reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Melduję się po dzisiejszym USG III trymestru (dziś 29+2 tc) :) Dzieciątko super się rozwija, waży już 1,5 kg, pessar pięknie trzyma i szyjka w USG (przez brzuch) ma jakieś 26 mm więc bez zmian a może nawet na plus, a dodam, że w tym tygodniu miałam sporo do zrobienia i nie mogłam się tak oszczędzać jak dotychczas :) Ulga i szczęście, wreszcie mogę zacząć kompletować wyprawkę :)
Najważniejsze, że krążek trzyma i że dzidzia rozwija się dobrze 🙂 Ciekawe ile moja mała waży, dowiem się dopiero pod koniec miesiąca 🙈 Ale myślę, że też ponad kg 🥰
 
reklama
A ja coś mam większy problem z twardnieniem brzucha dziś. W nocy się ocknęłam i poczułam, że jest mega twardy. Kilka razy, tzn. w ciągu dnia powtórzyły mi się dziś te twardnienia na leżąco nawet. Nie wspominam oczywiście o wstawaniu, za każdym razem się napina.
Jak odróżnić prawdziwy skurcz od zwykłego napinania/twardnienia brzucha?
Do dziś się zastanawiam w sumie. Miałam kilka sytuacji, gdzie aż mnie zginało delikatnie na stojąco. Nie mogę panikować...

Ja też nie wiem, jak wygląda skurcz, jak napinanie a jak twardnienie 🤔🤷 dlatego się boję, że nie rozpoznam porodu :p czy jak brzuch mi się podnosi do góry to jest skurcz? 🤪😒🤦 Koleżanki mówią, że skurcz to ból jak na miesiączkę. Ale mnie nigdy nic nie bolało...
 
Suuuupeeerrr, u nas 28+2 ważyła 1400 :)
Więc podobnie :)))
Z taką szyjka wytrzymasz! :)
U mnie cala wyprawka zrobiona 🙉🙉🙉🙉🙉🙉🙉 i nie mam co już robić 😂😂😂 fajnie że zaczynasz będziesz mieć teraz duzo radości i zajęcia :)))

Rosną nam dziewczyny 😍 Ja nie mam nawet jednej rzeczy dla młodej, także zapowiadają się duże zakupy, znów zakumpluję się z kurierem tak jak to było z pierworodnym, bo praktycznie 90% kupione online 😄

Takie meldunki to ja rozumiem😍 dobrze, że pessar trzyma, dobrze że udało się go dobrać bo to Tobie wypadał nie?
Oezu.... Nie pamiętam ale to chyba Ty miałaś problem z dobraniem rozmiaru i dwa razy Ci wypadł... myli mi się już wszystko...

🥰
Taaaak, to ja jestem tym ewenementem 😄 Lekarz jak mnie widzi w gabinecie to pierwsze co mówi to „Jest?!” 😂 Liczę, że już zostanie ze mną do bezpiecznego terminu 😊
 
Ja też nie wiem, jak wygląda skurcz, jak napinanie a jak twardnienie 🤔🤷 dlatego się boję, że nie rozpoznam porodu :p czy jak brzuch mi się podnosi do góry to jest skurcz? 🤪😒🤦 Koleżanki mówią, że skurcz to ból jak na miesiączkę. Ale mnie nigdy nic nie bolało...
Mnie nonstop coś kłuje, itp., ale też nie mam pojęcia jak wygląda skurcz, a ostatnio wyleciało mi z głowy na wizycie u lekarza, żeby zapytać 😑 Skleroza nie boli...
Ja generalnie twardnień nawet nie czuję, tzn. przeważnie, zdarza się, tak jak dziś, że czułam, że brakuje mi skóry, że cała się ściąga tak jakby do środka i ciągnął mnie troszkę ten brzuszek.
 
Mnie nonstop coś kłuje, itp., ale też nie mam pojęcia jak wygląda skurcz, a ostatnio wyleciało mi z głowy na wizycie u lekarza, żeby zapytać 😑 Skleroza nie boli...
Ja generalnie twardnień nawet nie czuję, tzn. przeważnie, zdarza się, tak jak dziś, że czułam, że brakuje mi skóry, że cała się ściąga tak jakby do środka i ciągnął mnie troszkę ten brzuszek.
Powiem Ci ze tez niewiedzialam co to skurcz poki go nie dostałam :) zdarzyło mi się raz, teraz umiem rozróżniać twardnienie brzucha od jelit, od pęcherza od ruchów i skurcz :) skurcz u mnie wyglądał jak jakas fala naprężenia po całości brzucha ale jestem pewna że to było to, np mnie od 4 dni ciągle coś kuje potem przechodzi, ciagla wiezadla przechodzą uznaje to za normalne bo nawet pytałam gina a mam np cały dzień dzis boleści w dole brzucha i wiem że to przez to że nie bylam kilka dni w wc to też się nimi nie martwie :) myślę że jeśli dostaniesz skurczu to będziesz wiedzieć :)
Ja jestem po jednym porodzie a za cholere nie pamiętam jak wygląda skurcz bo ja nawet porodu nie pamiętam byłam w innym świecie wcale nie za przyjemnym :p
 
