reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

To ja nazywam to skurczami nóg i mi pomogł magnez, ogromne nawadnianie i chłodna sypialnia, bo wcześniej kopałam nogami jak żuczek.

O widzisz czyli jednak ten syrop to magiczna mikstura. A tak w ogóle to co ile macie wizyty? Oczywiście przy pesarze i szwie lub bez.
Ja mam co 3 tygodnie. Chciałam co 2 ale lekarz mówi że nie ma takiej potrzeby 🤔
 
reklama
To ja nazywam to skurczami nóg i mi pomogł magnez, ogromne nawadnianie i chłodna sypialnia, bo wcześniej kopałam nogami jak żuczek.

O widzisz czyli jednak ten syrop to magiczna mikstura. A tak w ogóle to co ile macie wizyty? Oczywiście przy pesarze i szwie lub bez.
Może jeszcze nie jest idealnie, ale znacznie lepiej 😊
Co 2 tygodnie-jesli coś się nasila, a tak zazwyczaj to co 3 tygodnie. Ale jestem pod stałym kontaktem mailowym i telefonicznym z moim lekarzem
 
Ja już jestem umówiona co dwa tyg do maja i już na cały czerwiec. Trochę lepiej mi z tym, że wizyty są częste, a z drugiej strony wolałabym aby lekarz był zawsze taki optymistyczny chociaż mam świadomość, że z każdym tygodniem będzie coraz więcej schodów, bo maluch rośnie.
 
Ja już jestem umówiona co dwa tyg do maja i już na cały czerwiec. Trochę lepiej mi z tym, że wizyty są częste, a z drugiej strony wolałabym aby lekarz był zawsze taki optymistyczny chociaż mam świadomość, że z każdym tygodniem będzie coraz więcej schodów, bo maluch rośnie.
Musisz zarazić się jego optymizmem 😉 będzie dobrze, może być pod górę, ale każda z nas tutaj da radę dla naszych maluszków 😊
 
Jak mnie cieszy ten spokój na forum, bo to oznacza, że u każdej z Was jest w miarę ok albo i lepiej.

Witam się z Wami w piątym tygodniu leżenia. Ale zleciało. Tak sobie myślę, że skoro przez te tygodnie nic się nie wydarzyło, to i moooooże.... dociągnę do końca. Chociać do 37tyg jeszcze kawałek. Eh nawet aplikacje wykasowałam z telefonu żeby tych dni i tygodni nie liczyć. Czy Was też bolą czasami powłoki brzuszne od ruchów malucha? Ja mam wrażenie, że zaczęłam skrzypieć jak stare łóżko 😖
 
Jak mnie cieszy ten spokój na forum, bo to oznacza, że u każdej z Was jest w miarę ok albo i lepiej.

Witam się z Wami w piątym tygodniu leżenia. Ale zleciało. Tak sobie myślę, że skoro przez te tygodnie nic się nie wydarzyło, to i moooooże.... dociągnę do końca. Chociać do 37tyg jeszcze kawałek. Eh nawet aplikacje wykasowałam z telefonu żeby tych dni i tygodni nie liczyć. Czy Was też bolą czasami powłoki brzuszne od ruchów malucha? Ja mam wrażenie, że zaczęłam skrzypieć jak stare łóżko 😖
Ja też 5 tygodni leżenia ale tydzień do tyłu bo u mnie 27🤔 ja się nie odzywam bo jestem strasznie zła na siebie, w tygodniu staram się jeść lekko a teraz w weekend przesadziłam z tym zarciem kurde tak jak bym jedzenia nie widziała !!!! Brzuch boli do tego mała tak strasznie się dziś wypina co chwilę wielkie górki na brzuchu 😔 . Kurczę dziewczyny miała któraś tak ???? Takie górki mysle że to ona bo jak dotykam tej górki to się rusza. Bo już wkrecam sobie że to skurcze !
 
Ja też 5 tygodni leżenia ale tydzień do tyłu bo u mnie 27🤔 ja się nie odzywam bo jestem strasznie zła na siebie, w tygodniu staram się jeść lekko a teraz w weekend przesadziłam z tym zarciem kurde tak jak bym jedzenia nie widziała !!!! Brzuch boli do tego mała tak strasznie się dziś wypina co chwilę wielkie górki na brzuchu 😔 . Kurczę dziewczyny miała któraś tak ???? Takie górki mysle że to ona bo jak dotykam tej górki to się rusza. Bo już wkrecam sobie że to skurcze !

U mnie też 27+2 ale mówię, że 28 bo mi lżej na sercu heh oj tam, trochę sobie chciałaś dogodzić w tym leżeniu i nie ma się co złościć. Na zdrowie 😉 no właśnie ja też tak mam aż mnie powłoki brzuszne bolą. Na razie szaleją, bo mają jeszcze dużo miejsca ale za dwa lub trzy tygodnie będzie coraz ciaśniej. W pierwszej ciąży już pod koniec gdy chodziłam to tak mi się córka wierciła głową po kościach łonowych, że musiałam nagle siadać bo tak bolało. Także teraz jeszcze mamy lajcik 😊
 
reklama
Do góry