reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
I podziałało? Kurde, może też bym z tą spasmoliną spróbowała
W zastrzyku to chyba mocniejsza dawka. Czy ja wiem czy pomoglo. Caly czwartek tez bolalo. Potem jiz bylan spokojniejsza to ten bol az tak mnie nie obchodzil. Po prostu lezalam wzielam 3 x nospa 80 w czwartek a wczoraj juz bez nospy
Od wczoraj jest lepiej , wiec chyba samoistnie przeszlo.:p
 
Dziewczyna ktora urodzila w 27 tc ma duzo komplikacji :-( znaczy maly Ignas a nie ona sama.. to straszne, lekarze przy rozwarciu, i plamieniu podali jej nospe :/ nikt nie zrobil badania z krwi. A objawy byly takie jak u nas niestety- stawianie macicy, skracająca się szyjka. Takie historie są straszne, ale uprzytomniają mnie, że w razie najgorszego trzeba samemu o kilku rzeczach pomyslec :( jak doszło do odejscia wód, crp bylo na poziomie 50! :( wlos sie jezy na glowie
 
Kurdeeee ja sie tak bardzo mama ginekolog nie interesowalam ale po waszych wpisach postanowilam ja przejrzeć i zerknelam na jakis live na fb i oczywiście obsunęła mi sie komórka i polajkowalam to i moj misterny plan ukrycia ciazy poszedl w las. Teraz wszyscy mysla ze jestem fanką mamy ginekolog '-.-
Hehehe Fb jest bezlitosny. Ja wcześniej mialam w planach powysylac blizszym znajomym zyczenia swiateczne i noworoczne na Messenger z oznajmieniem ze jestem w ciazy ale sie chyba wstrzymam ;)
 
Hej dziewczyny chciałabym się zorientować jak u Was wyglądają lub wyglądały kontrolę po założeniu szwu , Jestem w Holandi i szew mam 3 tyg i 2 dni a nikt mi jeszcze nie robił USG dopochwowego , dziś byłam na kontroli ale to tylko przez brzuch sprawdzała dziecko , następna wizytę mam dopiero w połowie stycznia , więc się troszkę dziwię , na moje pytanie Pani która mi robiła to USG powiedziała że nie ma potrzeby , wszystko jest w porządku w środku , wody mam idealne itd , więc dla mnie to troszkę dziwne jest
Mnie przy wypisie ze szpitala prawie 2 tyg. po zalozeniu szwu lekarz zbadal tylko przez palce. USG dopochwowe mam miec dopiero teraz 18tego u swojego lekarza prawie mc po zalozeniu szwu.
 
Hej dziewczyny. Ja dzisiaj bardzo aktywnie i odziwo brzuch miekki i nie boli az sie boje o noc. Rano duzo chodziłam bo musialam sie przygotować 1 raz od sierpnia sie umalowalam. Bylismy na sesji swiatecznej. Pozniej pojechaliśmy do innego miasta po choinke. Pozneij na obiad do rodzicow i tym sposobem dopiero sie polozylam. Mam nadzieje ze bic sie nie wydarzy.

Co do pekniecia pecherza przy crp 50 to roznie bywa u mnie pekl dopiero przy porodzie jak juz parlam. Mówiłam ze z tego co czytam rozne historie to najlepiej nastawic sie na donoszenie. Na grupie duzo jest dziewczyn ktorych wczesniaki z 27 tc umieraly. :( albo mialy jakies kompliakcje. Musimy byc czujne i patrzec lekarzom na rece. I zaciskac dobrze nogi. Nasz wspólny cel niech bedzie 34 tc. A pozniej juz niech dzieje siw wola nieba.
 
Hej dziewczyny. Ja dzisiaj bardzo aktywnie i odziwo brzuch miekki i nie boli az sie boje o noc. Rano duzo chodziłam bo musialam sie przygotować 1 raz od sierpnia sie umalowalam. Bylismy na sesji swiatecznej. Pozniej pojechaliśmy do innego miasta po choinke. Pozneij na obiad do rodzicow i tym sposobem dopiero sie polozylam. Mam nadzieje ze bic sie nie wydarzy.

Co do pekniecia pecherza przy crp 50 to roznie bywa u mnie pekl dopiero przy porodzie jak juz parlam. Mówiłam ze z tego co czytam rozne historie to najlepiej nastawic sie na donoszenie. Na grupie duzo jest dziewczyn ktorych wczesniaki z 27 tc umieraly. :( albo mialy jakies kompliakcje. Musimy byc czujne i patrzec lekarzom na rece. I zaciskac dobrze nogi. Nasz wspólny cel niech bedzie 34 tc. A pozniej juz niech dzieje siw wola nieba.

Bedzie dobrze, nie napracowałaś się fizycznie więc napewno nie zaszkodziłaś bardzo sobie :)
Ja też dziś troche zrobiłam- umyłam fronty w nowej kuchni :D ale to była sama przyjemność heh, no i brzuch jest taki sam niezaleznie od tego czy leze czy sie ruszam. Najgorzej jest jak siedze, wiec ja juz od kilku tygodni nie siedze wcale, a od razu leze, no chyba ze musze - w samochodzie albo w poczekalnkach :p
Jedynym pocieszeniem jest dla mnie to, że od początku ciazy nie mialam zadnych plamień i tego typu objawów. Dziś 29+1 Huh troche wiecej niż miesiąc przetrwać i będzie pieknie. Najbardziej sie ciesze, że koło srody zamkniemy temat z remontem, wiec zejdzie ze mnie duzo stresu :-)
 
reklama
Do góry