reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny a jak długo bralyscie luteine? Ja dzisiaj zaczynam 36 tydzień i lekarz mówił że mam wziąć tylko do końca opakowania i koniec.... A mam tam jeszcze chyba tylko na 3 dni liczac też dzisiejszy.
Mi na wizycie w 35 tc mówił, że w zasadzie moglibyśmy już powoli odstawiać duphaston i magnez. Tylko z ostrozności zostawiliśmy aż do 37 tc
 
reklama
I mi magnez kazał cały czas brac. Co lekarz to inaczej mówi. Ale tez przypadek kazdej z nas mimo wszystko trochę inny. Mam nadzieję że po jej odstawieniu nie zacznę id razu rodzic.
 
Ja dzisiaj o 14.30 mam wizytę. Ciekawe jak wyniki tego posiewu.. Bardzo się boję... Od wczoraj znów pojawił się kłujący ból w pochwie. Trzymajcie kciuki, żeby było wszystko dobrze.
 
Dziewczyny... robiłam siusiu i w toalecie zauważyłam kawałek śluzu... przejrzałam mu się z bliska, był brazowawy z lekka domieszka krwi;( to był chyba kawałek czopa sluzowego.....jestem z synem w domu. N8c mnie nie boli, dzidzia w brzuchu szaleje... nie wiem czy jechać na pogotowie czy poczekać czy coś jeszcze odejdzie.... Bo nie było tego bardzo duzo
 
Ja dzisiaj o 14.30 mam wizytę. Ciekawe jak wyniki tego posiewu.. Bardzo się boję... Od wczoraj znów pojawił się kłujący ból w pochwie. Trzymajcie kciuki, żeby było wszystko dobrze.
Mnie też często boli i kluje. Zarówno moja położna jak i lekarz mówili że to po prostu dziecko gdzieś tam uciska wiec może i ma prawo bolec.
Dziewczyny... robiłam siusiu i w toalecie zauważyłam kawałek śluzu... przejrzałam mu się z bliska, był brazowawy z lekka domieszka krwi;( to był chyba kawałek czopa sluzowego.....jestem z synem w domu. N8c mnie nie boli, dzidzia w brzuchu szaleje... nie wiem czy jechać na pogotowie czy poczekać czy coś jeszcze odejdzie.... Bo nie było tego bardzo duzo
Kiedyś troszkę czytałam o czopach i pisalo ze on może wypaść nawet na 2,3 tygodnie przed porodem. Mize zadzwoń chociaż do położnej i zapytaj?
 
Leżeć nie trzeba. Ja jestem umówiona na ściąganie szwu w gabinecie. Jak dotrwam do 20 czerwca to będzie 36+7 i w tym dniu albo urodzę albo wrócę do domu i tyle. Ja z kolei chciałabym mieć wcześniej zdjęty szew, bo boję się że sam spełznie i będę musiała jechać do szpitala z krwawieniem. Jakoś nie wierzę, że zaraz po ściągnięciu pessara czy szwu może zacząć się poród...


Leżeć nie trzeba. Ja jestem umówiona na ściąganie szwu w gabinecie. Jak dotrwam do 20 czerwca to będzie 36+7 i w tym dniu albo urodzę albo wrócę do domu i tyle. Ja z kolei chciałabym mieć wcześniej zdjęty szew, bo boję się że sam spełznie i będę musiała jechać do szpitala z krwawieniem. Jakoś nie wierzę, że zaraz po ściągnięciu pessara czy szwu może zacząć się poród...

Oj można zacząć , oczywiście nie w momencie zdjęcia ale w ciągu kilku h , nawet pół roku temu dziewczyny na tym forum pisały , niektórym się zaczęło niektórym nie .
Ja np ze szwem miałam twardnienia i skurcze a po zdjęciu nic, szew drażnił szyjkę i to stąd
 
Mnie też często boli i kluje. Zarówno moja położna jak i lekarz mówili że to po prostu dziecko gdzieś tam uciska wiec może i ma prawo bolec.

Kiedyś troszkę czytałam o czopach i pisalo ze on może wypaść nawet na 2,3 tygodnie przed porodem. Mize zadzwoń chociaż do położnej i zapytaj?
Problem w tym,że ja nie mam swojej położnej... jeszcze tego nie zrobiłam i nie wiem czy to zrobić. Bo po porodzie z synem i tak mi wcisneli polozna ze szpitala. Też wyczytałam że nawet kilka tyg przed porodem może odchodzić. Ale u mnie dopiero 31+4
 
Dziewczyny a jak długo bralyscie luteine? Ja dzisiaj zaczynam 36 tydzień i lekarz mówił że mam wziąć tylko do końca opakowania i koniec.... A mam tam jeszcze chyba tylko na 3 dni liczac też dzisiejszy.
Ja teraz mam skonczony 34tydz, wczoraj gin mi przepisał nowe 2 opakowania. Mówił zeby cały czas brać. W tamtej ciąży dopiero miałam odstawioną jak skonczyłam 37tydz.
 
Dziewczyny... robiłam siusiu i w toalecie zauważyłam kawałek śluzu... przejrzałam mu się z bliska, był brazowawy z lekka domieszka krwi;( to był chyba kawałek czopa sluzowego.....jestem z synem w domu. N8c mnie nie boli, dzidzia w brzuchu szaleje... nie wiem czy jechać na pogotowie czy poczekać czy coś jeszcze odejdzie.... Bo nie było tego bardzo duzo
kochana ktory to tydz?
 
reklama
Dziewczyny... robiłam siusiu i w toalecie zauważyłam kawałek śluzu... przejrzałam mu się z bliska, był brazowawy z lekka domieszka krwi;( to był chyba kawałek czopa sluzowego.....jestem z synem w domu. N8c mnie nie boli, dzidzia w brzuchu szaleje... nie wiem czy jechać na pogotowie czy poczekać czy coś jeszcze odejdzie.... Bo nie było tego bardzo duzo

Ja ok 34/45 też zauważyłam jednorozowo taki gluten z krwią oczywiście od razu IP
Wszystko było ok , potem u mówiłam mojemu lekarzowi a on że to nie czop bo już od dawna nie mam :errr:
 
Do góry