reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

super dziewczyny , ze możecie tak liczyć na wszystkich dookoła. Ja mam teściowa pietro niżej i żadnego wsparcia z jej strony.... wpadnie na 3 minuty raz na 2 tyg... czasem mi jakiegoś naleśnika przyniesie...

@Naysan Ciebie boli brzuch na myśl, a mnie na myśl o wizycie piątkowej złapała chyba jakaś infekcja :| śluz mi wysechł, poza tabletkami nie wylatuje ze mnie nic a kłucia tu i ówdzie i owszem,a co! Jutro idę na badania crp, mocz posiew, krzywa(nie wiem jak tam wysiedze). Mam nadzieje, ze mi gin pobierze wymazy w piątek :|
 
reklama
super dziewczyny , ze możecie tak liczyć na wszystkich dookoła. Ja mam teściowa pietro niżej i żadnego wsparcia z jej strony.... wpadnie na 3 minuty raz na 2 tyg... czasem mi jakiegoś naleśnika przyniesie...

@Naysan Ciebie boli brzuch na myśl, a mnie na myśl o wizycie piątkowej złapała chyba jakaś infekcja :| śluz mi wysechł, poza tabletkami nie wylatuje ze mnie nic a kłucia tu i ówdzie i owszem,a co! Jutro idę na badania crp, mocz posiew, krzywa(nie wiem jak tam wysiedze). Mam nadzieje, ze mi gin pobierze wymazy w piątek :|
Moja teściowa ma do nas z 15km. Widziałam ja we wrześniu , po stracie syna ... to nic że straciłam go w czerwcu... także ona ma dużo do powiedzenia A mało robi. Mąż ja poprosił o to żeby zrobiła nam pierogi i jakieś posiłki które można zamrozić czy Dax do słoików na cięższy czas no bo proponowala pomoc przez telefon... no i tak czekamy miesiąc i nic..
No cóż. ;)
 
Moja teściowa ma do nas z 15km. Widziałam ja we wrześniu , po stracie syna ... to nic że straciłam go w czerwcu... także ona ma dużo do powiedzenia A mało robi. Mąż ja poprosił o to żeby zrobiła nam pierogi i jakieś posiłki które można zamrozić czy Dax do słoików na cięższy czas no bo proponowala pomoc przez telefon... no i tak czekamy miesiąc i nic..
No cóż. ;)
Moi rodzice (400km odległości) są u nas częściej niż teściowie (150km), bo córka i jej dzieci zawsze w potrzebie, ale do wtrącania się i podejmowania decyzji - przez telefon oczywiście, teściowa pierwsza.
 
Nie powiem, że jest lekko- rana ciągnie ale wierzę, że jutro będzie lepiej. Udaje mi się karmić, problem tylko w tym, że malutka zasypia. Topi mi się w ubrankach 56 a miała być taka duża;)
Z wyjazdem do szpitala miałam zaczekać do rana- myślałam, że coś mi zaszkodziło i dobrze, że tego nie zrobiłam. Na mcu było już 5 cm i skurcze co 2 minuty.
Jestem oszołomiona ale szczęśliwa:)
 
Moi rodzice (400km odległości) są u nas częściej niż teściowie (150km), bo córka i jej dzieci zawsze w potrzebie, ale do wtrącania się i podejmowania decyzji - przez telefon oczywiście, teściowa pierwsza.
Moja teściowa to Nas traktuje Tak, bo wie że my sobie poradzimy. A nad innymi " dziećmi " skacze bo takie biedne i nieporadne mimo , ze dorosli. Ale ! Żeby wszystkich obgadać i ponarzekać to dzwoni i się uzala...
A przeszła sama siebie twierdząc że mamy przyjechać na chrzciny (teraz w niedzielę) bo potem nikt nie będzie chciał zostać chrzestnym naszych dzieci...no kur...Więc mąż jej wyjaśnił po raz setny że ja mam leżeć A nie chodzić A on się nie wybiera ale to z innego względu i mówił p tym.od dwóch miesięcy. Zresztą co ja to obchodzi gdzie my idziemy A gdzie nie..jak ktoś nie rozumie naszej sytuacji to niech spada i już.
 
@olamakota gratulacje kochana!! :)

@Oczekujaca123 @Ika88 ja już się tyle nasłuchałam w tej ciąży, ze to i lepiej ze nie zawraca mi głowy... mój syn będzie łobuzem „wybij okno”, bedzie rozdarty i płaczliwy, będzie miał duża głowę i wysokie czoło. Tak zinterpretowała zdj z usg z połówkowego...

Dziewczyny a czy mój gin może nie chcieć mi pobrać wymazu na wizycie w piątek? Bo stwierdzi, ze mu tam na oko wyglada ok? Mam jeszcze w zanadrzu czwartek - posiew z pochwy i biocenozę ale wynik będę miała dopiero we wtorek ;/ i nie wiem co robić...
 
@olamakota gratulacje kochana!! :)

@Oczekujaca123 @Ika88 ja już się tyle nasłuchałam w tej ciąży, ze to i lepiej ze nie zawraca mi głowy... mój syn będzie łobuzem „wybij okno”, bedzie rozdarty i płaczliwy, będzie miał duża głowę i wysokie czoło. Tak zinterpretowała zdj z usg z połówkowego...

Dziewczyny a czy mój gin może nie chcieć mi pobrać wymazu na wizycie w piątek? Bo stwierdzi, ze mu tam na oko wyglada ok? Mam jeszcze w zanadrzu czwartek - posiew z pochwy i biocenozę ale wynik będę miała dopiero we wtorek ;/ i nie wiem co robić...
Chodzisz prywatnie ? Wymaz kosztuje? To powiedz że już swoje przeszłas i teraz dmuchasz i chuchasz na wszystko i chcesz wymaz raz w miesiącu. Możesz dodać że mogłabyś zrobić gdzieś indziej ale nie chcesz by inny gin Ci tam grzebal ;p ja tak swojej powiedziałam:D
 
@olamakota gratulacje kochana!! :)

@Oczekujaca123 @Ika88 ja już się tyle nasłuchałam w tej ciąży, ze to i lepiej ze nie zawraca mi głowy... mój syn będzie łobuzem „wybij okno”, bedzie rozdarty i płaczliwy, będzie miał duża głowę i wysokie czoło. Tak zinterpretowała zdj z usg z połówkowego...

Dziewczyny a czy mój gin może nie chcieć mi pobrać wymazu na wizycie w piątek? Bo stwierdzi, ze mu tam na oko wyglada ok? Mam jeszcze w zanadrzu czwartek - posiew z pochwy i biocenozę ale wynik będę miała dopiero we wtorek ;/ i nie wiem co robić...
Moja gin mi mówiła że nie każdy chce pobierać z szyjki. Bo to trudne i pacjentka może potem plamic , ale ona mi pobiera
 
reklama
@Oczekujaca123 tak kochana prywatnie i płace 200 zł za ten interes. No świetnie mi to napisałaś, na jego miejscu moje ego by urosło i bym pobrała z każdej dziury wymaz :D tak mu powiem ;* a jak Twoje crp ? Edit mój ostatnio jak mu pokazałam posiew i biocenozę robiona u mnie w mieście w szpitalu to mi powiedział , ze ma mi tam
Nikt nie grzebać ... oby się liczył z tym, ze będę chciała żeby mi to kontrolować ale wiem od moich 2 kuzynek , które tez są teraz w ciąży ze one wymazow zero mimo skracającej szyjki ...wiec to chyba nie jest w standardzie
 
Do góry