reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Ja leżałam w szpitalu z kobietką, która urodziła dzidzię 1300 w 34 tyg i dzidzia zdrowa; tak wiec nie smuć sie! Wazne czy dostala sterydy; ja jestem w 28+5 i tez strasznie sie boje- sterydy mam dostac w srode i czwartek i dopiero wtedy bede mogla spac spokojnie
Właśnie sterydy to już tak zapobiegawczo dają ok 28 ? A ty ile już lezysz w szpitalu ?
 
A czy któraś z Was zauważyła u siebie grudkowaty sluz po badaniu usg u ginekologa? Nie wiem o co chodzi ale za każdym razem tak mam. Tak jakby ten zel się rolowal. Grzybicy żadnej nie mam bo robiłam posiew i nic mnie poza tym nie swędzi. Jak załaduje sobie priobiotyk dopochwowy to po paru dniach to się normuje. Już po którymś z kolei badaniu zauważyłam takie coś u siebie. Może zbyt obsesyjnie się oglądam w tym miejscu ale strasznie boję się bezobjawowej infekcji
 
A czy któraś z Was zauważyła u siebie grudkowaty sluz po badaniu usg u ginekologa? Nie wiem o co chodzi ale za każdym razem tak mam. Tak jakby ten zel się rolowal. Grzybicy żadnej nie mam bo robiłam posiew i nic mnie poza tym nie swędzi. Jak załaduje sobie priobiotyk dopochwowy to po paru dniach to się normuje. Już po którymś z kolei badaniu zauważyłam takie coś u siebie. Może zbyt obsesyjnie się oglądam w tym miejscu ale strasznie boję się bezobjawowej infekcji
Biestety nie mam, więc nie pomogę. A bierzesz luteinę? Ona się tak czasem zbija.
 
Właśnie sterydy to już tak zapobiegawczo dają ok 28 ? A ty ile już lezysz w szpitalu ?
Ja leżę aktualnie w domu. Sterydy mam dostać na wszelki wypadek. Eh, też zaczęły mnie ogarniać czarne myśli z tymi wodami i pękniętym pęcherzem. Człowiek leży i się stara jak może, a na pęknięcie pęcherza nie ma rady. Nawet regularne posiewy też nic nie pomogą. Leżałam z taką dziewczyną, co miała ciążę książkową, aż do 21 tc kiedy jej nagle pękł pęcherz....Wizytę mam w środę, oby jakoś przetrwać ten czas...:sad:
 
Po 4 godzinach wreszcie w domu. Okazało sie, że szyjka się wydłużyła do 3.8, w co nie chce mi się wierzyć i jest zamknięta zrobili mi ktg i skurcze żadne nie wyszły, to w takim razie ja nie wiem co to te twardnienia, w czasie 2h na ip 4 razy miałam twardą jak skała... Z małym wszystko ok. No to się uspokoiłam:happy:
 
Mnie dziś w nocy bolał brzuch, ale wzięłam nospe i przeszło. Coś brzuch mi się stawia, nie wiem, czy znowu nie od jelit. Ostatnio mam z tym problemy, potem się napinam i brzuch tez.
 
Ostatnia edycja:
Ja leżę aktualnie w domu. Sterydy mam dostać na wszelki wypadek. Eh, też zaczęły mnie ogarniać czarne myśli z tymi wodami i pękniętym pęcherzem. Człowiek leży i się stara jak może, a na pęknięcie pęcherza nie ma rady. Nawet regularne posiewy też nic nie pomogą. Leżałam z taką dziewczyną, co miała ciążę książkową, aż do 21 tc kiedy jej nagle pękł pęcherz....Wizytę mam w środę, oby jakoś przetrwać ten czas...:sad:
O jejku :((
 
reklama
Po 4 godzinach wreszcie w domu. Okazało sie, że szyjka się wydłużyła do 3.8, w co nie chce mi się wierzyć i jest zamknięta zrobili mi ktg i skurcze żadne nie wyszły, to w takim razie ja nie wiem co to te twardnienia, w czasie 2h na ip 4 razy miałam twardą jak skała... Z małym wszystko ok. No to się uspokoiłam:happy:
Dobrze że sprawdziłas i jest Oki [emoji123]
 
Do góry