Rosną nam dziewczyny 😍 Ja nie mam nawet jednej rzeczy dla młodej, także zapowiadają się duże zakupy, znów zakumpluję się z kurierem tak jak to było z pierworodnym, bo praktycznie 90% kupione online 😄



🥰
Taaaak, to ja jestem tym ewenementem 😄 Lekarz jak mnie widzi w gabinecie to pierwsze co mówi to „Jest?!” 😂 Liczę, że już zostanie ze mną do bezpiecznego terminu 😊
No to ekstra, szykują Ci się intensywne dni w lozku na stronach z wyprawkami 😍 szybko zleca przez to te dni a każdy dzień w którym przyjdzie kurier będzie pozytywny bo te zakupy tak cieszą 😍😍😍😍
 
No to ekstra, szykują Ci się intensywne dni w lozku na stronach z wyprawkami 😍 szybko zleca przez to te dni a każdy dzień w którym przyjdzie kurier będzie pozytywny bo te zakupy tak cieszą 😍😍😍😍
I mnie również, bo też dopiero się zabiorę za to wszystko. Aż nie wiem od czego zacząć, jest tyle tego, tyle pięknych ciuszków chociażby... 😍
Chyba najlepiej zacząć właśnie od ciuszków i kosmetyków?
 
I mnie również, bo też dopiero się zabiorę za to wszystko. Aż nie wiem od czego zacząć, jest tyle tego, tyle pięknych ciuszków chociażby... 😍
Chyba najlepiej zacząć właśnie od ciuszków i kosmetyków?
Wiesz co ja zaczelam kupowac tak naprawdę ciuszki juz moze w 3 miesiącu ciąży :) tak po troszku ale tak na rozmiary do 74 jak coś mi się trafilo to raz dwa razy w miesiącu, teraz niedawno kupiłam pościel, rożek, kosmetyki, ręczniki i wszystkie przybory które są potrzebne :) na koniec zostawiłam do kupienia jeszcze materac do łóżeczka i apteka - jakies w razie czego przeciwgorączkowe
Najlepiej ściągnąć sobie listę co potrzeba bo niby pierdoly a tego tak się zbiera! :)
Ale dodam że łóżeczka, wózek i fotelik juz mam po synku:)
 
Jak dla mnie skurcz narasta nawet w takich mikro sekundach tak jakby podświadomie wiesz że za chwilę będzie... i Cię łapie dosłownie skurcz. Nie wiem czy jak na miesiączkę ja pamiętam to jak takie mega szczypanie? W szyjce. Nie pamietam czy przy tym brzuch twardniał bo się wtedy nie macalam haha. O i to taki skurcz nie tyle samego brzucha to wszystkiego na dole jakby odcinek lędźwiowy z miednicą i podbrzuszem takie też pieczenie jednocześnie.

A jak twardniał mi brzuch bez skurczy to było to nieregularne, nie narastało nie piekło. Poprostu taki dyskomfort.

Tak to pamiętam ale każda kobieta ma chyba inaczej bo mnie to miesiączki w ogóle nie przypomina haha.
 
reklama
Wiesz co ja zaczelam kupowac tak naprawdę ciuszki juz moze w 3 miesiącu ciąży :) tak po troszku ale tak na rozmiary do 74 jak coś mi się trafilo to raz dwa razy w miesiącu, teraz niedawno kupiłam pościel, rożek, kosmetyki, ręczniki i wszystkie przybory które są potrzebne :) na koniec zostawiłam do kupienia jeszcze materac do łóżeczka i apteka - jakies w razie czego przeciwgorączkowe
Najlepiej ściągnąć sobie listę co potrzeba bo niby pierdoly a tego tak się zbiera! :)
Ale dodam że łóżeczka, wózek i fotelik juz mam po synku:)
Ja fotelik, wózek, niektóre uniwersalne ciuszki będę miała po szwagierce. Tylko ona ma chłopczyka, ale to się da, bo wszystko w neutralnych kolorach, a ja przełamię to różem 😁 Mam kilka ciuszków, ale co to jest w porównaniu do tego, ile rzeczywiście trzeba kupić 😁 Na pewno będę miała dylematy, bo naprawdę, cuda są dla takich maluszków 😍
 
Do góry