Literówka. Miało być doradzali.tylko mi nie odradzaja a wrecz przeciwnie kaza zakladac profilaktycznie
reklama
kasiula8878
Fanka BB :)
a twoja szyjka jak sie ma po zalozeniu szwu??Leki to luteina dopochwowo 2x200, od 30tc 2x100, poza tym sama z siebie magnez brałam, nic poza tym. W 26tc profilaktycznie podano sterydy na rozwój płuc. Kontrole co 2 tyg.
A co do infekcji to dwa razy na początku pojawiła się grzybica.
Menia2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2018
- Postów
- 1 704
Dziewczyny ja już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, skubany waży już 2800 tymi skurczami ginekolog nie kazała się przejmować są przepowiadające. No spe brać do 38 tc potem odstawiamy. Macmirror dalej profilaktycznie. Mogę się już powoli zaczynać ruszać A jak tam u Ciebie @Patka010890?
a twoja szyjka jak sie ma po zalozeniu szwu??
W piątek mam wizytę to napiszę. W 31 tyg miała ok19mm.
Mikasa7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 893
No to super ekstraDziewczyny ja już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, skubany waży już 2800 tymi skurczami ginekolog nie kazała się przejmować są przepowiadające. No spe brać do 38 tc potem odstawiamy. Macmirror dalej profilaktycznie. Mogę się już powoli zaczynać ruszać A jak tam u Ciebie @Patka010890?
Ja zapomniałam napisać,że mnie po wizycie też w miarę ok. Tzn mam 2 cm rozwarcia ale z synem też chwilę z rozwarciem chodziłam,więc mam nadzieję,że zdążę wszystko posprzatac moja córcia waży 2880 g
W piątek 37+0 Z USG, za tydzień w środę 37+0 z OM, Mam nadzieję dotrwać do za tydzien
Ostatnia edycja:
kasiula8878
Fanka BB :)
Też masz szew?Dziewczyny ja już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, skubany waży już 2800 tymi skurczami ginekolog nie kazała się przejmować są przepowiadające. No spe brać do 38 tc potem odstawiamy. Macmirror dalej profilaktycznie. Mogę się już powoli zaczynać ruszać A jak tam u Ciebie @Patka010890?
Menia2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2018
- Postów
- 1 704
Od 30 tygodnia pessar.Też masz szew?
Patka010890
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2018
- Postów
- 237
Lekarz rodzinny może przedłużyć zwolnienie ja korzystałam z tej opcjiNieźle...Nie uśmiecha mi się brać macierzyńskiego jak nie ma jeszcze dziecka. Bez sensu to.Bedzie trzeba coś pokombinować. Może pójdę prywatnie do lekarza to wystawi mi jeszcze na tydzień od daty porodu.
Patka010890
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2018
- Postów
- 237
Super wieści!! zobaczycie, uda nam się jeszcze wytrwać do końcaDziewczyny ja już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, skubany waży już 2800 tymi skurczami ginekolog nie kazała się przejmować są przepowiadające. No spe brać do 38 tc potem odstawiamy. Macmirror dalej profilaktycznie. Mogę się już powoli zaczynać ruszać A jak tam u Ciebie @Patka010890?
U mnie też wszystko okej, odebrałam dzisiaj wszystkie wyniki badań do porodu i są w porzadku wczoraj mialam USG i nasz maluszek waży 2500 gram ale jakoś nie wierzę temu lekarzowi który robił USG, byłam u innego bo moja ginekolog ma urlop...Ja mam wrażenie że mój syn jest większy
A tak ogolnie jestem już przygotowana i nastawiona na poród do wtorku już tuż tuż a co do skurczy też je mam, co lepsze myślałam ostatnio że wody mi odeszły, obudziłam się w nocy i mialam wielka plame na spodenkach ale po przyjrzeniu się okazało się że to luteina gdzieś na pessarze się zatrzymała i pozniej w takiej ilości wypłynęła ale powiem Wam że już nawet bardzo nie panikowalam, poszłam dalej spać i pomyślałam że jakby to jednak były wody to bóle mnie obudzą jak to sie wszystko zmienia jezcze niedawno pewnie postawilabym wszystkich na nogi i pędziła do szpitala
Trzymajcie się!
Ostatnia edycja:
reklama
Patka010890
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2018
- Postów
- 237
Dziewczyny spieszę z nowinami
Dzisiaj w nocy znowu obudziłam się z plama na spodenkach, poszłam jak ostatnio się przebrać i dalej spać a rano o 8 to samo , zaniepokojona napisałam do mojej ginekolog i kazała jechać do szpitala i sprawdzić czy to jednak nie wody plodowe więc poszłam się ogarniać i dopakowac resztę niezbędnych rzeczy i zauważyłam,że woda dalej wypływa...dojechalam do szpitala i okazało się że się nie mylilam, odchodzą mi wody.
Lekarz w gabinecie od razu zdjął mi pessar i szew, na KTG piszą się skurcze ale jeszcze nieregularne, czekam na izbie aż zwolni się miejsce na porodowce bo póki co nie ma a ja chcę koniecznie w tym szpitalu rodzić
Tak czy inaczej trzymajcie kciuki, zaczęło się!
Dzisiaj w nocy znowu obudziłam się z plama na spodenkach, poszłam jak ostatnio się przebrać i dalej spać a rano o 8 to samo , zaniepokojona napisałam do mojej ginekolog i kazała jechać do szpitala i sprawdzić czy to jednak nie wody plodowe więc poszłam się ogarniać i dopakowac resztę niezbędnych rzeczy i zauważyłam,że woda dalej wypływa...dojechalam do szpitala i okazało się że się nie mylilam, odchodzą mi wody.
Lekarz w gabinecie od razu zdjął mi pessar i szew, na KTG piszą się skurcze ale jeszcze nieregularne, czekam na izbie aż zwolni się miejsce na porodowce bo póki co nie ma a ja chcę koniecznie w tym szpitalu rodzić
Tak czy inaczej trzymajcie kciuki, zaczęło się!
Podziel się: