75aga
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2008
- Postów
- 82
Ilona1985- doskonale pamiętam nerwy w ciąży- panicznie bałam sie o maleństwo- w trakcie przyplątała się arytmia serca, cukrzyca ciążowa...ciągle płakałamnie potrafilam tego opanować- i Melka odkąd pojawiła się na świecie -głośno komunikowała swoją obecność-nawet baaardzo... w szpitalu również wylądowałam kilka razy...
Wytrzymaj jeszcze trochę- i super, że już się tak nie denerwujesz:-)
AgaS-78 trzymaj się cieplutko- dobrze napisałaś, że musimy być czujniejsze od lekarzy:-)
pozdrawiam serdecznie!
Wytrzymaj jeszcze trochę- i super, że już się tak nie denerwujesz:-)
AgaS-78 trzymaj się cieplutko- dobrze napisałaś, że musimy być czujniejsze od lekarzy:-)
pozdrawiam serdecznie!