LadyLoka - szkoda, że również nie trafiłam tak dobrze, wtedy to i męża bym wysłała. Super, że masz taką osobę. Może też kwestia miasta, w Krakowie, czy np. Warszawie jednak tych specjalistów jest więcej od różnego rodzaju traum i przejść. U nas psycholog to psycholog i koniec .
Wielomatka - nie myślałam o tym i mój dr też nic nie wspominał. Bałabym się. Tak naprawdę od około 20 tygodnia czuję główkę pod żebrami w 90 % czasu, może tak ma być i jest jakiś powód takiego ułożenia.
Natka - rzeczywiście, jeśli nie ma wskazań, to nie wyłudzisz, chyba, że jakiś psychiatra by wystawił zaświadczenie, ale to chyba trzeba na terapię chodzić. A Ty jak się nastawiasz, wolałabyś CC gdybyś miała ten wybór ?
Wg mnie najgorsze co może być (nie liczę komplikacji), to męczyć się z rozwieraniem szyjki i bólem godzinami, a później coś się dzieje, albo poród nie postępuje i tak jest CC (chociaż ginekolodzy i neonatolodzy twierdzą, że to lepsze, niż cesarka na zimno planowa).
W sumie to u nas też same cesarki:
1. Koleżanka właśnie próbowała SN, skończyło się Cc, druga ciąża to samo.
2. Miała położenie miednicowe.
3. Też próbowała SN i coś tam się zaczęło dziać i CC.
4. Moja kuzynka też 1,5 miesiąca temu, stanęło na 3 cm rozwarcia i CC.
Wychodzi na to, że z bliższego grona rodziny, przyjaciół i znajomych to ja ostatnio rodziłam SN. Serio.
Wielomatka - nie myślałam o tym i mój dr też nic nie wspominał. Bałabym się. Tak naprawdę od około 20 tygodnia czuję główkę pod żebrami w 90 % czasu, może tak ma być i jest jakiś powód takiego ułożenia.
Natka - rzeczywiście, jeśli nie ma wskazań, to nie wyłudzisz, chyba, że jakiś psychiatra by wystawił zaświadczenie, ale to chyba trzeba na terapię chodzić. A Ty jak się nastawiasz, wolałabyś CC gdybyś miała ten wybór ?
Wg mnie najgorsze co może być (nie liczę komplikacji), to męczyć się z rozwieraniem szyjki i bólem godzinami, a później coś się dzieje, albo poród nie postępuje i tak jest CC (chociaż ginekolodzy i neonatolodzy twierdzą, że to lepsze, niż cesarka na zimno planowa).
W sumie to u nas też same cesarki:
1. Koleżanka właśnie próbowała SN, skończyło się Cc, druga ciąża to samo.
2. Miała położenie miednicowe.
3. Też próbowała SN i coś tam się zaczęło dziać i CC.
4. Moja kuzynka też 1,5 miesiąca temu, stanęło na 3 cm rozwarcia i CC.
Wychodzi na to, że z bliższego grona rodziny, przyjaciół i znajomych to ja ostatnio rodziłam SN. Serio.