reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Dordaw , jeśli lekarz kazał Ci jak najwięcej leżeć to też bym się nie ruszała , nie ma co ryzykować :) a ile jeszcze Ci zostało do 34 tyg?
Nafoczka letni prysznic , coś zimnego do picia, mało garderoby na sobie.. nie wiem co jeszcze może pomóc na upały prócz wentylatora..
 
Ja dzisiaj miałam badanie prenatalne połowkowe nie stety w taką pogodę musiałam pojechać 1h20 w jedną stronę na miejscu przesiedzialam 1,5 bo było opóźnienie tak że dzisiejszy dzień dał mi w tyłek. Na szczęście z dzidziusiem wszystko ok a ja nadrabiam i leżę najlepiej to wogule bym nie wstawała.. Wczoraj mój mąż wykupił jakiś lepszy wiatrak i trochę pomaga w tych upałach
 
Saramad jeszcze 2 tygodnie wiec juz niedługo.

Asiek to podziwiam ze tyle wysiedzialas bo ja już miałabym problem żeby tyle wytrzymać.
 
Saramad ja po domu chodzę juz tylko w cieniutkiej sukience, a jakby kto zajrzał to bez majtasow bo i one mi przeszkadzają :D
W sypialni mam wiatrak taki przy suficie a w korytarzu klimatyzator, tylko nie włączam cały czas bo się boję przeziębic. U nas nawet nie ma dziś takiego mega słońca ale jest strasznie parno i to chyba bardziej mnie męczy.
Jutro zaczynam 37tc jakby co :D w życiu bym nie przypuszczała z tymi moimi przygodami
Wy też dacie rady ♡♡♡♡♡

aaa wy też tak macie ze lody lody i jeszcze raz lody :D
 
Ostatnia edycja:
Nafoczka ja tak mam. Ciągle coś zimnego [emoji2][emoji2][emoji2]


Ja dziś sprzątalam mylam podłogi brzuszek miękki... oznak porodu brak. Jak na bliźniaki dobrze się trzymam. Tylko nogi ciężkie jakby mi ktoś pustaki przywiazal

eiktkw7i1lgslap3.png
 
Nafoczka to dużo Ci nie zostało :):) Jesteś już w bezpiecznym tygodniu :)

Ja nie mam jakoś ochoty na lody , ale strasznie chce mi się pić :D
 
U mnie jest arbuz arbuz arbuz :) Lubie takie soczyste owoce jak jest gorąco. Ja w domu też byłam prawie golem, a w szpitalu leżymy w bluzka i majtochach :) nie możemy mieć wiatraków.
Ja nie mogę się doczekać poniedziałku. Dziewczyny które juz zaczynają bezpieczne tygodnie, czy Wy już pozwalać sobie na więcej chodzenia? Kiedy będziecie miały odstawiamy leki rozkurczowe?
 
reklama
Do góry