Ból piersi i brodawek przy karmieniu

[Ilona1991]

Cześć dziewczyny. Jestem tydzień po CC , karmię piersią ale jest to dla mnie bardzo ciężkie ,nieprzyjemne i bolesne doświadczenie. . . :-( jakie Wy macie doświadczenia z karmieniem? Kiedy ten ból minie? Kiedy brodawki się przyzwyczaja. To dopiero tydzień a ja już mam dość. Jak mam małą przystawić już mi się płakać chce bo wiem że będzie bolało :-(

 

[Razer69gaming]

Może jakieś zapalenie ?

 

[Ilona1991]

Może jakieś zapalenie ?

Nie , zapalenie nie. One się poprostu przyzwyczajają , tylko ile to potrwa? :-(

 

[Ania0306]

Ja karmię piersią ponad 10 miesięcy. Obecnie odciągam mleko laktatorem, ale brodawki cały czas bolą, czasem nie mogę nawet ich dotknąć lub nawet jak biustonosz noszę to boli. Może trochę mniej niż jak karmiłam normalnie. Wtedy jak karmiłam normalnie to myślałam, że może jakoś źle przystawiam dziecko i przez to, ale po konsultacji z położną okazało się, że pozycje są jak najbardziej prawidłowe. W momi przypadku to też zapalenie nie jest. Doradczyni laktacyjna mówiła mi, że może być tak, że mam nadwrażliwe piersi i tak już będzie w moim przypadku. Skonsultuj się z doradczynią laktacyjną bądź położną moze coś Ci pomoże.

 

[Zani2407]

Pamiętam, że przy pierwszym Synu też tak miałam jakiś czas, podobno za szybko użyłam laktatora, który poranil sutki więc pierwsze przystawienie to po prostu zaciskalam zęby, dobre 3 tygodnie potem pomału było coraz lepiej ale radzę wietrzyc piersi po karmieniu, dobrze robi rozsmarowanie swojego mleka w sutki po karmieniu i żeby to mleko wyschlo na nich, do tego dobry krem na sutki najlepiej taki, którego nie trzeba zmywac do karmienia. Syna karmilam rok przy drugim dziecku po 8 latach karmienie już wcale nie bolało bo były już zahartowane

Nie , zapalenie nie. One się poprostu przyzwyczajają , tylko ile to potrwa? :-(

 

[Gosik880]

Mnie bolało jakieś 2-3 tygodnie. Wtedy na myśl o karmieniu chciało mi się płakać. Później nie bolało ale karmienie było jak boksowanie się z niemowlakiem, ciągły wrzask, niechęć do jedzenia, odrzucenie jednej piersi..wiele razy chciałam się poddać. Trwało to jakieś 4 miesiące, a później nagle nastąpiła totalna zmiana. Teraz córcia uspokaja się przy piersi, a karmienie stało się cudownym doświadczeniem, które bardzo nas zbliża. Karmienie piersią wcale nie jest takie proste jak się wokół słyszy, przynajmniej dla mnie nie było ale cieszę się, że wytrwałam. Karmię już 8 miesięcy i nie mam zamiaru szybko przestać. Tobie też życzę wytrwałości i cierpliwości. Nie poddawaj się przy pierwszych trudnościach. Powodzenia

 

[Gosik880]

Zapomniałam napisać, że przez te 2-3 tygodnie moje sutki wyglądały tragicznie. Jedna rana, strupy i krew... Smarowałam maltanem, który troszkę pomagał. Jeśli dolegliwości nie zaczną ustępować radzę zasięgnąć opinii certyfikowanej doradczyni laktacyjnej, bo być może dziecko ma jakiś problem ze ssaniem.

 

[K8y]

U mnie przy drugim dziecku bolaly mnie sutki i piersi... U nas pomogło jak mala sie juz przyssala dobre wywiniecie jej warg... U nas polozna srodowiskowa zauwazyla ze jak przystawiam corke to ona nie obejmuje szeroko buziaczkiem piersi i zasysa część swoich warg przez to mnie to bolalo...

 

[Aguu]

Jeśli to ból przy samym przystawieniu i chwilę potem to niedługo minie. Jeśli trwa dłużej i dziecko rani brodawki to szybciutko po cdl dzwoń.

 

[Lu_cy]

Cześć dziewczyny. Jestem tydzień po CC , karmię piersią ale jest to dla mnie bardzo ciężkie ,nieprzyjemne i bolesne doświadczenie. . . :-( jakie Wy macie doświadczenia z karmieniem? Kiedy ten ból minie? Kiedy brodawki się przyzwyczaja. To dopiero tydzień a ja już mam dość. Jak mam małą przystawić już mi się płakać chce bo wiem że będzie bolało :-(

Smaruj grubo lanoliną w przerwach między karmieniami(nie trzeba zmywać do karmienia) polecam lansinoh . Możesz chodzić brodawki okladami z kapusty. Myślę że u mnie ten ból był przez 2 tygodnie chyba, potem się wygoilo i było ok. A czy dziecko miało sprawdzane wędzidełko? Może ma za krótkie, warto by było skonsultować się z cdl