reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Witajcie dziewczyny. Niestety muszę i ja do Was dołączyć :( Jestem w 17tyg swojej pierwszej ciąży. Od 1,5tyg mam plamienia przez skracająca się szyjkę, która ma teraz 2,2cm... Za tydzień idę na kontrol. Jeśli będzie nadal się skracać założą mi szew. A póki co mam leżeć z uniesionymi biodrami, brać luteinę, magnez i nospe. Jestem załamana... Nie wiem już jak mam się pocieszać. Czy mam w ogóle jakieś szanse żeby tą ciążę donosić? :-(
 
reklama
Natka nie łam się. Ja miałam w 27 tc szyjkę 2 cm, potem 1,5 cm, teraz wg usg 3 cm. Są tu dziewczyny które miały problem i od wcześniejszych tc więc dbaj o siebie, nie dźwigaj, bierz leki i bądź dobrej myśli. Oby tylko te plamienia się skończyły.
 
Dziewczyny urodziłam dzisiaj o 15:12,o 12:45 przebili mi wody i poszło.Synek zdrowy 3370 gramów,57 cm,10punktów,najgorszy ból w moim życiu ;p.U mnie skurcze objawiały sie tylko tragicznym bólem krzyżowym,zbadali mnie rozwarcie na 5 cm i na potodówke.Teraz leżymy i odpoczywamy :)
Gratulacje [emoji4] niech się synek zdrowo chowa [emoji11]
 
Witajcie dziewczyny. Niestety muszę i ja do Was dołączyć :( Jestem w 17tyg swojej pierwszej ciąży. Od 1,5tyg mam plamienia przez skracająca się szyjkę, która ma teraz 2,2cm... Za tydzień idę na kontrol. Jeśli będzie nadal się skracać założą mi szew. A póki co mam leżeć z uniesionymi biodrami, brać luteinę, magnez i nospe. Jestem załamana... Nie wiem już jak mam się pocieszać. Czy mam w ogóle jakieś szanse żeby tą ciążę donosić? :-(
Natka zawsze szanse są, trzeba mocno wierzyć że będzie dobrze i mieć pozytywne nastawienie. Będzie dobrze zobaczysz
 
Witajcie dziewczyny. Niestety muszę i ja do Was dołączyć :( Jestem w 17tyg swojej pierwszej ciąży. Od 1,5tyg mam plamienia przez skracająca się szyjkę, która ma teraz 2,2cm... Za tydzień idę na kontrol. Jeśli będzie nadal się skracać założą mi szew. A póki co mam leżeć z uniesionymi biodrami, brać luteinę, magnez i nospe. Jestem załamana... Nie wiem już jak mam się pocieszać. Czy mam w ogóle jakieś szanse żeby tą ciążę donosić? :-(
Natka, więcej nas tutaj z tą nieszczesną szyjką. Będzie dobrze. Myśl pozytywnie [emoji4]
 
Natka nie łam się. Ja miałam w 27 tc szyjkę 2 cm, potem 1,5 cm, teraz wg usg 3 cm. Są tu dziewczyny które miały problem i od wcześniejszych tc więc dbaj o siebie, nie dźwigaj, bierz leki i bądź dobrej myśli. Oby tylko te plamienia się skończyły.

To znaczy, że szyjka może się wydłużyć? Bo mi dzisiaj lekarz powiedział, że może już albo stać w miejscu albo skrócić jedynie.
 
Natka zaloza Ci pessar lub szew i bedzie dobrze! Mojej znajomej z krótkiej szyjki wydłużyło sie do 5cm! Mi tez o 6mm. Trzeba odpoczywać. Nie jest lekko, przerabiam to drugi raz. Trzymaj sie!
 
reklama
Witajcie dziewczyny. Niestety muszę i ja do Was dołączyć :( Jestem w 17tyg swojej pierwszej ciąży. Od 1,5tyg mam plamienia przez skracająca się szyjkę, która ma teraz 2,2cm... Za tydzień idę na kontrol. Jeśli będzie nadal się skracać założą mi szew. A póki co mam leżeć z uniesionymi biodrami, brać luteinę, magnez i nospe. Jestem załamana... Nie wiem już jak mam się pocieszać. Czy mam w ogóle jakieś szanse żeby tą ciążę donosić? :-(
Nie łam się [emoji4] moja szyjka miała tyle w 20tc. Po lekach i leżeniu wydłużyła się [emoji4] to w końcu mięsień, który pracuje, więc może zmieniać swoją długość. U mnie obyło się bez szwu/pessara, nie muszę też leżeć. Moja koleżanka leżała plackiem od 16tc i donosiła, niedawno urodziła zdrowego synka [emoji4] zresztą wiele takich historii przeczytasz na tym wątku!
A wiadomo skąd to skracanie? Miałaś pobrane posiewy, masz infekcję?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry