reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Dziewczyny ja już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, skubany waży już 2800:) tymi skurczami ginekolog nie kazała się przejmować są przepowiadające. No spe brać do 38 tc potem odstawiamy. Macmirror dalej profilaktycznie. Mogę się już powoli zaczynać ruszać:) A jak tam u Ciebie @Patka010890?
 
Dziewczyny ja już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, skubany waży już 2800:) tymi skurczami ginekolog nie kazała się przejmować są przepowiadające. No spe brać do 38 tc potem odstawiamy. Macmirror dalej profilaktycznie. Mogę się już powoli zaczynać ruszać:) A jak tam u Ciebie @Patka010890?
No to super:) ekstra:)
Ja zapomniałam napisać,że mnie po wizycie też w miarę ok. Tzn mam 2 cm rozwarcia:D ale z synem też chwilę z rozwarciem chodziłam,więc mam nadzieję,że zdążę wszystko posprzatac:) moja córcia waży 2880 g:)
W piątek 37+0 Z USG, za tydzień w środę 37+0 z OM, Mam nadzieję dotrwać do za tydzien:)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny ja już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, skubany waży już 2800:) tymi skurczami ginekolog nie kazała się przejmować są przepowiadające. No spe brać do 38 tc potem odstawiamy. Macmirror dalej profilaktycznie. Mogę się już powoli zaczynać ruszać:) A jak tam u Ciebie @Patka010890?
Super wieści!!:):D zobaczycie, uda nam się jeszcze wytrwać do końca ;)
U mnie też wszystko okej, odebrałam dzisiaj wszystkie wyniki badań do porodu i są w porzadku :)wczoraj mialam USG i nasz maluszek waży 2500 gram ale jakoś nie wierzę temu lekarzowi który robił USG, byłam u innego bo moja ginekolog ma urlop...Ja mam wrażenie że mój syn jest większy :biggrin2:
A tak ogolnie jestem już przygotowana i nastawiona na poród :biggrin2: do wtorku już tuż tuż ;) a co do skurczy też je mam, co lepsze myślałam ostatnio że wody mi odeszły, obudziłam się w nocy i mialam wielka plame na spodenkach ale po przyjrzeniu się okazało się że to luteina gdzieś na pessarze się zatrzymała i pozniej w takiej ilości wypłynęła ;) ale powiem Wam że już nawet bardzo nie panikowalam, poszłam dalej spać i pomyślałam że jakby to jednak były wody to bóle mnie obudzą :) jak to sie wszystko zmienia jezcze niedawno pewnie postawilabym wszystkich na nogi i pędziła do szpitala:)
Trzymajcie się!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny spieszę z nowinami:)
Dzisiaj w nocy znowu obudziłam się z plama na spodenkach, poszłam jak ostatnio się przebrać i dalej spać a rano o 8 to samo , zaniepokojona napisałam do mojej ginekolog i kazała jechać do szpitala i sprawdzić czy to jednak nie wody plodowe więc poszłam się ogarniać i dopakowac resztę niezbędnych rzeczy i zauważyłam,że woda dalej wypływa...dojechalam do szpitala i okazało się że się nie mylilam, odchodzą mi wody.
Lekarz w gabinecie od razu zdjął mi pessar i szew, na KTG piszą się skurcze ale jeszcze nieregularne, czekam na izbie aż zwolni się miejsce na porodowce bo póki co nie ma a ja chcę koniecznie w tym szpitalu rodzić:)
Tak czy inaczej trzymajcie kciuki, zaczęło się! :D
 
Do góry