reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Niekoniecznie, ja od 22tygodnia brałam dużo rozkurczowych mniej więcej do 31-32 tygodnia, bo miałam dużo lub bardzo dużo skurczy. A od 31-32 jest względny spokój i może dwa- cztery małe skurcze w ciągu dnia, więc biorę tylko magnez i piję wodę i jest luzik (35+2), więc może i u Ciebie z czasem się to uspokoi😍💪😀. Cierpliwości tylko i starać się myśleć pozytywnie❤.
To jest szansa, ze popuści ten brzuch 😊 dzięki za wsparcie 😊 czekam na 3 z przodu
 
Hej dziewczyny, pisałam tutaj o drastycznym skróceniu się szyjki w krótkim czasie. Dziś wyladowalam w szpitalu z powodu twardniejącego brzucha. Doktor po zbadaniu stwierdziła, że szyjka jest 2.9 i jakby tworzył się lejek wewnątrz, bardzo się boję. To jest dopiero 22+2 tydzień. Czy ktoś jest tutaj kto miał podobną sytuację?
 
Hej dziewczyny, pisałam tutaj o drastycznym skróceniu się szyjki w krótkim czasie. Dziś wyladowalam w szpitalu z powodu twardniejącego brzucha. Doktor po zbadaniu stwierdziła, że szyjka jest 2.9 i jakby tworzył się lejek wewnątrz, bardzo się boję. To jest dopiero 22+2 tydzień. Czy ktoś jest tutaj kto miał podobną sytuację?
Nie martw się, skoro jesteś w szpitalu to znaczy, że masz najlepszą możliwą opiekę w tej chwili. Musisz zaufać lekarzom, w tym co robią.
Sporo dziewczyn ma tutaj lejki, to znaczy, że szyjka jest pod naporem, ale prawie wszystkie historie kończą się mimo wszystko dobrze.
Zapytaj może o możliwość założenia pessara. Niby jest 2.9 czyli do granicy 2.5 jeszcze zapas jest, ale może pessar mógłby podtrzymać napór.
 
Hej dziewczyny, pisałam tutaj o drastycznym skróceniu się szyjki w krótkim czasie. Dziś wyladowalam w szpitalu z powodu twardniejącego brzucha. Doktor po zbadaniu stwierdziła, że szyjka jest 2.9 i jakby tworzył się lejek wewnątrz, bardzo się boję. To jest dopiero 22+2 tydzień. Czy ktoś jest tutaj kto miał podobną sytuację?
Tak. Ja. Tylko ja w 21 tygodniu miałam szyjkę 14mm, lejek i zaczynało się otwierać. Dzień później w 21+6 założono mi szew. Dostałam rozkurczowe leki i progesteron do pochwy, sama zaczęłam brać 4x magnez i z przygodami po drodze, dziś jestem w 35+2 i za niecałe dwa tygodnie zdejmą mi szew. Unikaj stresu i skurczy. Trzeba leżeć. Wstajesz tylko kiedy musisz, czyli do toalety lub ewentualnie krótki prysznic😊. Będzie dobrze, tylko musisz w to wierzyć i temu pomóc!😍
 
Tak. Ja. Tylko ja w 21 tygodniu miałam szyjkę 14mm, lejek i zaczynało się otwierać. Dzień później w 21+6 założono mi szew. Dostałam rozkurczowe leki i progesteron do pochwy, sama zaczęłam brać 4x magnez i z przygodami po drodze, dziś jestem w 35+2 i za niecałe dwa tygodnie zdejmą mi szew. Unikaj stresu i skurczy. Trzeba leżeć. Wstajesz tylko kiedy musisz, czyli do toalety lub ewentualnie krótki prysznic😊. Będzie dobrze, tylko musisz w to wierzyć i temu pomóc!😍
A miałaś napinanie brzucha? Bo ja już nie wiem czy to mały czy napinanie :(
 
Hej dziewczyny, pisałam tutaj o drastycznym skróceniu się szyjki w krótkim czasie. Dziś wyladowalam w szpitalu z powodu twardniejącego brzucha. Doktor po zbadaniu stwierdziła, że szyjka jest 2.9 i jakby tworzył się lejek wewnątrz, bardzo się boję. To jest dopiero 22+2 tydzień. Czy ktoś jest tutaj kto miał podobną sytuację?
Tak. Ja. Tylko ja w 21 tygodniu miałam szyjkę 14mm, lejek i zaczynało się otwierać. Dzień później w 21+6 założono mi szew. Dostałam rozkurczowe leki i progesteron do pochwy, sama zaczęłam brać 4x magnez i z przygodami po drodze, dziś jestem w 35+2 i za niecałe dwa tygodnie zdejmą mi szew. Unikaj stresu i skurczy. Trzeba leżeć. Wstajesz tylko kiedy musisz, czyli do toalety lub ewentualnie krótki prysznic😊.
A miałaś napinanie brzucha? Bo ja już nie wiem czy to mały czy napinanie :(
Non stop, nawet jak leżałam. A jak wstawałam to to była skała i 9gromny stres. Teraz też czasem mi się napnie jak wstanę, ale bardzo rzadko jest taki twardy, więc i to się zmieniło.
 
Tak. Ja. Tylko ja w 21 tygodniu miałam szyjkę 14mm, lejek i zaczynało się otwierać. Dzień później w 21+6 założono mi szew. Dostałam rozkurczowe leki i progesteron do pochwy, sama zaczęłam brać 4x magnez i z przygodami po drodze, dziś jestem w 35+2 i za niecałe dwa tygodnie zdejmą mi szew. Unikaj stresu i skurczy. Trzeba leżeć. Wstajesz tylko kiedy musisz, czyli do toalety lub ewentualnie krótki prysznic😊.
Non stop, nawet jak leżałam. A jak wstawałam to to była skała i 9gromny stres. Teraz też czasem mi się napnie jak wstanę, ale bardzo rzadko jest taki twardy, więc i to się zmieniło.
Mam nadzieję, że i u mnie skończy się wszystko dobrze, a z jaką szyjka startowałaś?
 
Hej dziewczyny, pisałam tutaj o drastycznym skróceniu się szyjki w krótkim czasie. Dziś wyladowalam w szpitalu z powodu twardniejącego brzucha. Doktor po zbadaniu stwierdziła, że szyjka jest 2.9 i jakby tworzył się lejek wewnątrz, bardzo się boję. To jest dopiero 22+2 tydzień. Czy ktoś jest tutaj kto miał podobną sytuację?

Ja w 23 tygodniu miałam 25 mm. Z luteina i magnezem dolezalam do 27 tygodnia. Wstawanie tylko do WC i prysznic, wizyty u lekarza. W 27 tygodniu atak kołki nerkowej, skurcze, szyjka 15 mm. Po wyleczeniu bakterii z posiewu w 28+3 szew McDonalda.Tydzien po szwie 28 mm, 3 tygodnie po szwie 16mm. Tryb życia cały czas taki sam jak poprzednio. Aktualnie 31+6.
 
reklama
Mam nadzieję, że i u mnie skończy się wszystko dobrze, a z jaką szyjka startowałaś?
Początek wrzesnia 43mm, 21 wrzesnia (19+4) po skurczu 19 mm,parę godzon pozniej 27mm. Dwa tygodnie później pozniej 20mm, kolejny tydzien lejek, otwieranie szyjka 14mm. Szew. Po szwie szyjka 28-29 mm. Dwa tygodnie pozniej 20 mm, trzy 14 czy 15 i lejek. Bylam na urgence, bo mialam regularne skurcze. 26+4 tydz.Dostalam sterydy na rozwoj pluc dziecka i tabletki rozkurczowe przez dwie doby. Zatrzymali wszystko. I tak ciągnę do dzis. Od tego czasu nie mierzą mi szyjki w ogóle, przy wypisie ze szpitala powiedziano mi, że szyjkę mam tak kiepską, że ona ich nie interesuje, tylko czy szew trzyma... a szew trzyma do dziś. 35+3🎉🎈💪.
 
Do góry