Witajcie dziewczyny. Niestety muszę i ja do Was dołączyć Jestem w 17tyg swojej pierwszej ciąży. Od 1,5tyg mam plamienia przez skracająca się szyjkę, która ma teraz 2,2cm... Za tydzień idę na kontrol. Jeśli będzie nadal się skracać założą mi szew. A póki co mam leżeć z uniesionymi biodrami, brać luteinę, magnez i nospe. Jestem załamana... Nie wiem już jak mam się pocieszać. Czy mam w ogóle jakieś szanse żeby tą ciążę donosić? :-(
reklama
Natka nie łam się. Ja miałam w 27 tc szyjkę 2 cm, potem 1,5 cm, teraz wg usg 3 cm. Są tu dziewczyny które miały problem i od wcześniejszych tc więc dbaj o siebie, nie dźwigaj, bierz leki i bądź dobrej myśli. Oby tylko te plamienia się skończyły.
ketsurui
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2017
- Postów
- 2 404
Gratulacje [emoji4] niech się synek zdrowo chowa [emoji11]Dziewczyny urodziłam dzisiaj o 15:12,o 12:45 przebili mi wody i poszło.Synek zdrowy 3370 gramów,57 cm,10punktów,najgorszy ból w moim życiu ;p.U mnie skurcze objawiały sie tylko tragicznym bólem krzyżowym,zbadali mnie rozwarcie na 5 cm i na potodówke.Teraz leżymy i odpoczywamy
Martyna040290
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2017
- Postów
- 92
Natka zawsze szanse są, trzeba mocno wierzyć że będzie dobrze i mieć pozytywne nastawienie. Będzie dobrze zobaczyszWitajcie dziewczyny. Niestety muszę i ja do Was dołączyć Jestem w 17tyg swojej pierwszej ciąży. Od 1,5tyg mam plamienia przez skracająca się szyjkę, która ma teraz 2,2cm... Za tydzień idę na kontrol. Jeśli będzie nadal się skracać założą mi szew. A póki co mam leżeć z uniesionymi biodrami, brać luteinę, magnez i nospe. Jestem załamana... Nie wiem już jak mam się pocieszać. Czy mam w ogóle jakieś szanse żeby tą ciążę donosić? :-(
ketsurui
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2017
- Postów
- 2 404
Natka, więcej nas tutaj z tą nieszczesną szyjką. Będzie dobrze. Myśl pozytywnie [emoji4]Witajcie dziewczyny. Niestety muszę i ja do Was dołączyć Jestem w 17tyg swojej pierwszej ciąży. Od 1,5tyg mam plamienia przez skracająca się szyjkę, która ma teraz 2,2cm... Za tydzień idę na kontrol. Jeśli będzie nadal się skracać założą mi szew. A póki co mam leżeć z uniesionymi biodrami, brać luteinę, magnez i nospe. Jestem załamana... Nie wiem już jak mam się pocieszać. Czy mam w ogóle jakieś szanse żeby tą ciążę donosić? :-(
Natka nie łam się. Ja miałam w 27 tc szyjkę 2 cm, potem 1,5 cm, teraz wg usg 3 cm. Są tu dziewczyny które miały problem i od wcześniejszych tc więc dbaj o siebie, nie dźwigaj, bierz leki i bądź dobrej myśli. Oby tylko te plamienia się skończyły.
To znaczy, że szyjka może się wydłużyć? Bo mi dzisiaj lekarz powiedział, że może już albo stać w miejscu albo skrócić jedynie.
___Asia...
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2017
- Postów
- 154
Natka zaloza Ci pessar lub szew i bedzie dobrze! Mojej znajomej z krótkiej szyjki wydłużyło sie do 5cm! Mi tez o 6mm. Trzeba odpoczywać. Nie jest lekko, przerabiam to drugi raz. Trzymaj sie!
reklama
kasia2309
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 504
Nie łam się [emoji4] moja szyjka miała tyle w 20tc. Po lekach i leżeniu wydłużyła się [emoji4] to w końcu mięsień, który pracuje, więc może zmieniać swoją długość. U mnie obyło się bez szwu/pessara, nie muszę też leżeć. Moja koleżanka leżała plackiem od 16tc i donosiła, niedawno urodziła zdrowego synka [emoji4] zresztą wiele takich historii przeczytasz na tym wątku!Witajcie dziewczyny. Niestety muszę i ja do Was dołączyć Jestem w 17tyg swojej pierwszej ciąży. Od 1,5tyg mam plamienia przez skracająca się szyjkę, która ma teraz 2,2cm... Za tydzień idę na kontrol. Jeśli będzie nadal się skracać założą mi szew. A póki co mam leżeć z uniesionymi biodrami, brać luteinę, magnez i nospe. Jestem załamana... Nie wiem już jak mam się pocieszać. Czy mam w ogóle jakieś szanse żeby tą ciążę donosić? :-(
A wiadomo skąd to skracanie? Miałaś pobrane posiewy, masz infekcję?
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Podziel się: