reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
I podziałało? Kurde, może też bym z tą spasmoliną spróbowała
W zastrzyku to chyba mocniejsza dawka. Czy ja wiem czy pomoglo. Caly czwartek tez bolalo. Potem jiz bylan spokojniejsza to ten bol az tak mnie nie obchodzil. Po prostu lezalam wzielam 3 x nospa 80 w czwartek a wczoraj juz bez nospy
Od wczoraj jest lepiej , wiec chyba samoistnie przeszlo.:p
 
Dziewczyna ktora urodzila w 27 tc ma duzo komplikacji :-( znaczy maly Ignas a nie ona sama.. to straszne, lekarze przy rozwarciu, i plamieniu podali jej nospe :/ nikt nie zrobil badania z krwi. A objawy byly takie jak u nas niestety- stawianie macicy, skracająca się szyjka. Takie historie są straszne, ale uprzytomniają mnie, że w razie najgorszego trzeba samemu o kilku rzeczach pomyslec :( jak doszło do odejscia wód, crp bylo na poziomie 50! :( wlos sie jezy na glowie
 
Kurdeeee ja sie tak bardzo mama ginekolog nie interesowalam ale po waszych wpisach postanowilam ja przejrzeć i zerknelam na jakis live na fb i oczywiście obsunęła mi sie komórka i polajkowalam to i moj misterny plan ukrycia ciazy poszedl w las. Teraz wszyscy mysla ze jestem fanką mamy ginekolog '-.-
Hehehe Fb jest bezlitosny. Ja wcześniej mialam w planach powysylac blizszym znajomym zyczenia swiateczne i noworoczne na Messenger z oznajmieniem ze jestem w ciazy ale sie chyba wstrzymam ;)
 
Hej dziewczyny chciałabym się zorientować jak u Was wyglądają lub wyglądały kontrolę po założeniu szwu , Jestem w Holandi i szew mam 3 tyg i 2 dni a nikt mi jeszcze nie robił USG dopochwowego , dziś byłam na kontroli ale to tylko przez brzuch sprawdzała dziecko , następna wizytę mam dopiero w połowie stycznia , więc się troszkę dziwię , na moje pytanie Pani która mi robiła to USG powiedziała że nie ma potrzeby , wszystko jest w porządku w środku , wody mam idealne itd , więc dla mnie to troszkę dziwne jest
Mnie przy wypisie ze szpitala prawie 2 tyg. po zalozeniu szwu lekarz zbadal tylko przez palce. USG dopochwowe mam miec dopiero teraz 18tego u swojego lekarza prawie mc po zalozeniu szwu.
 
Hej dziewczyny. Ja dzisiaj bardzo aktywnie i odziwo brzuch miekki i nie boli az sie boje o noc. Rano duzo chodziłam bo musialam sie przygotować 1 raz od sierpnia sie umalowalam. Bylismy na sesji swiatecznej. Pozniej pojechaliśmy do innego miasta po choinke. Pozneij na obiad do rodzicow i tym sposobem dopiero sie polozylam. Mam nadzieje ze bic sie nie wydarzy.

Co do pekniecia pecherza przy crp 50 to roznie bywa u mnie pekl dopiero przy porodzie jak juz parlam. Mówiłam ze z tego co czytam rozne historie to najlepiej nastawic sie na donoszenie. Na grupie duzo jest dziewczyn ktorych wczesniaki z 27 tc umieraly. :( albo mialy jakies kompliakcje. Musimy byc czujne i patrzec lekarzom na rece. I zaciskac dobrze nogi. Nasz wspólny cel niech bedzie 34 tc. A pozniej juz niech dzieje siw wola nieba.
 
Hej dziewczyny. Ja dzisiaj bardzo aktywnie i odziwo brzuch miekki i nie boli az sie boje o noc. Rano duzo chodziłam bo musialam sie przygotować 1 raz od sierpnia sie umalowalam. Bylismy na sesji swiatecznej. Pozniej pojechaliśmy do innego miasta po choinke. Pozneij na obiad do rodzicow i tym sposobem dopiero sie polozylam. Mam nadzieje ze bic sie nie wydarzy.

Co do pekniecia pecherza przy crp 50 to roznie bywa u mnie pekl dopiero przy porodzie jak juz parlam. Mówiłam ze z tego co czytam rozne historie to najlepiej nastawic sie na donoszenie. Na grupie duzo jest dziewczyn ktorych wczesniaki z 27 tc umieraly. :( albo mialy jakies kompliakcje. Musimy byc czujne i patrzec lekarzom na rece. I zaciskac dobrze nogi. Nasz wspólny cel niech bedzie 34 tc. A pozniej juz niech dzieje siw wola nieba.

Bedzie dobrze, nie napracowałaś się fizycznie więc napewno nie zaszkodziłaś bardzo sobie :)
Ja też dziś troche zrobiłam- umyłam fronty w nowej kuchni :D ale to była sama przyjemność heh, no i brzuch jest taki sam niezaleznie od tego czy leze czy sie ruszam. Najgorzej jest jak siedze, wiec ja juz od kilku tygodni nie siedze wcale, a od razu leze, no chyba ze musze - w samochodzie albo w poczekalnkach :p
Jedynym pocieszeniem jest dla mnie to, że od początku ciazy nie mialam zadnych plamień i tego typu objawów. Dziś 29+1 Huh troche wiecej niż miesiąc przetrwać i będzie pieknie. Najbardziej sie ciesze, że koło srody zamkniemy temat z remontem, wiec zejdzie ze mnie duzo stresu :-)
 
reklama
Do góry