nie było lepiej, może trochę 🙈 Chyba jakoś koło 35 tygodnia ciąży się wyciszyło. Naprawdę dziwna sprawa
 
Jak potwierdzi się to cc. Ale dodał że może być taka sytuacja że dostanę krwotoku i będę musieli mi usunąć macicę. Liczę jeszcze na to że poprostu dźwignie się bo jestem w 19tyg a łożysko mam na przedniej ścianie nisko schodzące.
No właśnie nie było lepiej, może trochę 🙈 Chyba jakoś koło 35 tygodnia ciąży się wyciszyło. Naprawdę dziwna sprawa
A lekarz np. kazał się przy tym oszczędzać/leżeć?
 
Jak potwierdzi się to cc. Ale dodał że może być taka sytuacja że dostanę krwotoku i będa musieli mi usunąć macicę. Liczę jeszcze na to że poprostu dźwignie się bo jestem w 19tyg a łożysko mam na przedniej ścianie nisko schodzące.
To trzymam kciuki żeby się podniosło
 
Hej Dziewczyny! Piszę do Was ze szpitalnego łóżka. Trafiłam tu w ubiegłą środę z takim dziwnym plamieniem-wyglądało to jak ostatniego dnia okresu. Dostaje luteinę pod język, w razie potrzeby nospe. Wczoraj było już ok przez cały dzień a dzisiaj rano nie dość że wymioty to jeszcze znowu coś mi się pojawiło w trakcie oddawania moczu. Jestem w 26 tc. Przy przyjmowaniu mnie na oddział badało mnie dwóch lekarzy i nie stwierdzili skąd to może być, a ja po prostu wariuje. Boję się iść do toalety, śpię jak na igłach. Tym bardziej że jest to tak bardzo wyczekana i wymarzona ciąża. Trzymajcie się Dziewczyny! Może któraś z Was miała podobne „przygody” jak ja?
 
Hej Dziewczyny! Piszę do Was ze szpitalnego łóżka. Trafiłam tu w ubiegłą środę z takim dziwnym plamieniem-wyglądało to jak ostatniego dnia okresu. Dostaje luteinę pod język, w razie potrzeby nospe. Wczoraj było już ok przez cały dzień a dzisiaj rano nie dość że wymioty to jeszcze znowu coś mi się pojawiło w trakcie oddawania moczu. Jestem w 26 tc. Przy przyjmowaniu mnie na oddział badało mnie dwóch lekarzy i nie stwierdzili skąd to może być, a ja po prostu wariuje. Boję się iść do toalety, śpię jak na igłach. Tym bardziej że jest to tak bardzo wyczekana i wymarzona ciąża. Trzymajcie się Dziewczyny! Może któraś z Was miała podobne „przygody” jak ja?
Ja w 22 tc trafiłam do szpitala z ogromnymi bólami brzucha, plamieniami. U mnie także nie stwierdzili co to mogło być 🤷🏼‍♀️ Szyjka była w porządku, nie było żadnego krwiaka, z dzidzią też wszystko git. Też miałam luteinę i brałam nospę. Plamiłam prawie do końca ciąży. Dopiero pod koniec się uspokoiło. Urodziłam zdrową dziewczynkę, 4 dni po terminie 🤱🏼 Trzymam za was kciuki! Naprawdę rozumiem co teraz czujesz, ten niepokój i strach o dziecko…
 
Hej Dziewczyny! Piszę do Was ze szpitalnego łóżka. Trafiłam tu w ubiegłą środę z takim dziwnym plamieniem-wyglądało to jak ostatniego dnia okresu. Dostaje luteinę pod język, w razie potrzeby nospe. Wczoraj było już ok przez cały dzień a dzisiaj rano nie dość że wymioty to jeszcze znowu coś mi się pojawiło w trakcie oddawania moczu. Jestem w 26 tc. Przy przyjmowaniu mnie na oddział badało mnie dwóch lekarzy i nie stwierdzili skąd to może być, a ja po prostu wariuje. Boję się iść do toalety, śpię jak na igłach. Tym bardziej że jest to tak bardzo wyczekana i wymarzona ciąża. Trzymajcie się Dziewczyny! Może któraś z Was miała podobne „przygody” jak ja?
Ciekawe od czego te wymioty☹️ czasami plamienie się pojawią bo tak szyjka jest mocno ukrwiona. Trzymam kciuki za Was ❤️
 
reklama
Do góry