reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Dziewczyny ja już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, skubany waży już 2800:) tymi skurczami ginekolog nie kazała się przejmować są przepowiadające. No spe brać do 38 tc potem odstawiamy. Macmirror dalej profilaktycznie. Mogę się już powoli zaczynać ruszać:) A jak tam u Ciebie @Patka010890?
 
Dziewczyny ja już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, skubany waży już 2800:) tymi skurczami ginekolog nie kazała się przejmować są przepowiadające. No spe brać do 38 tc potem odstawiamy. Macmirror dalej profilaktycznie. Mogę się już powoli zaczynać ruszać:) A jak tam u Ciebie @Patka010890?
No to super:) ekstra:)
Ja zapomniałam napisać,że mnie po wizycie też w miarę ok. Tzn mam 2 cm rozwarcia:D ale z synem też chwilę z rozwarciem chodziłam,więc mam nadzieję,że zdążę wszystko posprzatac:) moja córcia waży 2880 g:)
W piątek 37+0 Z USG, za tydzień w środę 37+0 z OM, Mam nadzieję dotrwać do za tydzien:)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny ja już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, skubany waży już 2800:) tymi skurczami ginekolog nie kazała się przejmować są przepowiadające. No spe brać do 38 tc potem odstawiamy. Macmirror dalej profilaktycznie. Mogę się już powoli zaczynać ruszać:) A jak tam u Ciebie @Patka010890?
Super wieści!!:):D zobaczycie, uda nam się jeszcze wytrwać do końca ;)
U mnie też wszystko okej, odebrałam dzisiaj wszystkie wyniki badań do porodu i są w porzadku :)wczoraj mialam USG i nasz maluszek waży 2500 gram ale jakoś nie wierzę temu lekarzowi który robił USG, byłam u innego bo moja ginekolog ma urlop...Ja mam wrażenie że mój syn jest większy :biggrin2:
A tak ogolnie jestem już przygotowana i nastawiona na poród :biggrin2: do wtorku już tuż tuż ;) a co do skurczy też je mam, co lepsze myślałam ostatnio że wody mi odeszły, obudziłam się w nocy i mialam wielka plame na spodenkach ale po przyjrzeniu się okazało się że to luteina gdzieś na pessarze się zatrzymała i pozniej w takiej ilości wypłynęła ;) ale powiem Wam że już nawet bardzo nie panikowalam, poszłam dalej spać i pomyślałam że jakby to jednak były wody to bóle mnie obudzą :) jak to sie wszystko zmienia jezcze niedawno pewnie postawilabym wszystkich na nogi i pędziła do szpitala:)
Trzymajcie się!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny spieszę z nowinami:)
Dzisiaj w nocy znowu obudziłam się z plama na spodenkach, poszłam jak ostatnio się przebrać i dalej spać a rano o 8 to samo , zaniepokojona napisałam do mojej ginekolog i kazała jechać do szpitala i sprawdzić czy to jednak nie wody plodowe więc poszłam się ogarniać i dopakowac resztę niezbędnych rzeczy i zauważyłam,że woda dalej wypływa...dojechalam do szpitala i okazało się że się nie mylilam, odchodzą mi wody.
Lekarz w gabinecie od razu zdjął mi pessar i szew, na KTG piszą się skurcze ale jeszcze nieregularne, czekam na izbie aż zwolni się miejsce na porodowce bo póki co nie ma a ja chcę koniecznie w tym szpitalu rodzić:)
Tak czy inaczej trzymajcie kciuki, zaczęło się! :D
 
Do góry