reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Pocieszające w Twojej sytuacji jest to, że luteina działa. Ja codziennie aplikuję 6 globulek po 200mg i do tego zjadam 2 kolejne i efektu nie widzę :(
No wlasnie ja odkąd mam szew to nie biore luteiny. Wcześniej brałam przed szwem i mi bardzo pomogła, ale potem organizm szybko się przyzwyczaił i szyjka szybko zaczęła się skracać. Teraz jadę na samych duphastonach.
 
reklama
@Audia20 z tego co wiem to crp w ciazy samoistnie nie powinno rosnac dlatego je sie bada. W ciazy nie bada sie OB bo ono wychodzi zakłamane. I ja bym szukala przyczyny i zwrocila uwage tez na leukocyty jezeli za juz powyzej 14 tys to zle. Moze jakos zab? Moze pecherz albo w szyjce bakterie? Moze bylas ostatnio przeziebiona bo crp po chorobie wolno spada. Szukaj. Ja mam zle doswiadczenia z takimi wynikami. I ze szpitala mnie z crp 10 nie chcieli wypuścić. Zbili mi do 5.5
 
Kobiety co za noc! Jestem w szoku ze nie urodzilam. Juz dawno takich boli nie miałam :( teraz jest ciut lepiej ale czuje jakby moja macica zostala przejechana czołgiem. Jest taka obolala i zmęczona. Ciezka noc, bardzo ciezka.
 
Dziewczyny, co do Mamyginekolog, to tak jak piszecie - w którymś z artykułów przyznała, że owszem, jest przeciwniczką leżenia, ale sama w ciąży, którą poroniła, położyła się do łóżka. Niestety nie pisze, jaki był tego powód, a szkoda. W ogóle szkoda, że nie opisuje bardziej szczegółowo swoich ciąż, bo tu akurat dużo by mogła pomóc, sama po poronieniu i porodzie przedwczesnym. Ja myślę, że ona ma duże doświadczenie i pasję, ale trzeba brać pod uwagę, że jest młoda i jeszcze nie skończyła specjalizacji. Przyznam, że mnie też trochę denerwuje to jej promowanie swojej marki, te wszystkie gadżeciki i pierdołki, które sprzedaje. Choć sama idea sklepu mi nie przeszkadza, bo fajnie, że można u niej dostać porządne ciuszki dla dziecka, które da się wyprać w 90%.

@Zzzzzz miałam dokładnie tak jak Ty z tym polajkowaniem Mamyginekolog, z tym że ja zamiast lajkowania skomentowałam coś na temat aminiopunkcji i nagle połowa moich znajomych z FB do mnie wysłała wiadomości prywatne, co się dzieje, czemu będę mieć to badanie. Każdemu się to wyświetliło, dosłownie każdemu!

@Wiewióreczka87 Po przeczytaniu Twojego posta sama zaczęłam się zastanawiać, czy moje skurcze nie są spowodowane operacją, miałam usuwanego dużego mięśniaka i też mi powiedzieli, że kategorycznie nie mogę rodzić SN, bo macica może pęknąć. Plus nikt mi się powie, jakie i gdzie zrosty mogą być w obrębie jamy brzusznej, a to wszystko może pobudzać czynność skurczową. Też dostałam kategoryczny zakaz dotykania brzucha i niestety już mi skóra złazi od braku pillingu :(
Co do CM, to sprawdziłam i ja nie mam w ogóle tego parametru na połówkowym. Coś czułam, że to badanie było jednak za krótkie, no ale cóż - na razie nic z tym nie zrobię, dopóki moja macica się nie uspokoi raczej się nie będę wybierać na kolejne.
Dziewczyny leżcie jak tylko możecie. Ja leżałam od 12 tygodnia do 37. Miałam szew i pessar. W 24 sterydy bo miałam skurcze co 30 min.
Brzuch stawiał mi się okropnie prawie całą ciąże byłam hospitalizowana, ale nagroda jaka jest po tym wszystkim jest najważniejsza. Dużo przeszliśmy z mężem bo straciliśmy już syna w 20 tyg.
Mam wrażenie, że po ciąży tak problemowej jak moja mam więcej siły. Nie narzekam na nieprzespane noce bo wiem, że każdym dniem walczyłam o córkę. Życzę Wam siły i spokoju bo wiem, że przed każdym badaniem jest dużo stresu.
 
Dziewczyny a czy CRP 5.6 przy normie do 5 to powod do paniki?
Zrobilam przy okazji morfologii i sie glowie czy ok...
Leukocyty we krwi w normie (8.5 )
Ja bym sie 5.5 nie przejmowała taki mam caly czas 5- 5.5. I z takim wynikiem mnie wypisali ze szpitala. Masz ladne leukocyty. Ja o takich marze. Ja przewaznie mam 11- 14 tys.

@Zzzzzz ja takie bóle mialam na początku pp szwie i po takiej nocy bolala mnie szyjka. Dobrze ze wytrzymałas i ze przeszlo.
 
@Oczekujaca123 ja bym kontrolowala za 2 tyg np czy nie rosną.
@Supermami dzięki za motywacje i słowa wsparcia :*
Ja gdzies wyczytalam, ze jak infekcja to rosnie szybko - no i myslalam jutro jechać powtorzyc i jak urosnie to skonsultowac z gin.
Miesiac temu robilam tez crp to bylo ok 3 ale teraz tez gorzej sie czuje jestem oslabiona mialam.opryszczke wiec mam nadzieje, ze to dlatego.
 
reklama
Do góry