reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Sory że wtrące sie..
Od paru dni w nocy przeważnie miewam właśnie twardnienie brzucha i dość mocne bóle kręgosłupa przeważnie jak leże na plecach ale ostatnio też jak wstaje.. czy to juz pierwsze objawy..? bo właśnie ciężko mi to rozróżnić bóle jajników juz od miesiąca miewam..
 
reklama
hej,mam problem,mój brzuch robi sie twardy jak kamień i czasem czuje skurcze.mieszkam w anglii,nie ma tu lekarza ginekologa tylko chodze do położnej,która nawet mnie nie bada,i stwierdziła że wszystko jest oki,ja jednak martwie się bno przeczytałam że może to być powodem do przedwczesnego porodu
 
Ostatnia edycja:
rozmawiałam wczoraj z lekarzem - nospa 3xdziennie + tabletka magnezu raz. Tylko magnez ma być silniejszy-500. I tyle. Za 2 tygodnie idę na wizytę i zobaczymy, co tam słychać
 
a tam niema czego.. boje sie ja cholera :-D:szok:
ale z drugiej strony chce mieć juz to za sobą i bobaska w domu :-p
 
Moje drogie mamusie, otóż mam problem, od piątku męczą mnie nocne bóle brzucha, które zdarzają się też w ciągu dnia jednak naprawdę sporadycznie. Dzisiaj np. nie mogłam nawet spać, a leżenie na lewym boku przynosiło taki ból że nie byłam w stanie się ruszyć, na prawym było nieco lepiej ale jednak nadal bolało:-(
Nie był to ból typu skurcze ani nic takiego, a raczej coś jakby rozrywanie... nie umiem tego dokładnie opisać, jednak bardzo się martwię. 11 marca miałam usg przesiewowe i na nim wyszło że wszystko jest prawidłowo, 1 marca miała wizytę kontrolną i wszystko było w jak najlepszym porządku, szyjka zamknięta, cytologia prawidłowa, żadnych żylaków ani nic, na usg przesiewowym łożysko i wszytko w porządku, żadnych skrzepów ani nic, dlatego jeszcze bardziej się boje bo skoro nic się nie dzieje to dlaczego boli?:-(
Czy to może być jakiś objaw przemęczenia? Ostatnio niestety nie mam za wiele odpoczynku (dodam że wczoraj 2 razy leciała mi krew z nosa).
A może to jest normalne? Bo Niunia przecież rośnie (siostra mi mówiła że ona też tak miała że ją o 5 miesiąca zaczęło boleć i nic jej nie było, było to normalne).
Bardzo się martwię;( a wizytę mam dopiero 1 kwietnia, dodam od razu że nie mam ani upławów, krwawień ani nic z takich rzeczy, Niunia normalnie kopie więc chyba ma się dobrze.
 
reklama
jesli nie krwawisz a dzidzia normalnie kopie to nie powinno dziac sie nic zlego. tez mam takie bole i tez glownie w nocy- macica sie rozrasta i wiezadla ciagna- to normalne. duzo odpoczywaj to powinno pomoc.a krew z nosa to normalka w ciazy. takze spokojnie i duzo odpoczywaj
 
Do góry