Lovi23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2017
- Postów
- 7 104
Byłam byłam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Byłam byłam
leżałam z dziewczyną na patologii w 23 tyg krwawienie szyjka 1 cm założyli szew teraz jest w 33 tyg i wszystko idzie narazie dobrze....fajnie jakby po 23 tyg podali Ci steryd dla dziecka na płucka bo chyba jakos tak Koło tego tyg daja...Posiew miałam pobrany zaraz jak się dowiedziałam że jestem w ciąży. Wyszedł ok. A o tym skróceniu szyjki dowiedziałam się wczoraj wieczorem jak byłam na IP. I nic mi nie mówili o dodatkowych badaniach. Może jak pójdę do swojej ginekolog na wizytę to coś zleci.
Jedynie co mi pozostaje to leżeć, brać leki i wmawiać sobie że będzie dobrze :-)
Mam nadzieję, że wstawię w maju post tutaj, że urodziłam zdrową dziołche ;-)
leżałam z dziewczyną na patologii w 23 tyg krwawienie szyjka 1 cm założyli szew teraz jest w 33 tyg i wszystko idzie narazie dobrze....fajnie jakby po 23 tyg podali Ci steryd dla dziecka na płucka bo chyba jakos tak Koło tego tyg daja...
Super [emoji4] czyli czekamy na kolejne maleństwo [emoji4]@Natka9595 Tak jak pisały Dziewczyny, dużo odpoczywaj, prowadź tryb leniwej królowej, nie obejrzysz się jak ten czas szybko zleci
@Joko86 trzymaj się
Dziewczyny, ja po wizycie, pessar ściągnięty, główka nisko, rozwarcie na jeden cm, teraz tylko czekać na rozkręcenie się akcji. Mam już się nie oszczędzać. O matko teraz do mnie dociera, że to już niedługo....
Witajcie dziewczyny. Niestety muszę i ja do Was dołączyć Jestem w 17tyg swojej pierwszej ciąży. Od 1,5tyg mam plamienia przez skracająca się szyjkę, która ma teraz 2,2cm... Za tydzień idę na kontrol. Jeśli będzie nadal się skracać założą mi szew. A póki co mam leżeć z uniesionymi biodrami, brać luteinę, magnez i nospe. Jestem załamana... Nie wiem już jak mam się pocieszać. Czy mam w ogóle jakieś szanse żeby tą ciążę donosić? :-(